W weekend część Polski znalazła się pod śniegiem. Wystąpiły intensywne opady śniegu i zamiecie, tworząc w niektórych miejscach śnieżyce z prawdziwego zdarzenia. Byly utrudnienia na drogach spowodowane oblodzeniem na jezdniach, pogorszoną widocznością, ale także powalonymi drzewami. Najgorzej było w województwach zachodniopomorskim oraz pomorskim - to właśnie tam straż pożarna interweniowała najczęściej.
Śnieżyce w Polsce. Straż pożarna interweniowała ponad 900 razy
W sobotę 11 stycznia w części Polski opady śniegu były tak intensywne, że konieczna była interwencja straży pożarnej. Silny wiatr w połączeniu ze śniegiem dał się we znaki zwłaszcza na północy kraju, w województwie zachodniopomorskim i pomorskim. W tym ostatnim strażacy interweniowali 526 razy, najwięcej w powiecie bytowskim, wejherowskim i kartuskim. Z kolei w województwie zachodniopomorskim straż pożarna była wzywana ubiegłej nocy 297 razy. Przez śnieżycę prądu pozbawionych było aż 42 tys. mieszkańców w obu wymienionych wcześniej województwach.
Zobacz także:
Śnieżyce dotknęły także południowy zachód Polski, ale nie tak intensywnie. W województwie śląskim oraz dolnośląskim straż pożarna interweniowała po 10 razy, podobnie jak na Mazowszu, a w Małopolsce 19 razy. Najczęściej pomoc strażaków była potrzebna w związku z powalonymi drzewami oraz zabezpieczeniem miejsc, którym groziło zalanie.
Łeba. Zwołano sztab kryzysowy
Bardzo niebezpiecznie było w pewnym momencie w Łebie, znanej nadmorskiej miejscowości. Tam oraz w Rowach, również popularnych latem wśród turystów, znacząco podniósł się poziom wody w Bałtyku. Jak informuje Wirtualna Polska, konieczne było zabezpieczenie budynku portu jachtowego w Łebie, znajdującego się przy ul. Jachtowej. Woda z morza zaczęła wylewać się na parking. Obecnie dla Portu Łeba ogłoszono stan przeciwsztormowy i przeciwpowodziowy:
Jest ogłoszony stan przeciwpowodziowy i przeciwsztormowy dla Portu Łeba. Służby monitorują sytuację na bieżąco. W tej chwili nie ma sytuacji, żeby woda wychodziła w te miejsca, które nie są zabezpieczone. Dla nas najbardziej newralgiczna jest ulica Abrahama, gdzie mieszkają ludzie. Jeżeli tam dojdzie do wyjścia wody z koryta portowego, będziemy musieli ewakuować mienie, lub samych mieszkańców - informował w TVP Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, cytowany przez Radio Gdańsk.
Sytuacja jest trudna też w województwie zachodniopomorskim, zwłaszcza w Świnoujściu. Tam także poziom wody przekracza stany alarmowe.
Prognoza pogody na niedzielę
IMGW informuje, że śnieg może intensywne padać jeszcze przez całą niedzielę, więc to nie koniec problemów. Na południu i wschodzie Polski spadnie dodatkowe 5-8 cm śniegu, w Karpatach 10-15 cm, a w Tatrach 25 cm. Na południu kraju temperatura wyniesie maksymalnie minus 4 stopnie Celsjusza, a w centrum kraju zero stopni. Cieplej będzie na północy Polski, gdzie temperatura może wzrosnąć do 3 stopni Celsjusza. Wiatr będzie już nieco słabszy, do 60 km/h, a nad samym morzem do 80 km/h. W Tatrach prędkość wiatru osiągnie do 90 km/h, a w Sudetach do 100 km/h. Nie traćmy jednak czujności, ponieważ wciąż w niektórych miejscach w Polsce mogą wystąpić zamiecie śnieżne.
Jak postępować w trakcie śnieżycy?
Intensywne opady śniegu mogą przyczynić się do wielu niebezpiecznych sytuacji, dlatego należy wiedzieć, jak wtedy postępować. Najlepiej zostańmy w domu, ale jeżeli musimy gdzieś wyjść, pamiętajmy o ciepłej odzieży i poinformowaniu bliskich o tym, dokąd się wybieramy i kiedy zamierzamy wrócić. Koniecznie zabierzmy też ze sobą telefon komórkowy.
Po oblodzonych i zaśnieżonych ścieżkach trzeba poruszać się ostrożnie, zwracając uwagę na śnieg na dachach oraz zwisające z nich sople.
Jeżeli zdarzy się wam utknąć w samochodzie w trakcie zamieci śnieżnej i jesteście poza miastem, zostańcie w środku pojazdu i stamtąd wezwijcie pomoc (chyba, że do najbliższych zabudowań jest mniej niż 100 m). Na antenie umieśćcie kawałek materiału w intensywnym, jaskrawym kolorze - dzięki temu samochód będzie lepiej widoczny. Silnik należy uruchamiać co godzinę na 10 minut i w tym czasie włączcie ogrzewanie oraz światła zewnętrzne. Niezwykle ważne jest zminimalizowanie ryzyka zatrucia spalinami, dlatego należy lekko uchylić okna w samochodzie i koniecznie sprawdzić, czy rura wydechowa nie znajduje się pod śniegiem.