Alokazja to kapryśna piękność, która potrafi z dnia na dzień zrzucić liście albo nagle wystrzelić z nowymi. Jej kondycja często zależy od gleby, częstotliwości podlewania oraz najważniejsze - odpowiedniego nawozu. Proponujemy ten tani produkt z Obi. Efekty cię zaskoczą.
Najpopularniejsze odmiany alokazji
Jeśli masz w domu alokazję lub planujesz ją kupić, na pewno wpadła ci w oko jedna z tych odmian:
Zobacz także:
- Alocasia Polly - najbardziej znana, o ciemnozielonych liściach z białym rysunkiem żyłek.
- Alocasia Zebrina - z charakterystycznymi, "zebrzastymi" ogonkami liściowymi.
- Alocasia Amazonica - robi wrażenie kontrastem między głęboką zielenią a jasno zaznaczonymi żyłkami.
- Alocasia Frydek - ma aksamitne liście i oczarowuje ciemnym odcieniem.
Każda z nich ma nieco inne wymagania, ale jedno łączy je wszystkie: potrzebują dobrego nawozu, by móc zachwycać swoim wyglądem.
Alokazja w domu. Jak o nią dbać?
Alokazje nie wybaczają błędów w pielęgnacji. Lubisz podlewać na zapas? Lepiej przestań. Te rośliny wolą lekko przeschnąć, niż stać w wodzie. Najlepiej sprawdzaj palcem glebę i podlewaj dopiero wtedy, gdy górna warstwa przeschnie.
Stanowisko? Zdecydowanie jasne, ale bez bezpośredniego słońca. Światło rozproszone to dokładnie ich klimat. A co z ziemią? Najlepiej sprawdzi się przepuszczalna, lekka, z dodatkiem perlitu albo kory.
I co najważniejsze: nawożenie. Alokazje szybko pokazują, czy dostają to, czego potrzebują. Gdy brakuje im składników odżywczych, liście robią się blade, a wzrost zwalnia.
Tani nawóz z Obi
I tu wkracza on, Eliksir do roślin zielonych z Obi, za zaledwie 3,99 zł. Mała buteleczka (40 ml), ale bardzo skoncentrowana. Wystarcza na wiele tygodni stosowania. Ten nawóz to prosty skład oparty na azocie, fosforze i potasie - klasyczny zestaw, ale w proporcjach dobranych pod rośliny zielone. Azot wspiera wzrost liści, fosfor wzmacnia korzenie, a potas poprawia ogólną kondycję.
fot: Obi.pl
Jak działa w praktyce? Moja Alocasia Polly wypuściła dwa nowe liście w trzy tygodnie od pierwszego podlania z eliksirem. W dodatku, liście zrobiły się bardziej sztywne i intensywnie zielone. Efekty były widoczne gołym okiem.
Jego plusy to zdecydowanie niska cena, duża wydajność i ogromna wygoda stosowania. Nie ma żadnych minusów, więc pędź po niego do Obi.
Nawożenie alokazji. Co na to Castorama?
Castorama też ma swoją ofertę nawozów do roślin zielonych. Polecamy te dwa produkty:
Nawóz do roślin zielonych Substral, 500 ml
fot: Castorama.pl
Nawóz do roślin zielonych 500 ml marki Substral to profesjonalny preparat przeznaczony do specjalistycznych upraw kwiatów domowych.
Dzięki odpowiednio zbilansowanemu zestawowi makro- i mikroelementów, zapewnia roślinom zdrowy wzrost. Nawóz zawiera kwasy humusowe. Wygodna forma płynu łączy nawożenie z podlewaniem. Kosztuje 16,98 zł.
Nawóz do roślin zielonych Westland, 10 g
fot: Castorama.pl
Nawóz do roślin zielonych Westland, nie tylko umocni korzenie, ale także zapewni silne, zielone zabarwienie twoim roślinom. Jest on rozpuszczalny w wodzie. Jedno opakowanie produktu pozwoli ci na stworzenie 10 litrów mieszanki gotowej do użycia. Nadaje się nie tylko dla domowych roślin, ale także do tych rosnących w ogrodzie. Twoja alokazja ci za niego podziękuje, kosztuje tylko 3,48 zl.
Który wybrać?
Substral rzeczywiście robi robotę, ale przy regularnym stosowaniu. Efekty pojawiają się już po 2-3 tygodniach. A w porównaniu do eliksiru z Obi? Równie dobre, ale trzeba go dawkować precyzyjnie, bo łatwo przenawozić. Saszetka za 2 zł działa krótko i słabiej, choć może być ratunkiem w awaryjnej sytuacji.
Pamiętaj, że twoja alokazja zasługuje na to, co najlepsze. A czasem najlepsze wcale nie musi kosztować miliony!