Czasem skóra daje znać, że potrzebuje czegoś więcej niż tylko „czegoś nawilżającego z drogerii”. Jeśli czujesz, że twoja twarz błaga o regenerację i ukojenie, mamy dobre wieści. Ten krem to nie tylko hit TikToka, to realnie działająca ulga dla skóry po czterdziestce. Sprawdź, dlaczego warto po niego sięgnąć i jak wspomóc jego działanie domowymi sposobami.
Dlaczego skóra twarzy się wysusza? Najczęstsze przyczyny
Sucha, ściągnięta, poszarzała skóra twarzy – brzmi znajomo? To właśnie efekty odwodnienia i naturalnego spadku zdolności regeneracyjnych skóry, który zaczyna się już po 30. roku życia, a po 40. przyspiesza na dobre. Skóra traci wtedy kolagen, elastyczność i... cierpliwość.
Zobacz także:
Do tego dochodzą hormony, stres, klimatyzacja, zmiana pogody a czasem po prostu źle dobrana pielęgnacja. Nawet jeśli codziennie używasz kremu, to niewykluczone, że nie dostarczasz jej składników aktywnych, które naprawdę robią robotę. Na tym etapie nie wystarczy już tylko coś „nawilżającego”. Potrzebujesz czegoś, co odbuduje barierę hydrolipidową, ukoi cerę i wspomoże jej regenerację.
Tutaj wchodzą niacynamid i ceramidy. Dwa składniki, które powinnaś pokochać, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś. Na szczęście Rossmann właśnie przecenił krem, który ma i jedno i drugie.
Krem z niacynamidem w Rossmannie na promocji
Jeśli masz 20 zł i chcesz naprawdę dobrze zainwestować w swoją skórę, to czas na małe zakupy. W Rossmannie czeka na ciebie krem Tołpa Clinical Boost, regenerujący Cica i Niacynamid, który obecnie kosztuje tylko 19,99 zł (normalnie prawie 40zł). To nie jest zwykły krem do „nawilżania”, tylko produkt, który działa kompleksowo. Zawiera m.in.:
- Niacynamid (witamina B3). Jeden z najbardziej przebadanych składników w kosmetologii. Wzmacnia barierę skóry, łagodzi stany zapalne, reguluje wydzielanie sebum, rozjaśnia przebarwienia i działa przeciwzmarszczkowo.
- Ceramidy. Odbudowują naturalną barierę ochronną skóry, zatrzymując w niej potrzebną wodę i chroniąc przed działaniem czynników zewnętrznych.
- Cica (wąkrota azjatycka). Koi podrażnienia, przyspiesza regenerację i daje skórze ten przyjemny „efekt ulgi”.
Ten krem nadaje się zarówno na dzień jak i na noc, ma lekką, ale otulającą konsystencję i naprawdę działa. Nawilżenie, które czujesz po użyciu, nie znika po 15 minutach. Skóra jest odżywiona, gładka, miękka i elastyczna. To jak mikro-sesja SPA każdego dnia, ale w domowym zaciszu i za grosze.
fot: Rossmann.pl
Domowe maseczki nawilżające i regenerujące cerę
Choć dobry krem to podstawa, możesz jeszcze bardziej podbić jego działanie domowymi rytuałami pielęgnacyjnymi. W roli pomocnika świetnie sprawdzają się proste maseczki, które przygotujesz w kilka minut. My polecamy te sprawdzone mieszanki:
Jogurt i płatki owsiane
Zmieszaj 2 łyżki jogurtu naturalnego z 1 łyżką zmielonych płatków owsianych. Nałóż na twarz na 15 minut. Jogurt łagodzi i nawilża, a owsianka działa jak delikatny peeling enzymatyczny.
Miód i awokado
Zblenduj ćwierć dojrzałego awokado z łyżeczką miodu. Maseczka głęboko odżywia, regeneruje i wygładza cerę. Idealna po nieprzespanej nocy albo po stresującym tygodniu.
Siemię lniane jako żel-maska
Zalej 2 łyżki siemienia szklanką wrzątku, odczekaj aż powstanie „kisiel”. Odcedź i ostudzony żel nałóż na twarz. Naturalnie napina i wygładza cerę, a przy tym cudownie koi.
Tego typu maseczki możesz stosować 1–2 razy w tygodniu. Po ich zmyciu, od razu nałóż krem z Rossmanna, wtedy skóra będzie lepiej chłonąć jego cenne składniki.