Zakopiańskie „paragony grozy” na sylwestra nie są niczym nadzwyczajnym. To w końcu stolica polskich Tatr, która przyciąga masę turystów. Co jednak, jeśli chcemy uczcić koniec roku właśnie w górach, a budżet nie pozwala nam na zakopiańskie szaleństwo? Wówczas warto rozejrzeć się za innymi górskimi lokacjami, które dostarczają tak samo malowniczych widoków, za ułamek zakopiańskiej ceny.

Zakopiańskie ceny przyprawiają o zawrót głowy

Jeśli nie śledziliście cen, jakie życzą sobie za sylwestrową noc właściciele kwater, hoteli i pensjonatów w Zakopanem, trzymajcie się mocno. Za to niezapomniane przeżycie będziecie musieli słono zapłacić. Korki na zakopiance, czy oblężenie Krupówek to nic przy cenie noclegów, a te drożeją z każdym dniem.

Zobacz także:

Mimo że kwota ponad 1000 zł za noc w Zakopanem w najbardziej chodliwym okresie w roku robi piorunujące wrażenie, obecnie znalezienie wolnej kwatery w stolicy polskich Tatr graniczy niemalże z cudem. Jak podaje portal turysci.pl, to nie koniec wydatków. Paragony grozy otrzymamy również na parkingach, w karczmach i w restauracjach, nie wspominając już o lokalnych atrakcjach. W takim razie gdzie jechać na sylwestra w 2024 roku? Chociażby w Karkonosze.

Karkonosze ponad 3 razy tańsze od Zakopanego?

Jeśli nie zależy wam na tym, żeby obudzić się w nowym roku z widokiem na Giewont, za to ze świadomością dobrze wydanych pieniędzy, koniecznie zainteresujcie się bogatą ofertą noclegową, jaką mają do zaoferowania Karkonosze. Największe pasmo górskie Sudetów wciąż jest niedoceniane przez naszych rodaków, mimo że Czesi dawno już poznali jego urok. Dlaczego w tym miejscu wspominamy właśnie naszych południowo-zachodnich sąsiadów?

Przejdźmy do czystej, brutalnej ekonomii. Cena za noc w miejscowościach Pec pod Sneżkou z 31 na 1 stycznia wynosi… poniżej 300 zł. Za taką kwotę otrzymujemy często nocleg ze śniadaniem, a nawet kolacją wliczoną w cenę. Niestety, takich cen próżno poszukiwać w naszym kraju, gdzie stawki bywają dwa razy wyższe. To jednak i tak korzystne rozwiązanie, mając na uwadze zakopiańskie kwoty.

Czy warto spędzić sylwestra w Czechach?

Skoro czeska strona Karkonoszy przekonuje nas cenowo, przyjrzyjmy się ofercie kulturalno-rozrywkowej. Czesi mogą poszczycić się doskonale rozwiniętą infrastrukturą narciarską. Ponadto wiele miejscowości oddalonych niezbyt daleko od polskiej granicy ma w ofercie baseny termalne. Co jeszcze znajdziemy po czeskiej stronie Sudetów? Przede wszystkim ciszę i spokój.

Czeskie zimowe kurorty chociaż oferują bogatą ofertę atrakcji, nie są tak oblegane, jak ich polskie odpowiedniki. Wielu turystów, którzy chcą spędzić sylwestrową noc w malowniczej okolicy, z dala od zgiełku miasta twierdzi, że to właśnie po czeskiej stronie znajdują idealne lokacje na sylwestra. Spójrzcie tylko na poniższe zdjęcia. W takich widokach trudno się nie zakochać. Przy okazji, mniejsza liczba turystów w kurortach to również mniejszy tłok na stokach narciarskich. Jeśli ponad sylwestrowe szaleństwa cenicie sobie górskie atrakcje i spędzenie czasu aktywnie, warto zainteresować się czeską ofertą noclegową.

Jak spędzić sylwestra w górach i nie wydać fortuny?

Jeśli zainteresował was temat spędzenia sylwestra w górach w atrakcyjnej cenie, zobaczcie, co zrobić, aby nie przepłacić za nocleg. Do najbardziej popularnych „sylwestrowych trików” należy wynajem domków kilkuosobowych. Jeśli wybieramy się większą grupą na sylwestrowy wyjazd, pozwoli to znacząco zmniejszyć koszty noclegów.

Jeśli chcecie jeszcze bardziej zaoszczędzić, zamiast spędzenia nocy sylwestrowej w restauracji, karczmie, czy na przyjęciu na sali, zróbcie klasyczną domówkę i bawcie się we własnym gronie. Za zaoszczędzone pieniądze będziecie mogli wybrać się na przykład na noworoczne szusowanie po stoku, czy kuligi organizowane przez lokalnych przedsiębiorców.