W najtrudniejszej sytuacji są zdecydowanie mieszkańcy miast i blokowisk, którzy jednocześnie są posiadaczami żywych choinek. Nie mają możliwości ich zasadzenia, a mieszkający na wysokich piętrach dodatkowo będą musieli poradzić sobie ze zniesieniem na dół drzewka, które nie jest już zabezpieczone siatką. Plusem sztucznej choinki jest to, że można przechować ją w piwnicy bądź garażu, natomiast pozbycie się żywego drzewka wymaga zaczerpnięcia wiedzy na temat tego typu odpadów. Tak naprawdę opcji jest kilka, ale nie każda jest wszędzie dostępna.
Co zrobić z choinką po świętach? Opcji jest kilka
Wiele osób zastanawia się, czy żywą choinkę można spalić w domowym piecu lub kominku. To bardzo zły pomysł z kilku powodów. Po pierwsze żywe choinki stają się po świętach odpadami, a tymi w piecach i kominkach palić nie wolno. Po drugie drewno drzew iglastych jest zasobne w żywicę, która podczas spalania generuje bardzo dużo dymu, zanieczyszczając piec i przewody kominowe. Jeśli jednak istnieje taka możliwość, żywą choinkę — już wysuszoną — można spalić w ognisku, o czym przypominają leśnicy z Lasów Państwowych z Nadleśnictwa Oleśnica Śląska.
Zobacz także:
Przed podjęciem decyzji o wyrzuceniu choinki po świętach na śmietnik, warto wykorzystać do końca zgromadzoną w tych drzewach biomasę. Jak? Rozdrabniając choinkę na zrębki do rozsypania pod roślinami czy kompostując. Świąteczne drzewka można też oczywiście zasadzić, o ile zostały kupione w donicach. To jednak rozwiązania dla osób, które mieszkają w domach lub posiadają działkę czy też podwórko. Co zatem zrobić, jeśli jedyną opcją jest wyrzucenie choinki?
Gdzie wyrzucić żywą choinkę? Zmieszane, BIO, a może coś innego?
Opcji jest kilka. Choinkę pozbawioną wszystkich ozdób można oddać do PSZOK-u, czyli Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Takie miejsca działają we wszystkich gminach w wersji stacjonarnej, a nawet mobilnej. Do PSZOK-u można zatem pojechać osobiście lub poczekać na dzień, w którym z naszego domu czy osiedla odbierze produkty specjalny transport.
Prawdziwa choinka może też trafić do kosza na odpady BIO pod warunkiem, że zostanie rozdrobniona. Na osiedlach „zużyte” choinki można też zanieść do przygotowanych przez administratorów nieruchomości kontenerów lub miejsc składowania, skąd zostaną odebrane przez specjalistyczne firmy zajmujące się utylizacją odpadów (wcześniej taką choinkę warto obwiązać sznurkiem). Informacje o miejscu zbiórki choinek powinien przekazać administrator nieruchomości.
Pamiętaj, że za organizację utylizacji odpadów komunalnych, w tym odpadów zielonych – na przykład choinek – na swoim terenie odpowiadają samorządy. Co do zasady to władze lokalne powinny umożliwić właściwą zbiórkę naturalnych choinek, a następnie przeprowadzić proces przetwarzania ich na biomasę (drobiny, trociny etc.). Uzyskany w ten sposób produkt może być potem wykorzystany do celów ogrodniczych (na terenach zielonych), a także w procesie ciepłowniczym, w instalacjach dostosowanych do spalania biomasy - przekazuje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska na swojej stronie.
Kara za wyrzucenie choinki. Nawet 500 zł mandatu
Mimo tego, że choinka należy do odpadów biodegradowalnych, nie można pozostawić jej w byle jakim miejscu. Jeśli samorząd wyznaczy miejsce zbiórki choinek po świętach, to powinna właśnie tam trafić. Pozostawienie drzewka w każdym innym miejscu, np. na trawniku bez wyraźnego celu, może zostać potraktowane jako zaśmiecanie miejsca publicznego, za co grozi mandat. Zgodnie z art. 145. Kodeksu wykroczeń: „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca obszar kolejowy lub miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych”.
Ukaranym można zostać również za niewłaściwe segregowanie śmieci, np. próbując pozbyć się choinki, wyrzucając ją do kontenera na odpady zmieszane.