Jeśli od dłuższego czasu borykasz się z problemem trudnego do zredukowania tłuszczu wokół brzucha, być może winowajcą jest tak zwany „kortyzolowy brzuch”. To efekt przewlekle podwyższonego poziomu kortyzolu, hormonu stresu. Jak tłumaczy dr Yufang Lin z Cleveland Clinic, kortyzol pełni w organizmie wiele ważnych funkcji - pomaga się obudzić, daje energię w ciągu dnia, a wieczorem wspiera proces zasypiania. Jednak gdy poziom tego hormonu jest stale zbyt wysoki, może prowadzić do szeregu problemów zdrowotnych, w tym odkładania tłuszczu w okolicach brzucha. Jak sobie z tym poradzić? Ekspertka wskazuje, że kluczem jest zmiana diety, a szczególnie włączenie do niej trzech grup produktów.
Dlaczego kortyzol wpływa na sylwetkę?
Kortyzol, choć potrzebny, w nadmiarze działa na organizm destrukcyjnie. Wysoki poziom tego hormonu jest często wynikiem przewlekłego stresu, niezdrowego stylu życia czy braku odpowiedniej regeneracji. Nadmiar kortyzolu wpływa na metabolizm, spowalniając spalanie tłuszczu i promując jego magazynowanie, szczególnie w okolicy brzucha. Co więcej, osoby z hiperkortyzolemią często odczuwają większy apetyt na wysokokaloryczne jedzenie, co dodatkowo utrudnia walkę o smuklejszą sylwetkę. Dobra wiadomość jest taka, że odpowiednia dieta i wsparcie w postaci naturalnych suplementów mogą skutecznie pomóc w obniżeniu poziomu kortyzolu i redukcji tłuszczu.
Zobacz także:
Produkty bogate w magnez, czyli sprzymierzeńcy w walce z kortyzolem
Magnez to jeden z kluczowych składników, który pomaga w obniżeniu poziomu kortyzolu. Dr Lin wskazuje, że warto włączyć do diety produkty takie jak:
- awokado - bogate nie tylko w magnez, ale też zdrowe tłuszcze, które wspierają układ nerwowy;
- banany - oprócz magnezu zawierają potas, który wspomaga regenerację mięśni i obniża napięcie;
- szpinak i brokuły - warzywa liściaste to prawdziwe bomby magnezowe, a dodatkowo dostarczają antyoksydantów chroniących organizm przed stresem oksydacyjnym;
- gorzka czekolada - idealny wybór dla fanów słodyczy, najlepiej wybierać taką, która zawiera minimum 70% kakao.
Magnez pomaga organizmowi się zrelaksować, poprawia jakość snu i wspiera walkę z negatywnymi skutkami stresu.
Jak zredukować „kortyzolowy brzuch”? Omega-3 na ratunek
Kwasy tłuszczowe omega-3 to prawdziwy sprzymierzeniec w walce z „kortyzolowym brzuchem”, ponieważ mają udowodnione działanie przeciwzapalne i antystresowe. Doskonałym źródłem omega-3 są tłuste ryby morskie, takie jak łosoś czy tuńczyk, które dostarczają naturalnych, łatwo przyswajalnych kwasów tłuszczowych. Weganie i wegetarianie mogą sięgać po nasiona chia i siemię lniane, które świetnie sprawdzają się jako dodatek do jogurtu, owsianki czy koktajli. Kolejnym wartościowym produktem są orzechy włoskie - nie tylko bogate w omega-3, ale również w magnez, co sprawia, że działają podwójnie skutecznie w redukcji tłuszczu w okolicy brzucha. Kwasy omega-3 wspierają także zdrową gospodarkę hormonalną, która jest kluczowa dla utrzymania prawidłowej masy ciała.
Przyjazne mikrobiocie produkty fermentowane
Zdrowe jelita to podstawa dobrego samopoczucia i skutecznej walki z nadmiarem kortyzolu. Produkty fermentowane nie tylko wspierają mikrobiom, ale także poprawiają trawienie i wzmacniają układ odpornościowy. Wśród najlepszych wyborów są:
- jogurt grecki - bogaty w probiotyki i białko;
- kombucha - fermentowany napój herbaciany, który wspiera trawienie i dostarcza energii;
- kiszona kapusta i ogórki - tradycyjne źródła naturalnych probiotyków, które pomagają w utrzymaniu zdrowej mikrobioty jelitowej.
Zadbana mikroflora jelitowa może przyczynić się do obniżenia poziomu kortyzolu i poprawy ogólnego samopoczucia.
Naturalne wsparcie, czyli zioła, aktywność fizyczna i sen
Jeśli chcesz dodatkowo wesprzeć organizm, warto sięgnąć po naturalne zioła i adaptogeny. Dr Lin szczególnie poleca:
- ashwagandhę - adaptogen, który pomaga w redukcji stresu i poprawia jakość snu;
- różeniec górski - wspiera odporność na stres i poprawia koncentrację;
- rumianek i melisę - zioła te działają uspokajająco, pomagając w regeneracji i obniżeniu poziomu kortyzolu.
Zanim jednak zdecydujesz się na suplementację, zawsze warto skonsultować się z lekarzem. Oprócz zmiany nawyków żywieniowych, równie ważne jest zadbanie o zdrowy styl życia, który skutecznie wspiera walkę z nadmiarem kortyzolu. Regularna aktywność fizyczna odgrywa tu kluczową rolę - szczególnie umiarkowane formy ruchu, takie jak joga, spacery czy pływanie, które pomagają zredukować napięcie i wyciszyć organizm. Równie istotny jest odpowiedni sen, ponieważ to właśnie podczas regeneracji w nocy organizm przywraca równowagę hormonalną, co przekłada się na lepsze samopoczucie i efektywną kontrolę masy ciała. Nie można też zapominać o technikach relaksacyjnych, takich jak medytacja czy ćwiczenia oddechowe, które pomagają obniżyć poziom stresu i wspierają utrzymanie spokoju na co dzień. Wszystkie te elementy wspólnie tworzą solidną podstawę do walki z „kortyzolowym brzuchem”.