Wszyscy znamy opowieść o psie, który jeździł koleją. Pociągami regularnie jeżdżą też inne czworonogi, jak koty czy małe zwierzęta klatkowe, a nawet pająki. Ale czy wpadlibyście na to, by na podróż pociągiem zabrać ze sobą… barana? I to żywego! Pewna kobieta w Polsce, prowadząca na TikToku profil „Owca i człowiek” jest właścicielką barana o imieniu Rysiek, który wraz z nią wybiera się na przejażdżki pociągami po kraju. Z różnym skutkiem, o czym niedawno oboje się przekonali.
Dziwny pasażer w PKP Intercity
TikTok jest platformą, na której możemy natknąć się na wiele ciekawych nagrań, a jedno z nich w ostatnim czasie robi w Polsce furorę. To filmik przedstawiający podróż barana pociągiem. Właścicielka zwierzęcia prowadzi na TikToku profil „Owca i człowiek”, na którym regularnie publikuje filmy ze wspólnych wojaży z jej pupilem.
Zobacz także:
Możemy zobaczyć, jak (bardzo grzeczny) baran spokojnie stoi w przejściu między fotelami w pociągu PKP i skubie resztki jedzenia znalezione na stoliku. W tle widać pasażerów, których wcale nie przeraża obecność zwierzęcia, a wręcz przeciwnie - są nim zachwyceni. Na nagraniu można usłyszeć komentarze współpasażerów:
To taki duży pies
Mnie tam nie przeszkadza to
@owcaiczlowiek #warszawa #owca ♬ original sound - Owca i Czlowiek
Baran Rysiek regularnie zwiedza Polskę ze swoją właścicielką. Pociągiem podróżował wraz z nią do Białegostoku czy Poznania, a następnie zwiedzał te miasta jak prawdziwy turysta, o czym możemy się przekonać na innych nagraniach. Widać na nich barana przemierzającego rynek w Białymstoku czy… skubiącego ubrania w sklepie odzieżowym w Warszawie.
@owcaiczlowiek #owca #swieta #bialystok ♬ original sound - Owca i Czlowiek
@owcaiczlowiek #hm #owca #warszawa ♬ original sound - Owca i Czlowiek
„Tym razem powiedzieli, że nie wolno”
Teraz właścicielka Ryśka chciała pojechać wraz z nim do Berlina. Niestety, tym razem konduktor pociągu nie wyraził zgody na zabranie barana w podróż.
Tym razem powiedzieli, że nie wolno. Pozwolili nam przejechać dzisiaj tylko z Warszawy Centralnej do Wschodniej. Teraz wracamy do domu taksówką - napisała właścicielka barana w komentarzach pod jednym z jej filmów na TikToku.
Komentujący byli ciekawi, jak w praktyce wygląda podróżowanie z baranem - na przykład w jaki sposób zwierzę wchodzi do pociągu? Właścicielka tłumaczy:
Czasami pomagam z kopytami, ale on bardzo dobrze chodzi po schodach i nawet jest szybszy ode mnie
Można się jednak domyślić, że nie wszyscy są zachwyceni obecnością takiego stworzenia w pociągu. Komentujący zauważyli, że baran nie nosi pieluchy, a raczej nikt nie chciałby podróżować w towarzystwie zwierzęcia, które wprost na podłogę załatwia swoje potrzeby. Ponadto na filmach widać, że baran właściwie chodzi gdzie chce, choć właścicielka twierdzi, że zwykle zwierzę jest na smyczy. Niektórzy zwrócili też uwagę na fakt, że obecność barana w pociągu może być bardzo uciążliwa dla alergików.
Zwierzęta w PKP. Które z nich mogą jeździć pociągiem?
Właścicielka Ryśka stwierdziła, że jej pupil jeździ na „specjalnym bilecie dla czworonogów”, podobnie jak psy czy koty. Nikt chyba jednak w PKP nie przewidział, że ktoś wpadnie na pomysł, by kupić taki bilet dla barana. Co na ten temat mówi regulamin PKP Intercity?
Bezpłatnie podróżny może przewieźć pod swoją opieką małe zwierzęta domowe (w tym również psy), pod warunkiem, że nie są one uciążliwe dla w współpodróżnych (np. z powodu hałasu, zapachu itp.), zaś przewożone zwierzęta muszą być umieszczone na czas ich przewozu w odpowiednich transporterach (mogą mieć formę klatki, kontenera lub kosza) - czytamy w regulaminie PKP Intercity.
Pies może się znajdować poza transporterem, ale pod warunkiem, że kupi się mu specjalny bilet na przewóz oraz założy kaganiec i smycz. Pies musi też mieć aktualne zaświadczenie o szczepieniu przeciwko wściekliźnie. Ponadto, jeśli zwierzę jest uciążliwe dla innych podróżujących w przedziale, należy wówczas zmienić miejsce na takie, w którym pies nikomu nie będzie przeszkadzał.
A co z baranami? Jak informuje portal Polsat News, kolejarze podkreślają, że zasady dotyczące przewozu zwierząt domowych odnoszą się do czworonożnych pupili, które mieszkają z nami właśnie w domu. Baran uznawany jest za zwierzę gospodarskie i nawet, jeśli jego właścicielka trzyma go w mieszkaniu, nie może jeździć z nim pociągiem tak, jak teraz.