Oszustwa internetowe są plagą naszych czasów. Rozwój technologii sprawia, że kradzież pieniędzy czy włamanie na konto nie stanowi problemu dla cyberprzestępców stosujących coraz bardziej zuchwałe i przede wszystkim zaawansowane technologicznie sztuczki. Trzeba mieć się na baczności, gdyż za jednym kliknięciem można stracić dorobek całego życia. Przekonał się o tym mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, który chciał odzyskać stracone pieniądze. Niczego nie podejrzewając, udostępnił szajce złodziei własne konto bankowe.

Oszustwa internetowe coraz bardziej zuchwałe. Wystarczy jedno kliknięcie

O sprawie poinformowała asp. Magda Sakowska z Powiatowej Komendy Policji w Ciechanowie. W oficjalnym komunikacie zaapelowała, by nie dać się zwieść propozycjom łatwego i szybkiego zysku. Jak poinformowała, w ostatnim czasie w powiecie ciechanowskim odnotowano przypadek kradzieży pieniędzy, a samo włamanie na konto tak naprawdę nie było dla oszustów internetowych większym problemem, ponieważ poszkodowany sam im je udostępnił, oczywiście nie będąc tego świadomym. Świadczy to o tym, jak bardzo trzeba pilnować swojej działalności w sieci.

Zobacz także:

Jak możemy przeczytać w komunikacie, mieszkaniec powiatu ciechanowskiego kilka miesięcy temu natrafił w sieci, na jednym z portali społecznościowych, na ogłoszenie dotyczące możliwości szybkiego zysku. W internetowe akcje zainwestował ponad 1000 zł, a na telefonie zainstalował aplikację do zdalnej obsługi pulpitu (która później oddała przestępcom dostęp do jego konta). Po tym, gdy mężczyzna wpłacił pieniądze, telefonicznie skontaktował się z nim „doradca finansowy”, który próbował go namówić do zainwestowania kolejnych pieniędzy. Gdy mężczyzna odmówił, otrzymał informację, że wpłacone do tej pory środki nie zostaną mu zwrócone.

Mężczyzna stracił ponad 50 tys. zł. Oszuści włamali się na konto

Po kilku tygodniach z mężczyzną skontaktowała się kobieta „o charakterystycznym wschodnim akcencie”, jak podaje ciechanowska policja. Dzwoniąca zaoferowała pomoc w odzyskaniu zainwestowanych wcześniej pieniędzy i namówiła mężczyznę, by ten zalogował się na swoje konto bankowe, postępując zgodnie z jej instrukcjami. Za sprawą aplikacji do zdalnej obsługi pulpitu, którą mężczyzna wcześniej zainstalował, oszuści uzyskali dostęp do jego rachunku bankowego i wypłacili 50 tys. zł. Instalując aplikację, czyli dosłownie jednym kliknięciem, poszkodowany udostępnił złodziejom własne konto.

Apelujemy o zdrowy rozsądek i czujność podczas wszelkich operacji finansowych. Zalecamy szczególną ostrożność przy inwestowaniu środków finansowych za pośrednictwem giełd internetowych, na rynkach kryptowalut czy podczas zakupu akcji różnych firm za pośrednictwem niesprawdzonych serwisów internetowych. Przestrzegamy przed instalowaniem programów, za pomocą których oszuści przejmują kontrolę nad naszymi mobilnymi urządzeniami. Nie należy też nikomu udostępniać danych logowania do bankowości elektronicznej i mobilnej czy przekazywać poufnych informacji dotyczących kart płatniczych - apeluje policja z Ciechanowa. - Nie traćmy głowy, słysząc, że można się szybko wzbogacić! Szybki zysk nie istnieje! - dodaje.

Kradzież pieniędzy przez internet. Policja ostrzega i apeluje o ostrożność

Oszuści internetowi również idą z duchem czasu, a ich pomysłowość nie zna granic. Wspomagani sztuczną inteligencją potrafią oszukać nawet najbardziej ostrożnych. Złodzieje tworzą dzisiaj strony internetowe łudząco podobne do dobrze nam znanych witryn. Policja apeluje więc, by zwracać uwagę na każdy, nawet najdrobniejszy, szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresach lub nazwach portali.

Jeśli otrzymamy SMS o zaległości i mamy wątpliwości czy tak jest faktycznie, skontaktujmy się z usługodawcą przez infolinię i potwierdźmy, że faktycznie mamy jakieś zadłużenie. Podobnie jeśli nieznajoma osoba podsyła nam link, który przekierowuje nas na stronę, gdzie mamy podać swój numer konta i kod autoryzacji. Nie róbmy tego! - dodaje kom. Tomas Żerański z KMP w Ostrołęce.

Pamiętajmy również o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas płatności online, a także o tym, że żaden bank nie wysyła do swoich klientów wiadomości z prośbą o podanie haseł lub loginów w celu weryfikacji. Korzystając z internetu, należy zachować czujność i ostrożność, ponieważ przestępcy mogą dokonać włamania na konto lub kradzieży danych, by następnie posłużyć się nimi do zaciągnięcia zobowiązań kredytowych. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy skontaktować się z bankiem. Ważne jest, by dokładnie czytać komunikaty, które przychodzą na telefon podczas każdej transakcji. Taka forma kontaktu może się okazać zwykłym oszustwem. Policja przypomina również o kilku ważnych kwestiach.

  1. Pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa zmieniajmy je nie rzadziej, niż zaleca to administrator.
  2. Pamiętajmy o wylogowaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania.
  3. Nie otwierajmy e-maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze — zawartych w nich załączników.
  4. Oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych.
  5. Pamiętajmy, aby nie wpisywać swojego loginu oraz hasła w przypadku wystąpienia wątpliwości.