Biedronka wyszła naprzeciw potrzebom swoich klientów i wydłużyła godziny otwarcia sklepów przed Świętem Niepodległości, które wypada w poniedziałek, 11 listopada. Polacy będą mogli cieszyć się długim weekendem, jednak zarówno w niedzielę, 10 listopada, jak i w poniedziałek obowiązuje zakaz handlu. Popularna sieć sklepów w związku z tym zdecydowała się wydłużyć godziny otwarcia sklepów w dniach 7-9 listopada br.

Biedronka wydłuża godziny otwarcia sklepów. Ważny komunikat sieci 

Sklepy Biedronki będą dłużej otwarte od 7 do 9 listopada, aby zapewnić wygodę klientom przed długim weekendem. Informacje o godzinach otwarcia poszczególnych sklepów Biedronki można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej sieci.

Zobacz także:

W trosce o wygodę klientów sieć Biedronka wydłuża godziny pracy sklepów w dniach 7-9 listopada. W okresie poprzedzającym Święto Niepodległości, przypadające w tym roku w poniedziałek po niehandlowej niedzieli, ponad 3000 placówek sieci będzie otwartych do godziny 23:30 lub dłużej - czytamy w komunikacie wystosowanym przez Biedronkę do redakcji WP Finanse.

Przypomnijmy, że Biedronka już nie pierwszy raz zdecydowała się wydłużyć godziny otwarcia sklepów. Podobna sytuacja miała miejsce także przy okazji Wszystkich Świętych. Wówczas również kilka dni wcześniej dyskonty sieci sklepów były dłużej do dyspozycji konsumentów. Z pewnością w najbliższych dniach klienci będą chcieli skorzystać z dłuższych godzin otwarcia placówek, aby kupić wszystkie potrzebne rzeczy przed zbliżającym się długim weekendem.

Co z zakazem handlu w Wigilię 2024?

W ostatnim czasie informowaliśmy o możliwym zakazie handlu w Wigilię 2024. Pierwsze czytanie ustawy, która może wprowadzić takie rozporządzenie zaplanowano na piątek, 8 listopada. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział już w kuluarach, że jeśli finalnie ustawa trafi do jego podpisu, zaakceptuje ją bez wahania. Wprowadzenie zakazu handlu w Wigilię 2024, oznaczałoby, że to święto zostałoby nowym dniem ustawowo wolnym od pracy, a co za tym idzie, nie moglibyśmy 24 grudnia robić zakupów w sklepach. Głównymi zwolennikami tego pomysłu są posłowie Lewicy, którzy są autorami wyżej wspomnianego projektu. Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji dostrzega jednak wiele wad ustawy i domaga się, aby ewentualne zmiany dotyczące Wigilii zostały odłożone w czasie.

Sytuacja pokazuje, że złożony przez Lewicę projekt zakazu handlu w Wigilię został przedstawiony zdecydowanie za późno. W przypadku jego wejścia w życie branża handlowa poniesie ogromne straty z tytułu zmarnowanej żywności, a także utrudnienia organizacyjne, kadrowe i logistyczne. Przełoży się on również na niedogodności dla klientów, którzy co roku odwiedzają sklepy do 24 grudnia włącznie. W tym dniu handel funkcjonuje najpóźniej do godziny 14:00 - tłumaczy prezes zarządu POHiD, Renata Juszkiewicz, cytowana przez wiadomoscihandlowe.pl.

POHiD apeluje, aby Wigilia 2024 była dniem pracującym. Organizacja deklaruje jednak gotowość do rozmów, aby zmiany zostały wprowadzone w kolejnych latach. Prezes POHID Renata Juszkiewicz proponuje, aby w sytuacji, gdy Wigilia stanie się dniem wolnym od pracy, została wprowadzona w grudniu dodatkowa niedziela handlowa. Czy tak się ostatecznie stanie? Na wiążące decyzje w tej sprawie musimy jeszcze poczekać.