Wiosna to idealny moment, żeby odświeżyć garderobę i postawić na sprawdzone, uniwersalne ubrania. U mnie w szafie najważniejsze miejsce zawsze zajmują dżinsy – muszą być wygodne, dobrze leżeć i pasować do wszystkiego. I właśnie takie znalazłam w Lidlu. Kosztowały tylko 41,99 zł, a ich jakość i krój naprawdę zaskakują. Kupiłam trzy kolory i noszę na zmianę – nie zamieniłabym ich na żadne mom jeans ani boyfriendy. Z ciekawości sprawdziłam też, co w tej samej kategorii oferuje Sinsay. I choć wybór jest spory, Lidl zdecydowanie wychodzi na prowadzenie.

Czym wyróżniają się jeansy z Lidla?

Jeśli chodzi o jakość i wygodę, te jeansy z Sinsay naprawdę nie mają sobie równych w tej cenie. Wyróżniają się prostym krojem typu Straight Fit, co oznacza, że nogawki są równe na całej długości i kończą się przy kostkach. Do wyboru są trzy warianty długości jeansów: 30, 32 i 34, więc można bez problemu dopasować je do sylwetki. Noszę rozmiar 38 i muszę przyznać, że leżą idealnie. Dzięki wysokiej zawartości bawełny są miękkie i przyjemne w noszeniu, ale dodatek elastanu sprawia, że nie tracą kształtu nawet po całym dniu.

Zobacz także:

fot. lidl.pl

Dodatkowym plusem są detale, takie jak klasyczne pięć kieszeni, recyklingowany zamek błyskawiczny oraz porządne wykończenie. Do wyboru są trzy kolory: klasyczny niebieski, jasny błękit i elegancki szary. Wszystkie wyglądają świetnie, gdyż są neutralne, ponadczasowe i idealne do codziennych stylizacji. I to wszystko w cenie obniżonej z 59,99 zł na 41,99 zł i rozmiarach od 34 do 46. Jak dla mnie prawdziwy hit sezonu.

Jakie dżinsy proponuje Sinsay?

Sinsay też ma w ofercie dżinsy typu Straight Fit, ale w porównaniu do Lidla wypadają nieco słabiej pod względem ceny. Kosztują 69,99 zł, a choć wyglądają modnie i są dostępne w podobnych kolorach – klasycznym niebieskim i błękicie – nie mają tylu praktycznych udogodnień.

fot. sinsay.com

Materiał to mieszanka bawełny i elastanu, ale dżinsy wydają się cieńsze i mniej elastyczne niż model z Lidla. Krój jest regularny, nogawki proste, ale brakuje mi wersji w kilku długościach, co w przypadku Lidla jest ogromnym plusem, szczególnie przy niższym lub wyższym wzroście. Na stronie internetowej sieciówki jeansy te można kupić w rozmiarach od 32 do 44.

Jak stylizować jeansy na wiosnę?

Wiosenne stylizacje z prostymi jeansami to coś, co nigdy nie wychodzi z mody. Taki fason świetnie współgra z oversize’owymi marynarkami, krótkimi kardiganami albo bawełnianymi koszulami. Do tego białe sneakersy, mokasyny lub lekkie baleriny i gotowe. Prosty krój dżinsów sprawia, że można je nosić na wiele sposobów, między innymi z dopasowanym topem na co dzień, z elegancką bluzką do pracy albo z luźnym T-shirtem na spacer.

Najbardziej jednak do gustu przypadło mi połączenie jasnoniebieskich dżinsów z lekkim swetrem w kolorze écru i beżowym trenczem. To klasyczna, bardzo wiosenna stylizacja, która sprawdza się zarówno w mieście, jak i podczas weekendowych wyjazdów. Szare jeansy z Lidla z kolei łączę z czarnym topem i ramoneską. Prosty fason i neutralne kolory dają naprawdę ogromne pole do modowych eksperymentów. I to wszystko za niecałe 42 zł.