Domowe płyny do prania nie bez powodu zyskują popularność. Coraz więcej osób ma dość agresywnej chemii, sztucznych zapachów i niekończących się wydatków na detergenty. Przepis na naturalny środek czyszczący, który skutecznie usuwa zabrudzenia – szczególnie z białych tkanin – to prawdziwe wybawienie. Najlepsze jest to, że płyn przygotujesz samodzielnie, używając zaledwie dwóch składników: lawendy i mydła marsylskiego.
To rozwiązanie nie tylko skuteczne, ale też ekologiczne. Nie generuje dodatkowego plastiku, jest bezpieczne dla skóry i nie zawiera mikroplastików ani silnych detergentów. Białe skarpetki, które kiedyś lądowały na dnie szuflady, odzyskują swój blask – bez wybielaczy i chemii.
Zobacz także:
Białe skarpetki będą jak nowe. Domowy płyn do prania z lawendą i mydłem marsylskim
Ten naturalny środek działa wyjątkowo dobrze zwłaszcza na białe skarpetki, które najczęściej są zmorą każdego prania. Kurz, pył, pot i codzienne zabrudzenia? Znikają jak ręką odjął. Wystarczy przygotować własny domowy płyn do prania według prostego przepisu:
Składniki:
- 50 g startego mydła marsylskiego na bazie oliwy z oliwek
- 1 l gorącej wody
- 100 ml octu
- 10 kropli olejku lawendowego
- (opcjonalnie: łyżeczka suszonej lawendy)
Sposób przygotowania:
Zalej starte mydło gorącą wodą i mieszaj aż do całkowitego rozpuszczenia. Dodaj ocet oraz olejek lawendowy i ponownie wymieszaj. Jeśli chcesz – dorzuć suszoną lawendę. Gotowy płyn przelej do szklanej butelki i przechowuj w chłodnym, zacienionym miejscu. Przed użyciem wstrząśnij.
Stosowanie:
Wlej 100–150 ml płynu do przegródki na proszek w pralce. Możesz też rozpuścić 1/3 szklanki w misce z ciepłą wodą i użyć go do prania ręcznego.
Dlaczego warto zrezygnować z klasycznych proszków do prania?
Przede wszystkim – dla zdrowia i środowiska. Sklepowe detergenty często zawierają składniki, które podrażniają skórę i mogą uczulać. Domowy płyn do prania to zupełnie inna bajka: zero drażniących substancji, zero sztucznych barwników. To też konkretna oszczędność – wystarczy kilka groszy, by przygotować płyn, który wystarczy na wiele cykli prania.
Dodatkowy plus? Naturalny, świeży zapach lawendy. Zamiast chemicznego aromatu – delikatna woń prosto z natury, która zostaje na ubraniach i działa relaksująco.