ZUS popełnił błąd i wypłacał pewnej emerytce podwójne świadczenie. Gdy instytucja zdała sobie z tego sprawę, zażądała od kobiety zwrotu ogromnej kwoty. Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych podjęła w tej sprawie decyzję. Przez cztery lata kobieta otrzymywała wcześniejszą emeryturę i emeryturę wynikająca z jej wieku. Krystyna G. nie zgodziła się na decyzję ZUS-u. Jak skończyła się jej sprawa?
Emerytka ma zapłacić 51 tys. dla ZUS-u
Zakład Ubezpieczeń Społecznych popełnił błąd i przez cztery lata Krystyna G. otrzymywała podwójne świadczenie, a dokładniej emeryturę wynikającą z jej wieku oraz wcześniejszą emeryturę. W 2021 roku. ZUS zreflektował się i na nowo ustalił wysokość emerytury przysługującej kobiecie – okazało się, że emerytka musi oddać 51 tys. zł nadpłaty, ponieważ miała świadomość, na jakich zasadach wypłacane jest świadczenie.
Zobacz także:
Krystyna G. jednak nie zgodziła się z decyzją ZUS-u i zaczęła się sądowa batalia. Sąd Okręgowy w Koszalinie przyznał jej rację, lecz Sąd Apelacyjny w Szczecinie uchylił wyrok, nakazując, by emerytka zwróciła pieniądze Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. Sąd Apelacyjny uznał, że kobieta wiedziała, że pobiera świadczenie, które jej się nie należy.
Kobieta złożyła skargę kasacyjną. 9 stycznia 2025 roku Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego uznała, że wyrok należy uchylić i skierowała sprawę do ponownego rozpatrzenia. Nie jest to pierwszy przypadek, gdy ZUS żąda zwrotu nadpłaty. Miejmy nadzieję, że sprawa Krystyny G. rzuci nowe światło na wiele spraw tego typu.
Kiedy można podać ZUS do sądu? Ile to kosztuje?
Decyzje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wielokrotnie budziły kontrowersje. Jednak jak pokazuje chociażby wyżej omówiony przypadek, nie są ostateczne. Dana osoba ma prawo pójść do sądu z ZUS-em, jeśli instytucja np.:
- odmówi wypłaty emerytury,
- zakwestionuje przyznawanie renty,
- błędnie wyliczy kwotę świadczenia.
Postępowanie sądowe przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych może trwać długo i nie należy do najprostszych. Gdy odwołanie zostanie wniesione, sąd poinformuje, kiedy planowany jest pierwszy termin rozprawy. Sprawa zyska sygnaturę składającą się z ciągu liter i znaków odpowiadających wydziałowi sądu i dacie jej założenia. Gdy mówimy o postępowaniu sądowym w sprawie ZUS, to jest wolne od kosztów sądowych – 30 zł pobiera się tylko m.in. od apelacji, zażalenia i skargi kasacyjnej.
Kiedy emeryci otrzymają marcowe emerytury?
Już niedługo emerytów i rencistów czeka waloryzacja rent i emerytur. Pierwsze przelewy pojawią się pod koniec lutego. Waloryzację emerytur i rent przeprowadza się zawsze 1 marca i nie trzeba w związku z tym składać specjalnych pism. Obecnie ZUS płaci emerytury 1., 6., 10., 20., i 25. dnia miesiąca. Gdy termin wypłaty przypada na sobotę, niedzielę lub dzień ustawowo wolny, świadczenie pojawi się w portfelach świadczeniobiorców nawet dwa dni wcześniej. Dlatego niektórzy marcową emeryturę otrzymają w lutym, ponieważ 1 marca 2025 roku wypada w sobotę. Seniorom wydaje się niekiedy mylnie, że termin otrzymania pieniędzy zależy od sposobu wpłaty – czyli np. na konto lub przez listonosza.
Ile wyniosą emerytury po waloryzacji?
W 2024 roku wzrost emerytur był całkiem duży. Jednak w 2025 roku waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych opiera się na wskaźniku inflacji i tego, jak rosły wynagrodzenia. Ministerstwo Finansów prognozuje, że wzrost będzie wynosił 5,82%. Z kolei ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, sugeruje, by podnieść wskaźnik do 8,55%, by świadczenie było jeszcze wyższe. Wskaźnik waloryzacji poznamy jednak w lutym. Jeśli założymy, że wyniesie wspomniane 5,82%, wtedy minimalna emerytura będzie wyższa o ok. 82 zł netto. Seniorom przysługuje także inne wsparcie, a mianowicie trzynasta i czternasta emerytura. Trzynastki będą wypłacane w kwietniu, a czternastki w drugiej połowie roku.
