W związku z coraz chłodniejszą aurą na zewnątrz można zauważyć wzmożoną aktywność dzików. Zjawisko to dotyczy nie tylko lasów, ale również terenów miejskich, o czym doskonale wiedzą mieszkańcy Krakowa. W związku z zaistniałą sytuacją urzędnicy żądają wyższych kar dla osób, które dokarmiają wspomniane zwierzęta.
Nie dokarmiajcie dzików w miastach. Władze apelują do mieszkańców
Wzmożona aktywność dzików na terenach miejskich skłoniła władze Krakowa do podjęcia działań. Apelują one do mieszkańców, aby nie dokarmiać dzików i minimalizować ilość wyrzucanych odpadów konsumpcyjnych. Twierdzą, że to właśnie mieszkańcy odpowiedzialni są za nieświadome zapraszanie dzików na krakowskie osiedla.
Zobacz także:
Skala tego zjawiska przybiera na sile. Największy problem z dzikami zaobserwować można w okolicy Klinów, Borku Fałęckiego, czy Zakrzówka. Niestety, mimo apelów i edukacji społeczeństwa, krakowianie wciąż ignorują zalecenia władz miasta.
Dziki w Krakowie. Urzędnicy podjęli kolejne kroki
Koła łowieckie na bieżąco monitorują aktualną liczebność dzików na terenie Krakowa. Zauważają tendencję wzrostową. Twierdzą, że mnogość odpadów konsumpcyjnych, jakie można znaleźć w osiedlowych kontenerach to istny raj dla poszukujących jedzenia dzikich zwierząt.
Sam monitoring liczebności dzików to jednak za mało. Władze miasta zwróciły się o pomoc do straży miejskiej, zalecając częstsze kontrole na osiedlach. Warto zaznaczyć, że strażnicy miejscy są uprawnieni do wystawiania mandatów za nieprzestrzeganie zaleceń władz miasta.
Urząd Miasta Krakowa wystąpił do straży miejskiej z wnioskiem o zastosowanie bardziej skutecznych metod w postaci mandatów karnych wobec osób dokarmiających zwierzęta i zaśmiecających tereny zieleni – czytamy w komunikacie wystosowanym przez urzędników.
Czy dziki stanowią zagrożenie dla człowieka?
Dziki to zwierzęta z natury płochliwe, dlatego też wolą one unikać kontaktu z człowiekiem. Niestety, jak informują eksperci, w sytuacjach zagrożenia, ochrony młodych, czy w wyniku wygłodnienia, mogą stać się agresywne.
Największe niebezpieczeństwo dziki mogą stwarzać jednak poza swoim naturalnym środowiskiem. Przestraszone miejskim zgiełkiem zwierzę zawsze może zachować się w sposób nieprzewidywalny. Jeśli kiedykolwiek mielibyście kontakt z dzikiem, pod żadnym pozorem nie próbujcie go przestraszyć i nie wykonujcie gwałtownych ruchów. Lepiej spokojnie oddalcie się z jego bezpiecznej przestrzeni i wybierzcie inną drogę dotarcia do celu.
Dodatkowo dziki w miastach stwarzają realne zagrożenie w ruchu lądowym. Znane są przypadki dzików, przebiegających przez ruchliwe ulice, co stwarza szereg niebezpiecznych sytuacji dla kierowców. Mając świadomość istoty problemu, nie zaskakuje fakt, że władze Krakowa dokładają wszelkich starań, aby czym prędzej wypędzić dziki z terenów miejskich.
Gdzie zgłaszać obecność dzików w Krakowie?
Władze miasta proszą mieszkańców, aby regularnie zgłaszać obecność dzików w kolejnych regionach Krakowa. Wspomniane zgłoszenia kierować można do następujących podmiotów:
- Straży Miejskiej Miasta Krakowa;
- Centrum Zarządzania Kryzysowego;
- Wydziału Kształtowania Środowiska UMK.
Władze miasta są przekonane, że tylko odpowiedzialne podejście mieszkańców do problematyki dzików w mieście, może pozwolić na zażegnanie tej sytuacji. Jeśli zalecenia urzędników wciąż nie będą respektowane, dziki zadomowią się na terenie Krakowa na znacznie dłużej, niż można by przypuszczać, stając się poważnym zagrożeniem dla mieszkańców.