Mycie okien od zawsze kojarzyło mi się z frustracją, zmęczeniem i wiecznym rozczarowaniem. Przez lata testowałam najróżniejsze środki i akcesoria. Jedne dawały krótkotrwały efekt, drugie w ogóle nie działały, a jeszcze inne zostawiały więcej szkód niż pożytku. Aż zupełnie przypadkiem podczas zakupów w Action natknęłam się na niepozorną ściereczkę do polerowania za jedyne 4,49 zł. Nie miałam wobec niej żadnych oczekiwań, jednak tym razem trafiłam w dziesiątkę. 

Jakie są najczęstsze problemy podczas mycia okien?

Większość osób, które choć raz zabierały się za mycie okien, doskonale zna poczucie bezsilności, kiedy po długiej pracy nadal widać smugi i plamy. Czasem są one wynikiem użycia nieodpowiedniego płynu, innym razem to wina materiału, którym przeciera się szybę. Ich obecność skutecznie odbiera satysfakcję z wykonanej pracy. Kolejnym problemem są drobne kłaczki, które pozostają na szybie po użyciu zwykłych szmatek lub ręczników papierowych. Nawet jeśli są prawie niewidoczne, to w świetle dziennym natychmiast rzucają się w oczy i psują efekt końcowy.

Zobacz także:

Nie można też zapominać o fizycznym zmęczeniu, które towarzyszy całemu procesowi. Podnoszenie rąk, kilkukrotne przecieranie tej samej powierzchni i walka z trudnodostępnymi zakamarkami potrafią wyczerpać. Jeśli do tego dochodzi zła pogoda albo zbyt silne słońce, które wysusza płyn zanim zdążymy go rozprowadzić, efekt bywa daleki od oczekiwanego. Właśnie dlatego wiele osób odwleka mycie okien do ostatniej chwili, traktując je jako przykry obowiązek.

Dlaczego ściereczka z Action jest skuteczna do mycia okien?

Na pierwszy rzut oka ta ściereczka z Action nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jest miękka, wykonana z przyjemnego w dotyku materiału, estetyczna, ale niepozorna, jednak gdy zaczęłam jej używać, okazało się, że to jedno z najlepszych narzędzi do polerowania, jakie kiedykolwiek miałam w ręku. Przede wszystkim daje efekt w stu procentach wolny od smug. Niezależnie od tego, czy przecieram okno, lustro czy kieliszek, za każdym razem uzyskuję idealnie czystą powierzchnię.

fot. action.com

Kolejną ogromną zaletą jest całkowity brak kłaczków. Ściereczka nie zostawia po sobie nawet najmniejszych włókien. Działa doskonale zarówno na szkle, jak i na metalowych powierzchniach, dzięki czemu można nią z powodzeniem wypolerować sztućce, szklanki czy karafki. Efekt końcowy zaskakuje nawet najbardziej wymagających perfekcjonistów.

Czego unikać podczas mycia okien?

Podstawowym błędem, który popełnia wiele osób, jest mycie okien w nieodpowiednich warunkach atmosferycznych. Słońce świecące prosto na szybę sprawia, że płyn odparowuje zbyt szybko i zostawia trudne do usunięcia smugi. Dlatego najlepiej wybierać pochmurny, ale suchy dzień, kiedy temperatura jest umiarkowana.

Równie istotne jest unikanie nieodpowiednich materiałów. Zwykłe bawełniane ściereczki, choć przydatne w wielu sytuacjach, nie sprawdzają się dobrze przy polerowaniu szyb. Zostawiają kłaczki i nie rozprowadzają równomiernie płynu, co potęguje problem smug. Warto też pamiętać, że nadmiar środka czyszczącego wcale nie pomaga. Często wystarczy niewielka ilość płynu, a decydujące znaczenie ma technika oraz jakość materiału do wykończenia.