Jeśli marzy się wam ogród, w którym nie tylko bujnie kwitną rośliny, ale też tętni życie, warto sięgnąć po gatunki, które przyciągają owady zapylające. Jedną z takich roślin jest wiciokrzew – pnącze o intensywnym zapachu i dekoracyjnych kwiatach, które potrafi zamienić zwykły zakątek w magiczne miejsce. Co więcej, jego nektar to prawdziwa uczta dla fruczaka gołąbka – niezwykłego owada, który wygląda jak miniaturowy koliber.

Jak wygląda wiciokrzew?

Wiciokrzew to roślina pnąca, która z łatwością wspina się po podporach, pergolach czy ogrodzeniach, tworząc zielone ściany i efektowne zasłony. Jego długie, elastyczne pędy mogą osiągać nawet kilka metrów długości, co czyni go idealnym wyborem do osłonięcia mniej estetycznych fragmentów ogrodu lub stworzenia naturalnej altany.

Zobacz także:

fot: vodolej/AdobeStock

Największą ozdobą wiciokrzewu są bez wątpienia jego kwiaty – rurkowate, dwuwargowe, zebrane w efektowne kwiatostany, pojawiające się od późnej wiosny aż do lata. W zależności od odmiany mogą być kremowe, żółte, różowe, czerwone, a nawet fioletowe. Roztaczają intensywny, słodki zapach, który unosi się zwłaszcza wieczorem i przyciąga owady z daleka.

To roślina nie tylko efektowna, ale i praktyczna – szybko rośnie, jest odporna na mróz i dobrze znosi miejskie warunki. Dodatkowo nie wymaga zbyt skomplikowanej pielęgnacji, co sprawia, że doskonale sprawdzi się także w ogrodach osób początkujących.

Jakie owady wabi wiciokrzew?

Wiciokrzew to prawdziwa uczta dla owadów zapylających. Jego kwiaty pełne są nektaru, który przyciąga pszczoły, trzmiele, motyle, a także fruczaka gołąbka – jednego z najbardziej niezwykłych gości naszych ogrodów.

Fruczak gołąbek często mylony jest z kolibrem, ponieważ podobnie jak on zawisa w powietrzu przed kwiatem, poruszając skrzydłami z niesamowitą prędkością. To owad o wydłużonym ciele i charakterystycznym locie, który potrafi zatrzymać się w powietrzu i w ten sposób pobierać nektar długą ssawką. Pojawia się najczęściej w ciepłe, słoneczne dni i jest aktywny głównie o zmierzchu oraz o poranku.

Warto pamiętać, że zapraszając do ogrodu takie owady, przyczyniacie się do wspierania bioróżnorodności i naturalnego zapylania roślin. Wiciokrzew jest więc nie tylko ozdobą, ale i cennym elementem ekologicznego ogrodu.

Kiedy sadzić wiciokrzew?

Najlepszym momentem na sadzenie wiciokrzewu jest wczesna wiosna, czyli właśnie kwiecień. Gleba jest już odpowiednio nagrzana, a ryzyko przymrozków – niewielkie. Dzięki temu roślina ma czas, by się dobrze ukorzenić przed nadejściem upałów i zacząć intensywnie rosnąć.

Wiciokrzew preferuje stanowiska półcieniste lub słoneczne, najlepiej osłonięte od wiatru. Lubi żyzne, przepuszczalne podłoże o lekko kwaśnym lub obojętnym odczynie. Przed posadzeniem warto przygotować glebę, spulchnić ją i wzbogacić kompostem lub nawozem organicznym.

Po posadzeniu roślinę warto podlewać regularnie, zwłaszcza w pierwszych tygodniach. Dobrze jest również zapewnić jej podporę, po której będzie mogła się swobodnie wspinać. Jeśli zadbacie o odpowiednie warunki, już latem będziecie mogli cieszyć się kwitnieniem i obserwować, jak ogród ożywa – nie tylko dzięki kolorom, ale i dzięki ruchowi skrzydeł fruczaka, zawieszonego nad kwiatem jak mały cud natury.