Wiele osób dotkliwie przekonało się, czym skutkuje unikanie płacenia danin w Polsce. Wysokie kary finansowe, a nawet kary pozbawienia wolności nie odstraszają śmiałków, którzy starają się w pewien sposób oszukać system. Przekonał się o tym dolnośląski płatnik, który za zwlekanie z opłatami za abonament RTV uzbierał potężny dług. Chociaż kwota robi piorunujące wrażenie, to niejedyny taki przypadek w kraju.
Poczta Polska kontroluje opłaty za abonament RTV
Poczta Polska w 2025 roku kontynuuje serię wyrywkowych kontroli płatników abonamentu RTV. Chociaż wiele mówi się na temat zniesienia tej opłaty, w tym roku należy uiścić ją w regularnej kwocie. Zgodnie z aktualnymi stawkami za radioodbiornik zapłacimy 8,70 zł miesięcznie, z kolei za telewizor 27,30 zł miesięcznie. Aby jeszcze bardziej zachęcić płatników do dokonywania wpłat na czas, Poczta Polska oferuje zniżki za dokonanie opłaty za cały rok z góry.
Zobacz także:
Użytkownicy odbiorników, którzy do 25 stycznia 2025 r. uiszczą opłatę abonamentową za cały rok, otrzymują 10-procentową zniżkę – czytamy w komunikacie Poczty Polskiej.
Za unikanie opłat za abonament RTV płatnikom grożą wysokie katy. Zgodnie z wyrokiem NSA z dnia 7 marca 2023 r. o sygn. akt II GSK 94/20, kontroler ma prawo nałożyć na płatnika karę finansową w postaci 30-ktorności miesięcznej stawki, a zatem:
- 261 zł w przypadku radioodbiornika;
- 819 zł w przypadku odbiornika telewizyjnego.
400 tys. zł długu za abonament RTV. To nowy rekord
Poczta Polska zajmuje się kontrolą, w wyniku której wielu dłużników, którzy sukcesywnie omijali opłat za abonament RTV, musi uregulować zaległości. Portal gazeta.pl donosi, że urzędnicy mogą wyegzekwować od płatników pieniądze z ich konta bankowego, nadpłaty podatku, emerytury czy pensji. W dodatku mogą uciec się do interwencji komorniczej, jeśli płatnik unika kontaktu z podmiotami uprawnionymi do przeprowadzenia kontroli.
Ministerstwo Finansów na prośbę Interii udostępniło dane dotyczące dłużników abonamentowych z okresu od stycznia do listopada 2024 roku. Jak wynika ze statystyk, urzędnicy wykryli rekordowe zadłużenie. Na szczycie niechlubnej listy największych dłużników w opłatach za abonament RTV znalazł się mieszkaniec Dolnego Śląska. Jego zadłużenie wynosi aż 391 tys. zł. Poprzedni rekord z 2023 roku należał do mieszkańca województwa pomorskiego i wynosił 187 tys. zł.
Abonament RTV. Rekordowi dłużnicy z poszczególnych województw
Dane Ministerstwa Finansów dostarczają również informacji o rekordowych zadłużeniach w poszczególnych województwach:
- woj. podkarpackie - 6 tys. złotych,
- opolskie - 11 tys. złotych,
- świętokrzyskie - 13 tys. złotych,
- lubuskie - 27 tys. złotych,
- śląskie - 38 tys. złotych,
- podlaskie - 62 tys. złotych,
- małopolskie - 65 tys. złotych,
- warmińsko-mazurskie - 67 tys. złotych,
- pomorskie - 115 tys. złotych,
- lubelskie - 116 tys. złotych,
- łódzkie - 118 tys. złotych,
- wielkopolskie - 123 tys. złotych,
- mazowieckie - 126 tys. złotych,
- zachodniopomorskie - 219 tys. złotych,
- kujawsko-pomorskie - 233 tys. złotych,
- dolnośląskie 391 tys. złotych.
W jaki sposób „rekordziści” uzyskali tak wysokie długi? Wydaje się, że dla przeciętnego płatnika zwyczajnie nie jest to możliwe. Ministerstwo Finansów informuje, że tak wysokie zadłużenia dotyczą przedsiębiorstw, które omijały opłaty za abonament RTV mimo posiadania znacznej ilości odbiorników.