Zakład Ubezpieczeń Społecznych oferuje dodatek także dla jednej z bardziej pokrzywdzonych przez los grup ludzi – dla sierot. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce w 2022 r. było 72,3 tysiące dzieci, które nie miały opieki całkowicie lub tylko częściową. Jednak sam fakt bycia sierotą, nie oznacza, że automatycznie przysługuje wsparcie finansowe ze strony ZUS. Kto więc może je otrzymać? Co ciekawe, kryterium nie jest wiek metrykalny.
Czym jest dodatek dla sieroty zupełnej?
Dodatek traktowany jest jako uzupełnienie renty rodzinnej i przysługuje po śmierci rodziców osobom mającym jednocześnie prawo do renty lub pobierającym rentę rodzinną, gdy matka nie żyje, a ojciec jest nieznany. Dodatek nie przysługuje tylko dzieciom i młodzieży do 18. roku życia, ale wszystkim spełniającym wspomniane kryteria, bez względu na wiek metrykalny. Tak jak renty i emerytury, dodatek dla sierot podlega waloryzacjom. Od 1 marca 2024 roku wynosi 620,36 zł, lecz po tegorocznej waloryzacji, wynoszącej 5,82%, wzrośnie do kwoty 656,46 zł brutto.
Zobacz także:
Aby otrzymać dodatek, należy złożyć wniosek ERRD. Powinny znaleźć się tu dane osobowe, informacje dotyczące renty i dane dzieci. Oprócz nich konieczne jest dołączenie dokumentu potwierdzającego datę zgonu rodziców. Jeśli wnioskodawca pobiera rentę rodzinną po zmarłej matce, powinien dołączyć dokument świadczący o braku personaliów dotyczących ojca. Wniosek można złożyć osobiście lub przez pełnomocnika – w tym celu należy udać się do dowolnego oddziału ZUS lub wysłać go pocztą tudzież za pośrednictwem polskiego urzędu konsularnego.
W Polsce coraz więcej dzieci jest pozbawionych opieki rodzicielskiej
Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statycznego wynika, że na koniec 2023 roku ponad 75 tysięcy dzieci przebywało w rodzinach zastępczych. W porównaniu z poprzednim rokiem nastąpił wzrost o 2,3%. Szacuje się, że co 10 godzin w Polsce jakieś dziecko zostaje porzucone. Co roku porzucanych jest również 800 noworodków. Opuszczone dzieci i niemowlęta trafiają do placówek opiekuńczo wychowawczych, takich jak domy dziecka i rodzinne domy dziecka. Niekiedy alternatywą są rodziny zastępcze.
Przyczyną wspomnianej sytuacji są zaburzenia w funkcjonowaniu rodziny, najczęściej prowadzące do rozpadu. Wyróżnia się dwie grupy przyczyn – wewnętrzne i zewnętrzne. Pierwszymi są choroby przewlekłe i uzależnienia. Do drugiej kategorii zaliczamy np. problemy ekonomiczne, bezrobocie, długi, złe towarzystwo, wojny, migracje i pandemie.
Pomoc osieroconym dzieciom oferuje wiele placówek i fundacji. Często celem ich działania jest materialne wspieranie domów dziecka – organizują więc zbiórki żywności, odzieży i zabawek. Zgodnie z ustawą z 12 marca 2014 roku, samorządy powiatowe mają obowiązek finansować domy dziecka. Środki przekazuje również Skarb Państwa, by placówki opiekuńczo-wychowawcze dorównywały europejskim standardom. Domy dziecka mogą utrzymywać się także z pomocy Unii Europejskiej. Jednak sierotom może pomóc każdy z nas — nie tylko ZUS czy wspomniane instytucje.
Jak pomóc podopiecznym domów dziecka?
Możliwości jest wiele. Obywatele podczas rocznych zeznań podatkowych mogą przekazać 1% na dowolny dom dziecka. Na pierwszy rzut oka kwota może wydawać się wręcz symboliczna, lecz dla wielu placówek to istotny zastrzyk finansowy, umożliwiający realizację wielu planów. Jeśli nie wiesz, który dom dziecka wesprzeć, może wybrać jeden z listy znajdującej się na stronie www.domydziecka.org.
Aby pomóc dzieciom z domu dziecka, można osobiście skontaktować się np. z dyrektorem jednej z placówek, by zapytać o konkretne potrzeby – często ludzie z dobrej woli wysyłają dużo zabawek, choć podarunki te nie są potrzebne na dany czas. Szczególnie dzieje się tak w sezonie świątecznym. Zamiast wysyłać domom dziecka rzeczy, których nie potrzebują, warto zapytać się np. dyrektora placówki, jakie są potrzeby w danym sezonie.
W wielu domach dziecka potrzebni są także wolontariusze. Chętni mogą więc zgłosić się do wybranej placówki, by np. czytać dzieciom książki, porozmawiać lub pograć w gry planszowe. Dzieci potrzebują obecności i uwagi, dlatego każdy, kto zdecyduje się na tę formę wsparcia, warto by angażował się w nią regularnie.