Maliny w sklepach potrafią osiągać zawrotne ceny. Dlatego jeżeli macie kawałek ogródka albo własną działkę, nie ma co się zastanawiać. Warto posadzić te krzewy u siebie, by latem cieszyć się pysznymi owocami z własnej uprawy. Ekologicznie, taniej, a do tego maliny wyhodowane samodzielnie po prostu smakują lepiej niż te ze sklepu. Konieczna jest odpowiednia pielęgnacja oraz oczywiście nawożenie, by krzewy odwdzięczył się wam dorodnymi owocami. Do przygotowania nawozu przyda się wam coś, co macie w swojej kuchni.
Kiedy nawozić maliny?
Wszystkie krzewy owocowe, w tym maliny, musimy regularnie nawozić, jeżeli chcemy cieszyć się słodkimi owocami w dużych ilościach. W przypadku malin pierwsze nawożenie należy wykonać wczesną wiosną, już na przełomie lutego oraz marca. W tym czasie roślina już zaczyna się budzić do życia po zimie, dlatego warto zasilić ją dawką potrzebnych jej składników odżywczych. Maliny potrzebują przede wszystkim azotu, który pobudza roślinę do wzrostu i wzmacnia jej korzenie, co jest bardzo ważne wczesną wiosną. Ale nie tylko, ponieważ nawóz powinien zawierać także magnez, fosfor, wapń, potas i bor - szczególnie, jeśli gleba, w której posadziliśmy maliny jest dość jałowa.
Zobacz także:
Domowy nawóz do malin
W sklepach ogrodniczych wybór nawozów do krzewów owocowych, w tym malin, jest całkiem imponujący. Możecie skorzystać też z obornika czy kompostu albo wykonać taki nawóz samodzielnie z tego, co macie pod ręką. Genialnie sprawdzają się zwykłe… obierki z ziemniaków. Warzywa te są bogate w minerały, których maliny potrzebują - jak wymieniony wcześniej fosfor, potas, wapń czy magnez. Obierki z ziemniaków zawierają także skrobię, a ta ma wpływ na smak i wielkość owoców malin.
fot: Adam/AdobeStock
Przygotowanie takiego nawozu jest banalnie proste. Należy świeże obierki zalać wrzątkiem w proporcji 1:10, czyli np. 500 g skórek wkładamy do wiaderka i zalewamy 5 litrami gorącej wody. Wszystko to trzeba zamieszać, odstawić do ostygnięcia i przecedzić. Powstałym płynem możemy od razu podlać maliny. Cały zabieg powtarzamy raz na 4 tygodnie. Z kolei obierki po odcedzeniu można wrzucić do kompostownika.
Pielęgnacja krzewów malin
Maliny są dość łatwe w uprawie i początkujący ogrodnicy z łatwością sobie z nimi poradzą. Trzeba tylko prestrzegać kilku podstawowych zasad, by latem cieszyć się smacznymi owocami z własnej uprawy:
- Gleba - maliny doskonale się czują w podłożu przepusczalnym żyznym i próchniczym, o odczynie pH między 5,5 a 6.
- Podlewanie - maliny nie cierpią zarówno przesuszenia, jak i nadmiernej wilgoci. Jeżeli mają zbyt sucho, nie wydadzą wiele owoców. Z kolei jeżeli gleba jest zbyt mokra, korzenie zaczną gnić. Właśnie dlatego podłoże musi być przepuszczalne.
- Stanowisko - krzewy malin należy sadzić w miejscach bardzo dobrze nasłonecznionych oraz osłoniętych od wiatru. Nie można jednak sadzić malin zbyt gęsto, ponieważ grozi to chorobami grzybowymi.
- Cięcie - to bardzo ważny zabieg, który stymuluje krzew do produkcji owoców i chroni go przed chorobami. Cięcie malin wykonuje się zwykle dwa razy w roku, ale zależy to od odmiany.