Nie musisz wydawać pieniędzy na drogie nawozy, by cieszyć się obfitym zbiorem rabarbaru. Zajrzyj do kuchni, wyciągnij banana i poznaj sekret, który pokochają wszystkie ogrodnicze dusze. W kwietniu, w ogrodzie liczy się każdy dzień.

Jak dbać o rabarbar w kwietniu? O tym pamiętaj

Kwiecień to miesiąc, w którym rabarbar budzi się do życia. Jeśli chcesz, by jego łodygi były grube, długie i soczyste, musisz zadbać o tych kilka najważniejszych spraw. Po pierwsze: podlewanie. Rabarbar uwielbia wilgoć, więc nie pozwól, by ziemia wokół niego przesychała. Regularne podlewanie, zwłaszcza przy bezdeszczowej pogodzie, to absolutna podstawa. 

Zobacz także:

Po drugie: odchwaszczanie. Młode chwasty potrafią zabrać mu cenne składniki odżywcze i zahamować jego wzrost. Po trzecie: ściółkowanie. Warto przykryć ziemię wokół rośliny kompostem, korą lub nawet słomą. To pozwoli zatrzymać wilgoć i ograniczy wzrost chwastów. A co najważniejsze, to dokarmić go czymś, co da mu porządnego kopa na start. I tu wkracza nasz bohater: bananowy nawóz.

Domowy nawóz z resztek jedzenia. Poczęstuj nim swój rabarbar

Czy wiesz, że skórka banana to prawdziwa bomba odżywcza dla twojego rabarbaru? Zawiera potas, fosfor, wapń i magnez — czyli wszystko, czego ta roślina potrzebuje do zdrowego wzrostu. A przy tym nic co masz w domu, nie zmarnuje się.

Jak przygotować bananowy nawóz? Masz kilka opcji. Najprostsza to zakopać skórki banana bezpośrednio w ziemi obok korzeni rabarbaru. W ciągu kilku dni zaczną się rozkładać, uwalniając cenne minerały. Drugim sposobem możesz zblendować skórki z odrobiną wody i tak powstałą pastę wlać do gleby. Działa jeszcze szybciej.

Możesz też przygotować wywar: zalej skórki banana gorącą wodą i odstaw na 24 godziny. Powstały płyn użyj jak klasyczny nawóz do podlewania. Działa niemal natychmiast i jest w 100% naturalny. Taki bananowy koktajl to dla rabarbaru jak energetyczny shot. Pamiętaj tylko, by nie przesadzać. Wystarczy taka kuracja raz na 2-3 tygodnie. Efekty będziesz widzieć gołym okiem, czyli grubsze, mięsiste łodygi i intensywnie zielone liście.

Wykorzystanie rabarbaru w kuchni. Nie tylko do ciast, ale też soków

Gdy już zadbasz o rabarbar, jak trzeba, pora zebrać plony i ruszyć do kuchni. Bo rabarbar to nie tylko dodatek do ciasta z kruszonki. Masz tu całą paletę możliwości. Na pierwszy ogień idą soki i lemoniady. Pokrojone łodygi gotuj w wodzie z odrobiną cukru, potem przetrzyj przez sitko. Powstanie cudownie orzeźwiający sok, wręcz idealny na ciepłe dni. Kolejny pomysł to dżemy. Rabarbar idealnie łączy się z truskawkami, jabłkami, a nawet imbirem. Gotujesz, mieszasz, zamykasz w słoikach i masz smak wiosny przez cały rok.

A dla miłośników nietypowych smaków polecamy wytrawne przetwory. Rabarbar można marynować z octem i przyprawami, tworzy wspaniały dodatek do mięs czy sałatek. Nie zapomnij, że liście rabarbaru są niejadalne. Zawsze usuwaj je zaraz po zebraniu. Skup się na łodygach, ponieważ to one niosą najwięcej smaku i dobra.