Co prawda o prawdziwą perłę trudno — to niezwykle rzadkie przypadki, kiedy w czyjeś ręce trafia banknot o wartości wyższej, niż wskazywałby na to nominał, ale zdecydowanie zdarzają się. Przykładem niech będzie przypadek z 2023 r., o którym na swoim kanale na YouTube opowiadał Damian Marciniak profesjonalnie zajmujący się numizmatami. Przedstawiał wtedy banknot 50-złotowy, który trafił na aukcję z ceną wywoławczą 10 tys. zł i ceną minimalną 27 tys. zł.
Najdroższe banknoty obiegowe. 50 zł o wartości 27 tys. zł
Nie każdy banknot jest wart jedynie tyle, ile wskazuje jego nominał. Niektóre egzemplarze mogą osiągać zawrotne ceny, ale muszą spełniać określone kryteria. Ekspert numizmatyczny Damian Marciniak wyjaśnia na swoim kanale na YouTube Marciniak - Numizmatyka, że kluczowe znaczenie ma numer seryjny banknotu. Jakie numery zwiększają wartość banknotu? Największym powodzeniem cieszą się tzw. solidy – banknoty, w których wszystkie cyfry numeru seryjnego są takie same, np. AC1111111.
Zobacz także:
Ponieważ w każdej serii jest tylko dziewięć takich banknotów, ich wartość kolekcjonerska jest znacznie wyższa. Oprócz solidów na rynku cenione są również banknoty z niskimi numerami seryjnymi, a także te, które rozpoczynają się od liter YA. Chodzi o serię zastępczą z 1994 roku, która dziś jest prawdziwą perełką numizmatyczną. Na przykład 50-złotówka z tej serii w idealnym stanie może kosztować nawet 1,5 tys. zł.
Według Marciniaka najrzadszym banknotem obiegowym od 1994 roku jest 50-złotówka serii YA. Jednak prawdziwym hitem kolekcjonerskim są także banknoty o nominale 200 zł z tej serii, które mogą być warte ponad 10 tys. zł. Gdyby natomiast pojawiły się egzemplarze 10-złotówki lub 20-złotówki z 1994 roku, ich wartość mogłaby sięgnąć kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ciekawym przypadkiem jest 50-złotówka YA0000589, która pojawiła się na aukcji w 2023 r. z ceną wywoławczą 10 tys. zł i ceną minimalną 27 tys. zł. To banknot z najniższym znanym numerem tej serii. Ostatecznie jednak nie znalazł nabywcy, a właściciel, który posiada go od 15 lat, postanowił go zatrzymać.
Jakie numery seryjne są najwięcej warte?
Polskie banknoty obiegowe mogą mieć wartość wyższą, niż wskazywałby na to nominał, nie jest to jednak tak częsty przypadek, jak mogłoby się wydawać. Niemniej warto rzucić okiem na banknoty, czy któryś z nich nie posiada cech zwiększających jego wartość na rynku numizmatycznym. Portal goldbroker.pl wylicza kilka czynników, jakie mogą wpłynąć na wartość banknotów obiegowych. Obecnie najwięcej warte są:
- UNC — banknoty, które nigdy nie trafiły do obiegu,
- solidy — a więc banknoty o numerach seryjnych składających się z takich samych cyfr, np. BA6666666,
- radary — czyli banknoty o numerach seryjnych, które są takie same, niezależnie od której strony się je czyta, np. AD0109010,
- niskie numery — banknoty, które na początku numeru seryjnego mają dużo zer, np. AU0000056,
- numery rosnące i malejące — numer seryjny składa się z cyfr następujących po sobie, np. ZA1234567,
- seria — konkretna poszukiwana przez kolekcjonerów seria banknotów, np. AA, YA.