Maliny to jedne z najbardziej wdzięcznych owoców w ogrodzie, ale wymagają odpowiedniej troski. Jeśli chcesz, żeby każdy krzaczek odwdzięczył się obfitym plonem, zacznij działać już w marcu. Sprawdź, jak przygotować naturalny nawóz i dlaczego warto podlewać nim maliny już teraz.
Jak dbać o sadzonki malin?
Zacznij od odpowiedniego stanowiska. Maliny uwielbiają słońce, ale potrzebują też lekko wilgotnej, żyznej gleby. Dobrze, jeśli ziemia jest przepuszczalna, ale nie przesuszona. Przed posadzeniem warto przekopać grządkę i wzbogacić ją kompostem.
Zobacz także:
Podczas sezonu zadbaj o regularne podlewanie, zwłaszcza w okresie owocowania. Maliny mają płytki system korzeniowy, więc łatwo się przesuszają. Usuwaj też dzikie pędy i przycinaj stare, zdrewniałe łodygi. Młode pędy potrzebują przestrzeni, by zdrowo rosnąć i owocować.
Kiedy nawozić maliny?
Wczesna wiosna to idealny moment, by dać malinom energetycznego kopniaka. Już w marcu możesz sięgnąć po naturalny nawóz, który pobudzi krzaki do wzrostu. Drugi raz warto je dokarmić na przełomie maja i czerwca, tuż przed owocowaniem.
Unikaj nawożenia późną jesienią, bo rośliny muszą przygotować się do zimowego odpoczynku. Zbyt późne zasilanie może osłabić krzaki i sprawić, że przemarzną. Lepsze są dwa konkretne zabiegi w sezonie niż przypadkowe podlewanie nawozem przez cały rok.
Naturalny nawóz z drożdży do malin
Drożdże piekarskie to nie tylko baza do ciasta. W ogrodzie działają jak naturalny stymulator wzrostu. Zawierają witaminy z grupy B, minerały oraz enzymy, które wspomagają rozwój systemu korzeniowego i poprawiają przyswajanie składników z gleby. Maliny podlewane takim nawozem rosną szybciej, mają więcej pędów i uginają się od owoców.
Jak przygotować nawóz z drożdży?
To banalnie proste. Weź 100 g świeżych drożdży piekarskich i rozpuść je w 10 litrach letniej wody. Dla lepszego efektu możesz dodać łyżeczkę cukru - pobudzi fermentację. Odstaw mieszaninę na kilka godzin w ciepłe miejsce, a następnie podlej nią krzaczki malin, najlepiej bezpośrednio przy korzeniu.
Nie stosuj zbyt często - raz na 3-4 tygodnie w zupełności wystarczy. Przy zbyt częstym używaniu może dojść do przenawożenia, a tego lepiej uniknąć. W sezonie wiosenno-letnim wystarczy 2-3 podlewania takim eliksirem.
Dlaczego to działa?
Drożdże aktywizują mikroflorę gleby. Ożywiają ją, poprawiają strukturę i sprawiają, że korzenie malin mają lepszy dostęp do składników odżywczych. To tak jakbyś dał swoim krzakom malinowego energetyka.
Do tego to rozwiązanie ekologiczne i bardzo tanie. Nie musisz inwestować w drogie preparaty. Drożdże kupisz w każdym sklepie spożywczym za grosze, a efekty będziesz podziwiać całe lato.