O tym, że pies powinien być wyprowadzany na smyczy, a najlepiej dodatkowo w kagańcu, wiedzą nawet przedszkolaki. Coraz częściej jest to mocno egzekwowane - nierzadko możemy w parku natknąć się na patrol straży miejskiej, która może wystawić mandat właścicielowi psa biegającego luzem. Niektórzy decydują się więc na przechadzki po lesie, gdzie ludzi jest znacznie mniej. Wydaje się, że to doskonałe miejsce do tego, by pies się „wybiegał” bez smyczy. Ale czy na pewno? Ostatnie zdarzenie nagrane przez fotopułapkę w leśnictwie Huta pokazuje, co może się stać, gdy pies bez smyczy chodzi wolno po lesie. 

Niebezpieczna sytuacja w lesie. Leśnicy apelują o zdrowy rozsądek

Leśnicy z Nadleśnictwa Garwolin opublikowali na Facebooku film z fotopułapki, gdzie nad leśnym stawem nie widać dzikich zwierząt, a… biegające luzem i bez opieki psy. Jak piszą leśnicy, prawdopodobnie zagoniły one do wody leśne zwierzę. Mógł to być łoś, biorąc pod uwagę wydawane przez stworzenie odgłosy (nie widać go na nagraniu). 

Zobacz także:

Na nagraniu widzimy dwa psy, które najprawdopodobniej zagoniły do wody leśne zwierzę. Po odgłosach słyszanych zza fotopułaki wnioskujemy, że mógł to być łoś. Wystraszone, dzikie zwierzę nie tylko może zrobić sobie krzywdę podczas ucieczki, ale przede wszystkim może okazać się niebezpieczne dla naszego pupila nawet, jeśli ten nie ma złych intencji i tylko chce się pobawić. Dbajcie o bezpieczeństwo swoich psów - czytamy na profilu Nadleśnictwa Garwolin, Lasy Państwowe na Facebooku. 

Czy pies musi być na smyczy w lesie?

Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości co do tego, czy naprawdę musi trzymać swojego pupila na smyczy nawet w lesie, to informujemy, że tak. Zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 13 ustawy o lasach, puszczanie psów luzem w lesie jest kategorycznie zabronione. Właściciel zwierzęcia popełnia wykroczenie z art. 166 Kodeksu wykroczeń i grozi mu kara nagany lub grzywny. Dotyczy to czynności, które nie są związane z polowaniem. Z czego wynika ten zakaz?

Choć psy są zwierzętami domowymi, to wciąż pozostają drapieżnikami, które kierują się instynktem. Na widok sarny, dzika czy zająca, nawet typowy „kanapowiec” może ruszyć w pościg za ofiarą. Najtrudniejsze do opanowania są psy ras myśliwskich, które mają jeszcze silniejszy instynkt łowiecki. 

Psy biegające luzem mogą stanowić zagrożenie

O tym, jak dużym zagrożeniem dla leśnej fauny są psy świadczą liczby. Jak wynika danych zebranych przez Lasy Miejskie w Warszawie, w samym 2020 roku psy zagryzły ponad 180 saren żyjących w lasach wokół stolicy. Wszystkie miały rany kąsane. Co więcej, dzikie zwierzęta spotykając psy na swojej drodze zmuszane są do ucieczki, przez co szybciej opadają z sił i są łatwiejszym celem dla naturalnych drapieżników, jak wilki.

Mogą też, spłoszone, wpaść pod samochód, przez co stanowią duże zagrożenie dla kierowców. Sarna waży od kilkunastu do 35 kg, dzik od 75 do 100 kg, ale jeleń już 200 kg. „Spotkanie” takiego zwierzęcia z samochodem pędzącym kilkadziesiąt kilometrów na godzinę może skończyć się tragicznie nie tylko dla niego, ale i kierowcy oraz jego pasażerów. 

Pies bez smyczy w lesie także jest zagrożony

Tych, których nie przekonały straty i zagrożenia powodowane przez psy w lasach informujemy, że domowe pupile również mogą się znaleźć w niebezpieczeństwie. Jeśli pozwalamy im chodzić luzem po lesie, narażamy je na:

  • Postrzelenie: jeżeli akurat trwa polowanie, myśliwy może pomylić psa z dzikim zwierzęciem i do niego strzelić.
  • Pasożyty: na skutek kontaktu psa z dzikim zwierzęciem, narażamy go na zarażenie pasożytami, takimi jak pchły oraz kleszcze. A te przenoszą groźne choroby, jak babeszjoza psów. 
  • Zatrucie pokarmowe: pies, który biega luzem w lesie, jest trudny do upilnowania. Gdy spuścimy go z oczu, może zjeść padlinę, a nawet szczepionki na wściekliznę, które są przeznaczone dla dzikich zwierząt. 
  • Choroby: nie sposób nie wspomnieć o chorobach, takich właśnie jak wścieklizna. Psy należy obowiązkowo szczepić na nią raz do roku. Przypominamy, że to choroba śmiertelna i bardzo niebezpieczna również dla ludzi, a pies biegający luzem w lesie, który ma kontakt ze zwierzętami, jest na nią bardziej narażony. 
  • Ucieczka: pies, podobnie jak człowiek, może stracić orientację w lesie i się po prostu zgubić. Istnieje też ryzyko, że szukając nas wybiegnie na drogę i zostanie potrącony przez samochód.