Zima to czas niezwykle trudny zarówno dla kierowców na drogach, jak i dla pieszych. I choć właściciele nieruchomości coraz częściej dbają o porządek na terenie swoich posesji, to nieodśnieżony chodnik wciąż nie jest rzadkim widokiem na polskich ulicach. Niewielu zdaje sobie jednak sprawę, że zaniedbanie tego obowiązku to nie tylko utrudnienie i zagrożenie dla poruszających się przechodniów, ale i źródło poważnych i kosztownych konsekwencji w związku z koniecznością zapłaty wysokich kar i odszkodowań. Komu grozi nawet 80 tys. złotych zadośćuczynienia?
Kto jest odpowiedzialny za odśnieżenie chodnika?
Obowiązek odśnieżenia chodnika jest jasno uregulowany w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku. Zgodnie z treścią regulacji za bezpieczeństwo przechodniów (poprzez usuwanie śniegu, błota pośniegowego czy lodu z chodnika, który bezpośrednio przylega do danej działki) odpowiada właściciel nieruchomości. Zaniedbanie tego przepisu grozi nałożeniem na winnego wysokich kar, a nierzadko jeszcze bardziej dotkliwych odszkodowań.
Zobacz także:
Są jednak pewne wyjątki od tej reguły, bowiem w momencie, gdy chodnik jest oddzielony od działki pasem zieleni, wówczas posiadacz działki jest zwolniony z tego obowiązku. W takiej sytuacji za utrzymanie porządku odpowiada samorząd miasta lub gminy, który sprawuje władzę na danym terenie. Podobnie sytuacja przedstawia się w przypadku chodników pełniących funkcję miejsc parkingowych oraz przystanków komunikacyjnych.
Wysokie kary za nieodśnieżony chodnik. Kto i ile zapłaci?
Wielu właścicieli nieruchomości wciąż nie zdaje sobie sprawy z niebotycznie wysokich kar grożących za nieodśnieżenie chodnika. Informacje o wysokości grzywny zawarto w art. 117 Kodeksu wykroczeń.
Kto, mając obowiązek utrzymania czystości i porządku w obrębie nieruchomości, nie wykonuje swoich obowiązków lub nie stosuje się do wskazań i nakazów wydanych przez właściwe organy w celu zabezpieczenia należytego stanu sanitarnego i zwalczania chorób zakaźnych, podlega karze grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.
W przypadku zaniedbania wykonywania obowiązków na terenie posesji, poszkodowany, który doznał uszczerbku na zdrowiu, może skierować roszczenie wobec właściciela. To z kolei powoduje, że kara dla winnego okazuje się nawet kilkadziesiąt razy wyższa niż 1500 zł, o czym na przestrzeni lat przekonało się kilku właścicieli nieruchomości.
Jakie kary stosowano w przeszłości?
Przykładem otrzymania wysokiej kary za nieodśnieżony chodnik jest wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 12 października 2021 r. (sygnatura akt: I C 1510/19), o którym pisał serwis Infor.pl. W konsekwencji właściciel nieruchomości musiał zapłacić na rzecz poszkodowanego powoda kwotę w wysokości 65 000 zł. Sędzia orzekł winę na podstawie uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego, który w wyniku poruszania się po nieodśnieżonym i oblodzonym chodniku złamał kostkę.
Podobna sytuacja miała miejsce w związku z wydanym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 19 kwietnia 2021 r. (sygnatura akt: II C 372/18). Decyzja kosztowała pozwanego wypłatę kwoty w wysokości 78 482 zł. Poszkodowany mężczyzna poślizgnął się koło śmietnika, a w wyniku upadku doznał centralnego zwichnięcia lewego stawu biodrowego II stopnia ze złamaniem dna panewki z przemieszczeniem. Co więcej, winny musiał zapłacić należne odsetki, a sąd dodatkowo zobowiązał go do wypłaty poszkodowanemu comiesięcznej renty.
Jednak jak do tej pory rekordzistą okazał się właściciel nieruchomości, który w wyniku decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 17 lutego 2020 r. (sygnatura akt: XXV C 980/18) był zobowiązany do wypłaty aż 80 678 zł i należnych odsetek. Przyczyną wypadku był niewłaściwie zachowany stan chodnika w czasie zimy. W konsekwencji poszkodowana kobieta na skutek upadku doznała złamania podudzia z przemieszczeniem.