Rozwód dla małżonków jest nierzadko traumatycznym doświadczeniem. Wielu z nich często ma świadomość, że będzie to trudne doświadczenie, lecz mimo to decydują się na ten krok. Gdy mowa „rozwodach kościelnych”, Polacy są rekordzistami. W ostatnich latach ich liczba wzrosła piorunująco szybko. Niektórzy twierdzą, że paradoksalnie przyczynił się do tego papież Franciszek, który w 2015 roku wprowadził procesy skrócone, dzięki którym cała procedura unieważnienia małżeństwa trwa nawet dwa razy krócej. 

Polska niechlubnym liderem „rozwodów kościelnych”

W ciągu ostatnich 30 lat liczba tzw. rozwodów kościelnych wzrosła w Polsce aż o 160%. Na początku warto jednak uściślić, że oficjalnie nie istnieje coś takiego jak „rozwód kościelny" – tym terminem potocznie nazywa się proces unieważnienia małżeństwa. Okazuje się, że co czwarte unieważnienie małżeństwa kościelnego w Europie ma miejsce w naszym kraju. Przyczyną 96% „rozwodów kościelnych" jest brak zgody małżeńskiej, a 2% – impotencja. Dzięki reformie papieża Franciszka cały proces unieważniania małżeństwa w niektórych przypadkach może potrwać 45 dni. Dla porównania w latach 90. i na początku 2000. procedura z tym związana zawsze była czasochłonna. Każda sprawa musiała przejść  przez dwa niezależne trybunały i ciągnęła się latami. 

Zobacz także:

Niektórzy jednak zabiegają o unieważnienie małżeństwa, by móc ponownie legalnie wziąć ślub kościelny i praktykować swoją wiarę. W ostatnim czasie dużo uwagi poświecono sprawie Jacka Kurskiego, który po 30 latach małżeństwa uzyskał rozwód kościelny. Niejedna osoba dzięki temu zyskała motywację, by również udać się do sądu kościelnego. 

Czym jest proces skrócony?

15 sierpnia 2015 roku w życie weszła reforma zainicjowana przez papieża Franciszka. Jej częścią było wprowadzenie procesów skróconych. Postępowanie prowadzone jest przed biskupem i trwa 45 dni. Konieczne jest przygotowanie do niego skargi o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Z żądaniem rozpoczęcia procesu musi wystąpić jednocześnie mąż i żona, lub jedna ze stron, ale za zgodą drugiej. Jak czytamy na stronie adwokatkościelny.pl, czynniki mogące być powodem, by wystąpić o „skrócony rozwód kościelny” to np.:

  • pozostawanie w relacji pozamałżeńskiej przed jednego ze współmałżonków, gdy zawierał sakramentalne małżeństwo lub wkrótce po ślubie;
  • krótki czas pożycia małżeńskiego,
  • celowe ukrycie bezpłodności, ciężkiej choroby lub posiadania dzieci,
  • aborcja dokonana przez współmałżonkę, by uniknąć potomstwa,
  • niezgodność w kwestii wiary,
  • zawarcie małżeństwa w innym celu niż stworzenie wspólnoty małżeńskiej,
  • fizyczne zmuszenie do zawarcia małżeństwa,
  • choroby umysłowe (np. niedorozwój umysłowy),
  • wstąpienie w związek małżeński pod wpływem alkoholu.

Reforma papieża Franciszka przez wielu wiernych została potraktowana jako „atak na instytucję małżeństwa” i nadal jest tematem dyskusji wśród wierzących.

Podążając za słowami papieża Franciszka należy wskazać, że dopuszczenia do procesu skróconego nie można traktować jako działania Kościoła katolickiego zmierzającego do promowania nieważności małżeństw sakramentalnych, ale do usprawnienia procedur. Niemniej jednak, jak pokazuje praktyka, niemożliwym jest zamknięcie całego postępowania w okresie 45 dni kalendarzowych – wydłużenia tego okresu mogą bowiem wynikać z przyczyn niezależnych od woli uczestników postępowania (dotyczących m. in. kwestii kontaktów korespondencyjnych – praca poczty jest tutaj kluczowa) – czytamy na stronie adwokatkościelny.pl.

I choć reforma papieża Franciszka nie zmieniła dotychczasowej nauki Kościoła katolickiego na temat małżeństwa, sprawiła, że życie wielu wiernych stało się nieco łatwiejsze. Prawdopodobnie Kościół katolicki już do końca będzie stał na stanowisku, że małżeństwo jest nierozerwalne aż do śmierci.

Jaka jest różnica między rozwodem cywilnym a unieważnieniem małżeństwa? Dlaczego Polacy to robią?

Unieważnienie małżeństwa nie jest tym samym, co rozwód cywilny. To pierwsze nie kończy małżeństwa, lecz potwierdza, że w sensie sakramentalnym nawet nie zaistniało. Rozwód jest z kolei procedurą cywilną – po jego zakończeniu małżeństwo przestaje istnieć w świetle prawa.

 Według tradycji kościelnej małżeństwo jest nierozerwanym przymierzem między kobietą i mężczyzną. Przyczyny składani wniosku o unieważnienie małżeństwa są bardzo różne:

Bardzo często mam do czynienia z różnymi uzależnieniami — najczęściej od alkoholu, narkotyków, ale także od np. matki. Często procesy oparte są o przymus do zawarcia małżeństwa, którego jedno z nupturientów doświadcza ze strony swoich rodziców. Stosunkowo popularna jest symulacja zgody małżeńskiej, zwykle częściowa. Czasami pojawia się również błąd co do przymiotu, który występuje, gdy jedno z małżonków dopiero po ślubie dowiedziało się o istotnym fakcie z życia małżonka – powiedział mec.Michał Poczmański, w rozmowie z Deon

W 2020 roku stwierdzono nieważność 2813 małżeństw.