W świetle prawa za utrzymanie bezpiecznego stanu chodnika przed podwórkiem odpowiada właściciel nieruchomości. Od tego zapisu jest jednak pewien wyjątek, o którym wiedzą nieliczni. 

Do kogo należy chodnik przed twoim domem?

Chociaż chodnik przed twoim domem nie jest twoją własnością i nie możesz niczym go zagradzać, w praktyce odpowiadasz za jego stan. Oznacza to, że w sezonie zimowym masz obowiązek go odśnieżać, z kolei jesienią uprzątnąć z niego liście. Jeśli przechodzień w wyniku złego stanu nawierzchni chodnika przewróci się i dozna uszczerbku na zdrowiu, zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej.

Zobacz także:

Co ważne podczas uprzątania chodnika należy pamiętać o tym, aby nie zanieczyszczać powierzchni jezdni. Pod żadnym pozorem śniegu z chodnika nie możemy wyrzucać na ulicę, podobnie z resztą jak jakichkolwiek innych zanieczyszczeń, które się na nim znajdują. Z prawem tym można się nie zgadzać, aczkolwiek należy je respektować. Nieodśnieżony chodnik sprawia ogromne kłopoty nie tylko dla przechodniów, ale również dla właściciela nieruchomości. Istnieje jednak sposób, aby ominąć tę wątpliwą przyjemność dbania o nawierzchnię chodnika.

Odśnieżanie chodnika to już nie twój problem. Poznaj kruczek prawny

Okazuje się, że w prawie istnieje zapis, który w prosty sposób ustala zarządcę chodnika. Zasada ta jest dziecinnie prosta. Jeśli pomiędzy chodnikiem a granicą działki (często rozumianej jako jej ogrodzenie) znajduje się pas zieleni lub rów melioracyjny, wówczas właściciel nieruchomości nie odpowiada za stan chodnika, a jego bezpośrednim zarządcą staje się gmina. Oznacza to, że to służby porządkowe powinny odśnieżać chodnik przed twoim domem.

Warto znać tę lukę prawną szczególnie w zimę, gdy utrzymanie bezpiecznego stanu chodnika podczas opadów śniegu jest co najmniej kłopotliwe. Dzięki temu jesteśmy w stanie uniknąć wielu konsekwencji prawnych. Warto jednak dla własnego spokoju dowiedzieć się w urzędzie gminy, kto odpowiada za odśnieżanie chodników oraz czy na pewno chodnik przed naszym domem jest obsługiwany przez służby porządkowe.

Grzywna za nieodśnieżony chodnik to nie wszystko. Możesz mieć poważne problemy

Przejdźmy jednak do tematyki najbardziej kontrowersyjnej, a mianowicie wysokości kar za nieodśnieżony chodnik oraz konsekwencji prawnych wynikających z nieodpowiedniego stanu nawierzchni. Kłopoty dla właściciela rozpoczynają się w momencie interwencji Straży Miejskiej lub policji. Pierwsza interwencja kończy się zwykle pouczeniem. Jeśli jednak mimo zaleceń nie odśnieżymy chodnika, wówczas zaniedbanie stanie się wykroczeniem, a za to grozi nam mandat w wysokości do 500 zł.

Jeśli jednak taka kara to wciąż za mało dla właściciela nieruchomości, organ kontrolujący może wystąpić na drogę sądową na mocy art. 117 kodeksu wykroczeń, który jasno mówi o obowiązku utrzymania porządku w obrębie swojej nieruchomości. Jeśli nie będziemy mieli jasnych przesłanek wskazujących na to, że chodnik nie powinien być przez nas odśnieżany, a przez gminę, wówczas może zostać nałożona na nas grzywna w wysokości do 1500 zł.

To jednak dopiero początek problemów, jakie mogą nas spotkać w przypadku nieodśnieżonego chodnika. Jeśli przechodzień dozna uszczerbku na zdrowiu w wyniku upadku na chodniku przed naszym domem, może nas podciągnąć do odpowiedzialności i zażądać odszkodowania, zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji. Tym samym nieodśnieżony chodnik może sprawić więcej problemów, niż można by przypuszczać. Dlatego też warto dowiedzieć się, do kogo należy obowiązek jego odśnieżania, zanim będzie za późno. Dzięki temu oszczędzimy sobie nie tylko wydatków na mandaty, ale także nieprzyjemności prawnych w przypadku nieszczęśliwego wypadku pieszego.