W związku z sytuacją zaistniałą w Warszawie zwołana została konferencja prasowa w siedzibie Głównego Inspektoratu Sanitarnego, w której udział wziął Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski. Poinformował on, że w warszawskich ściekach znaleziono zmutowany wirus polio. W Polsce ostatni raz chorobę wywołaną tym wirusem odnotowano w latach 1982 i 1984. Obecnie takie przypadki pojawiają się w Azji i Afryce. Z tego powodu ścieki komunalne są wciąż badane. 

Zmutowany wirus polio w warszawskich ściekach

Główny Inspektor Sanitarny na konferencji prasowej odniósł się do sytuacji związanej z odkryciem wirusa polio w warszawskich ściekach. Jak powiedział, mamy do czynienia z „sytuacją alertową”. Co ważne, Paweł Grzesiowski podkreślił, że wykrycie zmutowanego wirusa nie wiąże się z zachorowaniami wśród ludzi. 

Zobacz także:

Nie znaczy to, że mamy zachorowania wśród ludzi. Mówimy tylko o tym, że pojawił się zmutowany wirus, który może być niebezpieczny dla osób niezaszczepionych - powiedział na konferencji prasowej Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski, cytowany przez portal tvn24.pl.

Czy jest się czego obawiać? GIS apeluje

Wyjaśnienia sytuacji podjęła się dr. n. med. Magdalena Wieczorek, z której słów wynika, że wykryta mutacja wirusa nie jest typowym wirusem szczepionkowym. 

Przeszedł wiele mutacji, czyli przechodził z osoby na osobę. Nie jest więc szczepem osłabionym, wykorzystywanym w szczepionkach. To szczep, który może wywołać poliomyelitis (choroba Heinego-Medina), ostre zapalenie rogów przednich rdzenia kręgowego, nagminne porażenie dziecięce - komentowała sprawę dr. n. med. Magdalena Wieczorek, cytowana przez portal tvn24.pl.

Główny Inspektor Sanitarny, Krajowy Konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych oraz Krajowy Konsultant w dziedzinie epidemiologii wystosowali wspólne oświadczenie, które zawiera między innymi apel o uzupełnienie brakujących szczepień. Nie istnieją bowiem żadne skuteczne leki przeciwko temu wirusowi. Aktualny poziom zaszczepienia wśród dzieci w wieku trzech lat wynosił w 2023 roku 86 procent. Natomiast dla bezpieczeństwa i zapobiegnięcia rozprzestrzenianiu się wirusa, poziom ten powinien wynosić co najmniej 95 procent wśród dzieci i młodzieży.

Apelujemy do personelu medycznego oraz rodziców i opiekunów dzieci, które nie zostały zaszczepione lub nie ukończyły pełnego cyklu szczepień przeciw polyomyelitis, o uzupełnienie brakujących szczepień. Szczepienie jest nieodpłatne dla wszystkich osób do 19. roku życia. Szczepienia wykonywane są przy użyciu szczepionki inaktywowanej (IPV), która jest skuteczna i bezpieczna - czytamy w komunikacie Głównego Inspektora Sanitarnego, Krajowego Konsultanta w dziedzinie chorób zakaźnych oraz Krajowego Konsultanta w dziedzinie epidemiologii.

Jakie działania zostały podjęte?

Jak głosi wcześniej wspomniany komunikat, podobne zdarzenia miały miejsce w ostatnim czasie w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. W związku z tym, że w warszawskich ściekach odkryto zmutowany wirus polio, jednostki odpowiedzialne są zobowiązane do podjęcia określonych działań, a to za sprawą wskazań Światową Organizację Zdrowia. Jak czytamy w komunikacie, zostały podjęte następujące kroki:

  • rozszerzono badania ścieków na terenie Warszawy;
  • wzmożono nadzór nad występowaniem ostrych porażeń wiotkich u dzieci do 15. roku życia;
  • oszacowano grupę dzieci niezaszczepionych przeciwko poliomyelitis na terenie Warszawy;
  • zaktualizowano stany magazynowe szczepionek przeciwko poliomyelitis;
  • przekazano informację do podmiotów leczniczych na terenie Warszawy o konieczności uzupełnienia szczepień przeciwko polio u dzieci nieszczepionych oraz informację dotyczącą obowiązku zgłaszania chorób zakaźnych i przypadków porażeń wiotkich;
  • umieszczono informacje na temat poliomyelitis na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie;
  • szkoły aktywnie włączyły się do akcji informacyjnej, przekazując rodzicom w dziennikach elektronicznych informacje o poliomyelitis oraz konieczności uzupełnienia szczepień.