Podczas imprezy sylwestrowej każdy z nas może mieć chwilę zapomnienia. Gorzej, gdy ta sprawia, że stajemy się uciążliwi dla naszych sąsiadów. Policja przypomina, że nawet w sylwestrową noc powinniśmy pamiętać o szanowaniu miru domowego i nie przeszkadzać naszym sąsiadom. Za nieodpowiednie zachowanie musimy liczyć się z mandatem w wysokości nawet do 5 tys. zł.

Sylwestrowa noc może nas słono kosztować

Wielu Polaków niezmiennie od lat decyduje się na organizowanie sylwestra w domu. O ile domówki w domach jednorodzinnych stanowią odrębny temat, chociażby ze względu na brak sąsiadów za ścianą, sylwestrowe imprezy w blokach to temat kontrowersyjny. W końcu nie każdy sąsiad musi podzielać nasz noworoczny entuzjazm. Policja przypomina, że nawet w sylwestra obowiązują nas takie same normy i zakazy jak w każdy inny dzień w roku. Niedawno opublikowaliśmy artykuł o paleniu na balkonie, w którym informowaliśmy, że sylwestrowy papieros może kosztować nas nawet 500 zł.

Zobacz także:

Mandaty za nieodpowiednie zachowanie w bloku mogą być jednak zdecydowanie wyższe i sięgać kwoty 5 tys. zł. Aby uniknąć mandatu, warto byłoby profilaktycznie poinformować sąsiadów o swoich planach sylwestrowych. Chociaż dla wielu wydaje się to wręcz dziwne, cisza nocna oraz normy zachowania w bloku obowiązują w każdy dzień w roku – nawet w sylwestra.

Czy w sylwestra obowiązuje cisza nocna?

Zwyczajowo cisza nocna obowiązuje między godziną 22 a 6 rano. Jednakże w sylwestra przepis ten często nie jest przestrzegany. Nie oznacza to jednak, że przestaje on obowiązywać. Jak traktuje artykuł 51 Kodeksu wykroczeń:

Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Jeśli zatem naszym sąsiadom przeszkadza impreza za ścianą, nawet w sylwestra mają prawo zwrócić nam uwagę, a nawet wezwać policję. Zasada ta regulowana jest również przez artykuł 144 Kodeksu cywilnego, wskazujący na zakaz wykonywania działań, które mogą być „uciążliwe” dla sąsiadów. Przepisy jednak nie określają dokładnie, czym wspomniane „uciążliwe” zachowanie jest.

Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych – czytamy w Kodeksie cywilnym.

Domówka w sylwestra powodem do wystawienia mandatu?

Okazuje się, że wspomniane zapisy w prawie sprawiają, że domówka w sylwestra może stać się powodem do wystawienia mandatu. W przypadku, gdy nie zareagujemy na prośby sąsiadów, aby nieco przyciszyć muzykę i zachowywać się zgodnie z ustalonymi społecznie normami, ci mogą wezwać policję, która ukarze nas mandatem.

Kary za zbyt głośne zachowanie w sylwestra bywają dotkliwe. Naruszenie spokoju sąsiadów, w tym za zakłócenie ciszy nocnej (nawet w sylwestra) jest wykroczeniem, za które policja może nałożyć na nas mandat w wysokości od 20 zł do nawet 5 tys. złotych. W skrajnych przypadkach, gdyby policja zawitała do naszego mieszkania kilkukrotnie w ciągu jednej nocy lub nawet podczas interwencji policji zachowywalibyśmy się niestosowanie, może nam grozić nawet kara aresztu od 5 do nawet 30 dni.

Pamiętajmy zatem, aby podczas powitania nowego roku zachować zdrowy rozsadek. Palenie papierosów na balkonie, nieobyczajne zachowanie lub skrajnie głośna domówka może być przyczyną niepotrzebnych kłopotów. Mimo wszystko warto uprzedzić sąsiadów o swoich planach na sylwestrową noc i uszanować decyzję współmieszkańców, jeśli ci pragnęliby w sylwestra świętować nieco krócej niż inni. Dzięki temu nie tylko zachowamy zdrowe sąsiedzkie relacje, ale również unikniemy skrajnie wysokich mandatów.