AP-KOLCE od 4 marca stała się narzędziem, z którego obowiązkowo będą musiały korzystać przychodnie i poradnie. Placówki będą zobowiązane do prowadzenia harmonogramów wolnych terminów u lekarzy specjalistów w jednym systemie, czyli wspomnianej aplikacji AP-KOLCE. Zmiany będą wprowadzane stopniowo. Ich celem jest zmniejszenie długości kolejek do specjalistów i wyeliminowanie wielokrotnych zapisów

AP-KOLCE, czyli nowość w NFZ

AP-KOLCE jest narzędziem informatycznym Narodowego Funduszu Zdrowia – to skrót od „Aplikacja Kolejki Centralne”. Umożliwia przychodniom i poradniom rejestrowanie informacji o kolejkach do poszczególnych specjalistów. Lekarze i rejestracje poradni specjalistycznych wprowadzają tam m.in. informacje o wolnych terminach wizyt. Aplikacja powiadamia, jaka jest liczba osób oczekujących na daną wizytę w skali kraju.

Zobacz także:

 W efekcie umożliwi to bieżące monitorowanie prawidłowości prowadzenia list oczekujących, prowadzenie szczegółowych analiz czasów oczekiwania oraz eliminowanie przypadków wielokrotnych zapisów tej samej osoby na to samo świadczenie – napisano uzasadnieniu projektu.

 4 marca 2025 roku zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia w życie weszły nowe przepisy. Od tego momentu poradnie i przychodnie mają obowiązek prowadzenia harmonogramu przyjęć do specjalistów w aplikacji AP-KOLCE.

Aplikacja nie jest jednak nowością. Działa już wcześniej, lecz obejmowała jedynie onkologię, kardiologię, endokrynologię i ortopedię. Dzięki zmianie systemem objęte zostaną kolejne specjalizacje, a dokładniej: urologia, neurologia, nefrologia, okulistyka, gruźlica i choroby płuc, otolaryngologia, diabetologia i gastroenterologia.

Co zmieni aplikacja AP-KOLCE?

Jednym z problemów, z którym mierzył się Narodowy Fundusz Zdrowia, były zdublowane rejestracje do lekarzy – pacjenci zapisywali się jednocześnie do kilku placówek, by skrócić czas oczekiwania, i tym samym blokowali miejsca. Wykrycie podwójnych zapisów było utrudnione, ponieważ świadczeniodawcy nie mieli wspólnego systemu rejestracji. Dzięki aplikacji AP-KOLCE pojawi się zcentralizowana baza danych, dzięki której będzie można szybciej wykrywać tego typu przypadki.

NFZ chce sprawić, by dostęp lekarzy specjalistów był łatwiejszy i bardziej sprawiedliwy. Dzięki aplikacji sprawniejsze będzie również monitorowanie czasu oczekiwania na wizytę. Warto jednak wspomnieć, że wprowadzenie obowiązku korzystania z aplikacji nie sprawi, że nagle znikną kolejki. Lekarzy specjalistów wciąż w Polsce brakuje.

Do których lekarzy najtrudniej się dostać?

O kryzysie w polskiej branży medycznej mówi się od dawna. Niedobór ekspertów występuje w sektorze publicznym i prywatnym. Największe zapotrzebowanie jest na dermatologów, psychiatrów, stomatologów, endokrynologów i gastrologów. Nie brakuje pracy również dla lekarzy rodzinnych, kardiologów, ginekologów, laryngologów, pielęgniarek i pielęgniarzy.

 Zapotrzebowanie będzie coraz większe. Polacy się starzeją i przybywa osób z chorobami cywilizacyjnymi. Jak wynika z ustaleń GUS, do 2030 roku liczba ludności powyżej 60. roku życia wzrośnie do 10,8 mln.