Przełom stycznia i lutego to szczyt zachorowań na grypę. Lekarze informują o gwałtownym przybywaniu nowych pacjentów z objawami choroby. Medycy obwiniają za ten stan rzeczy zaniedbania pacjentów. W ten szczególny okres powinniśmy dodatkowo zadbać o nasze zdrowie. Specjaliści przypominają również o istocie szczepień w kontekście unikania powikłań po chorobie. 

Wzrost zachorowań na grypę w całej Polsce

Okres zimowy sprzyja przeziębieniom. Coraz niższa temperatura na zewnątrz nie wszystkich nas skłania do ubierania się adekwatnie do pogody. Często brak czapki, czy szalika staje się gwarancją infekcji. O ile dorośli są w stanie racjonalnie wytłumaczyć sobie ubieranie się na tak zwaną „cebulkę”, o wiele trudniej przekonać do nieco mniej wygodnego ubioru najmłodszych. Niestety to właśnie dzieci są szczególnie podatne na przeziębienia i grypę. Jak informuje dr Lidia Stopyra, ordynator Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie:

Zobacz także:

W tej chwili przyjmujemy na oddział po 8-10 dzieci dziennie z powikłaniami grypy. Spodziewamy się lawiny chorych za moment, choć już teraz brakuje nam miejsc. Oddziały się zatykają. To bardzo dużo, w skali miesiąca mamy kilkaset dzieci na jednym oddziale. I to nie są przypadki grypy, bo grypę leczy się w domu, ale bardzo groźne powikłania – wspomina w rozmowie z WP abcZdrowie.

O jakiej skali zachorowań mówimy? Przewidywania dr Stopyry nie napawają optymizmem:

Zachoruje ponad 90 proc., nie ma innej możliwości, bo grypa jest wysoce zaraźliwa. Z tego 10-20 proc. dzieci trafi na oddział, bo będą chorować ciężko. W przeciwieństwie do innych chorób, jak np. COVID, grypa jest nieprzewidywalna i nie potrafimy przewidzieć, kogo dotkną powikłania – alarmuje lekarka.

Powikłania po grypie groźniejsze od choroby? Lekarze zabrali głos

Z uwagi na wzrost zachorowań na grypę, lekarze apelują do społeczeństwa o korzystanie z możliwości szczepień. Dr Stopyra na łamach portalu abczdrowie wyjaśnia, dlaczego jest to tak istotne. Jej zdaniem powikłania po grypie są znacznie groźniejsze od samej choroby.

Najczęściej dzieci mają ciężkie zapalenia płuc, odwodnienie spowodowane wysoką gorączką, mają też zapalenia mięśni z uszkodzeniem mięśni tak poważnym, że może doprowadzić potem do uszkodzenia nerek. Najgroźniejsze powikłanie to zapalenie mięśnia sercowego i tego się zawsze obawiamy najbardziej. Zresztą co roku zdarzają się zgony u dzieci w wyniku zapalenia mięśnia sercowego w trakcie epidemii grypy […] Niestety nadal rodzice odmawiają szczepień – wyjaśnia dr Stopyra.

Problematyka ta nie dotyczy jednak jedynie dzieci. Nawet zdrowe osoby dorosłe mogą ciężko przechodzić grypę, nie wspominając o komplikacjach zdrowotnych, które wynikają z wyżej wspomnianych powikłań. Szczególnie na te ostatnie narażone są osoby starsze, których układ odpornościowy nie funkcjonuje już tak dobrze, jak przed laty.

Jak rozpoznać objawy grypy?

Rozpoznawanie objawów grypy jest stosunkowo proste. Warto jednak zaznaczyć, że istnieją aż cztery odmiany wirusa: A, B, C i D. Najczęściej diagnozowane są grypy typu A i B, ponieważ to one odpowiadają za infekcje sezonowe. Najbardziej niepokojący jest jednak typ A z uwagi na szybkie rozprzestrzeniania się. To właśnie on przyczynia się do wywoływania lokalnych epidemii, a okres jego inkubacji wynosi zaledwie 1-2 dni.

Lek. Łukasz Grzywacz, pediatra z Bielska-Białej, który cyklicznie publikuje w mediach społecznościowych „Cotygodniowy Raport Pediatryczny” (CRP), wyjaśnia na swoich social mediach, jak rozpoznać pierwsze objawy grypy oraz co zrobić w przypadku choroby najmłodszych.

Jeśli macie dzieciaki chore, gorączkujące, teraz przed świętami robimy koniecznie testy na grypę […] Objawy nie są zawsze specyficzne: gorączka 39-40 stopni [...], bóle mięśniowe, ale bardziej u tych starszych dzieciaków, bardzo delikatny kaszel, takie pochrząkiwanie oraz zatkany nos – podaje specjalista.