Mimo że w Polsce funkcjonuje 29 punktów konsultacyjno-doradczych, w których bezpłatnie, anonimowo i bez skierowania można wykonać test na obecność HIV, tylko w ciągu ostatniej dekady zdiagnozowano 2 razy więcej przypadków zakażonych dzieci i dorosłych. Naukowcy podejrzewają, że może to wynikać z faktu, że rodzice byli nieświadomymi nosicielami tej choroby i przekazali ją dzieciom w genach. Lekarze podają dwa główne powody rozprzestrzeniania się wirusa.
Wzrost zachorowań na HIV u dzieci
Według danych Ministerstwa Zdrowia, w ciągu ostatniej dekady aż dwukrotnie zwiększyła się ilość dzieci i dorosłych zakażonych wirusem HIV, a z roku na rok ilość zdiagnozowanych pacjentów rośnie. Szacuje się, że w 2024 roku wykryto o 600 więcej zakażeń niż w 2023 roku, a leczeniem objęto ponad 20 tys. pacjentów, w tym 151 dzieci. W związku z zaistniałą sytuacją, Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało przeznaczenie w 2025 roku dwukrotnie większej kwoty na punkty diagnostyczne HIV. W sumie kwota ta będzie opiewać na niemal 6 milionów złotych.
Zobacz także:
Leczenie powoduje, że poziom wirusa we krwi jest niewykrywalny, a pacjent nie zakaża. Dziecko może chodzić do przedszkola, szkoły, a w przyszłości mieć własne dzieci. Wystarczy brać jedną tabletkę dziennie – mówi profesor Leszek Szenborn, kierownik Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych, z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu cytowany przez portal tokfm.pl
Ekspert zaznacza jednak, że bez odpowiednio rozwiniętej diagnostyki i świadomości społecznej odnośnie badań profilaktycznych, zahamowanie rozwoju zarazy będzie niemożliwe. Profesor uświadamia również, że zarówno u dzieci, jak i dorosłych, nieleczony HIV może prowadzić do rozwoju AIDS, czyli zespołu nabytego niedoboru odporności, co stwarza ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia.
Eksperci podają powód wzrostu zachorowań na HIV
Według ekspertów wzrost zachorowań na HIV wynika z dwóch powodów. Są nimi migracje ludności oraz bagatelizowanie badań kontrolnych przez społeczeństwo.
Jeszcze parę lat temu, kiedy o wirusie HIV mówiło się w kategoriach choroby śmiertelnej, ludzie częściej stosowali prezerwatywy, unikali przypadkowych relacji seksualnych […] Natomiast dzisiaj, kiedy wiemy, że jesteśmy w stanie poradzić sobie z zakażeniem, ta ostrożność jest mniejsza. Skoro jest skuteczne leczenie, pacjenci często lekceważą temat – tłumaczy dr Piotr Karniej z Uniwersytetu WSB MERITO, doradca ds. HIV/AIDS w punkcie Konsultacyjno-Diagnostycznym w Katowicach.
Ekspert zauważa, że zdrowiu społecznemu nie sprzyjają również zagraniczne wycieczki potocznie nazywane „turystyką seksualną” i lekceważące podejście podróżnych do swojego zdrowia.
Przyczyną są również migracje, które wiążą się na przykład z tak zwaną turystyką seksualną. To wyjazd gdzieś za granicę, z lekceważącym podejściem do swojego zdrowia seksualnego, i przywiezienie stamtąd zakażenia – dodaje ekspert.
Rodzice przekazują HIV swoim dzieciom?
Specjaliści są zgodni co do przyczyny coraz większej ilości zachorowań na HIV u dzieci. Winni temu są rodzice, którzy przez lata bagatelizowali badania kontrolne i nie dbali o swoje zdrowie.
Zakażenie może przez wiele lat przebiegać bezobjawowo. Zdarza się, że to właśnie nieświadome zakażenia matki rodzą dzieci z HIV. Dowiadują się, kiedy wirus wykrywany jest właśnie u ich synów lub córek – wyjaśnia profesor Leszek Szenborn.
Dr Karniej przestrzega rodziców, że jedynym sposobem na zagwarantowanie bezpieczeństwa sobie i dzieciom jest regularne wykonywanie badań kontrolnych w szczególności u kobiet w ciąży i osób starających się o dziecko. Dzięki wczesnemu wykryciu choroby istnieje możliwość jej opanowania i zminimalizowania ryzyka, że przekażemy wirusa swoim pociechom.