Wraz ze wzrostem temperatur do życia budzą się kolejne szkodniki. Należą do nich różnego rodzaju owady, które zakłócają nasz spokój podczas spędzania miłego czasu w ogrodzie czy na balkonie. Nierzadko wlatują też do mieszkań, a ich aktywność może wiązać się z nieprzyjemnymi ugryzieniami. Do takich szkodników należą meszki. Owady te można jednak zniechęcić do odwiedzin poprzez posiadanie odstraszających je roślin. Jedną z nich najlepiej zasadzić jeszcze w maju.
Prosty sposób na pozbycie się meszek z ogrodu
Meszki są najbardziej aktywne w cieplejsze dni. Okres ich wzmożonego pojawiania się wśród ludzi przypada od kwietnia do września, szczególnie rano i wieczorami. Najczęściej pojawiają się one w pobliżu zbiorników wodnych, takich jak jeziora, rzeki i strumienie. Niestety, często możemy je spotkać również w naszych ogrodach i domach.
Zobacz także:
Mimo że meszki nie należą do grona bardzo szkodliwych czy niebezpiecznych owadów, to ich latanie wokół głowy bądź jedzenia bywa irytujące. Ich ugryzienia też nie należą do przyjemnych. Zazwyczaj manifestują się jako czerwone, swędzące grudki, mogące być dodatkowo otoczone obrzękiem. Meszki występujące w Polsce zazwyczaj nie stanowią poważnego zagrożenia dla zdrowia. Mimo to warto chronić się przed ich atakami, aby nie być narażonym na nieprzyjemności podczas odpoczynku czy spędzania czasu z bliskimi.
Zasadź ten kwiat, a odstraszy meszki na dobre
Istnieje wiele domowych sposobów na odstraszanie meszek. Poza specjalnymi pułapkami możemy wybrać rozwiązanie, które łączy w sobie skuteczność działania i estetykę. Mowa o roślinie, której zapach odstrasza meszki. To lawenda. Roślina ta wydziela charakterystyczną, intensywną woń, która drażni meszki. Warto wspomnieć, że olejek lawendowy obecny w kwiatach i liściach działa odstraszająco również na inne owady, takie jak komary, kleszcze i mole.
Zatem zasadzenie lawendy w ogrodzie będzie skutecznym sposobem na pozbycie się nieproszonych gości. Dzięki niej unikniecie zlotu owadów, a także zmniejszycie prawdopodobieństwo nieprzyjemnych ran po ukąszeniach.
Lawenda w ogrodzie to niezawodny sposób na meszki
Sadzenie lawendy powinno odbywać się wiosną. W wielu regionach dla pewności zaleca się, aby sadzić ją po „zimnej Zośce” (czyli po 15 maja). Roślina ta potrzebuje bowiem ciepła i słońca, dlatego najlepiej dobrze jest odczekać, aż minie ryzyko przymrozków.
Sadząc lawendę, należy pamiętać, żeby wybrać dla niej słoneczne i przewiewne miejsce. Gleba powinna być przepuszczalna, piaszczysta i niekwaśna, wcześniej należy ją odchwaścić i przekopać. Sadzonki lawendy najlepiej wkładać do dołków o głębokości około 45 cm i szerokości 30 cm, zachowując odstęp 30-50 cm między roślinami. Przed posadzeniem sadzonkę warto namoczyć w wodzie, aby jej korzenie dobrze nasiąknęły.
Lawenda wymaga regularnego podlewania, zwłaszcza przez pierwsze tygodnie po posadzeniu. Aby zapobiec przesuszeniu gleby, dobrze jest ściółkować roślinę korą. Konieczne jest również regularne usuwanie suchych lub uszkodzonych liści. Kwitnienie lawendy przypada na lato, po tym etapie można ją przyciąć, aby pobudzić nowe pędy.
