Gdy patrzymy na kalendarz na 2025 rok, z utęsknieniem wyczekujemy wymarzonych wakacji. Czy jednak faktycznie musimy brać klasyczne 2 tygodnie urlopu, aby wypocząć? Jeśli odpowiednio rozplanujemy swój urlop, wykorzystując zaledwie jego nieznaczną część, zyskamy łącznie 115 dni w ciągu roku.

Dni wolne od pracy w 2025 roku

Na początek przyjrzyjmy się twardym danym. Zakładając, że pracujecie od poniedziałku do piątku, niemalże połowę z zapowiedzianych dni wolnych stanowić będą weekendy – dokładnie 52. Kolejne 13 dni to dni ustawowo wolne od pracy, takie jak:

Zobacz także:

  • 1 stycznia (środa) – Nowy Rok
  • 6 stycznia (poniedziałek) – Trzech Króli (Objawienie Pańskie)
  • 20 kwietnia (niedziela) – Wielkanoc
  • 21 kwietnia (poniedziałek) – Poniedziałek Wielkanocny
  • 1 maja (czwartek) – Święto Pracy
  • 3 maja (sobota) – Święto Konstytucji 3 Maja
  • 8 czerwca (niedziela) – Zesłanie Ducha Świętego (Zielone Świątki)
  • 19 czerwca (czwartek) – Boże Ciało
  • 15 sierpnia (piątek) – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
  • 1 listopada (sobota) – Wszystkich Świętych
  • 11 listopada (wtorek) – Narodowe Święto Niepodległości
  • 25 grudnia (czwartek) – pierwszy dzień Bożego Narodzenia
  • 26 grudnia (piątek) – drugi dzień Bożego Narodzenia

W 2025 roku Święto Konstytucji 3 maja oraz Dzień Wszystkich Świętych (1 listopada) wypadają w sobotę, a zatem kolejne dwa dni będziemy mogli odebrać zgodnie z art. 130 § 2 Kodeksu pracy. Na mocy wspomnianego paragrafu pracodawca zobowiązany jest do wyznaczenia innego dnia wolnego w zamian za święto przypadające w sobotę.

Wykorzystaj w pełni długie weekendy

Jak widzicie, 65 dni wolnych stanowią wyłącznie dni ustawowo wolne od pracy. Jeśli jednak odpowiednio pokombinujemy z naszymi urlopami, możemy przedłużyć sobie wolne o kolejne 50 dni. Jak to zrobić? Wykorzystajmy długie weekendy.

W pierwszej połowie roku 6 stycznia (święto Trzech Króli) wypada w poniedziałek. Z kolei sylwester i nowy rok wypadają we wtorek i sobotę. Jeśli zatem weźmiemy wolne 30 grudnia oraz 2 i 3 stycznia zafundujemy sobie aż 10 dni ciągłego wolnego. Kolejny długi weekend możemy zafundować sobie w maju. 1 maja (Święto pracy) wypada w czwartek. Biorąc piątek wolny, zapewniamy sobie aż 4 dni wolnego. Natomiast już w czerwcu czeka nas powtórka z atrakcji, bowiem Boże Ciało (19 czerwca) wypada w czwartek. Biorąc wolne na piątek, ponownie robimy sobie dłuższą przerwę.

Jedź na urlop po sezonie. Kalendarz temu sprzyja

Dla wszystkich miłośników wakacji po największym sezonie turystycznym mamy dobrą wiadomość. Kolejne dodatkowe dni wolne od pracy wypadną już w sierpniu. 15 sierpnia wypada Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Jest to piątek, a więc nasz weekend wydłuża się z 2 do 3 dni. Aż prosi się, aby w tym okresie udać się na krótki wypad za miasto.

Kolejne dłuższe wolne czeka nas w listopadzie. 11 listopada (Narodowe Święto Niepodległości) wypada we wtorek. Biorąc wolny poniedziałek, ponownie przedłużamy sobie weekend do 4 dni. W 2025 roku bardzo korzystnie wypadają również święta. 25 i 26 grudnia przypada na czwartek i piątek. Zapomnijcie o powrocie do pracy zaraz po świątecznym ucztowaniu – czeka na was jeszcze wolny weekend.

Jak widzicie, odpowiednio zarządzając swoim urlopem, możecie znaleźć czas na odpoczynek w miesiącach, które pozornie do tego nie sprzyjają. Czy biorąc pod uwagę, że długie weekendy wypadają aż 6 razy w roku, dalej z utęsknieniem będziecie wyczekiwać upragnionego wakacyjnego wyjazdu?