Bez w wazonie to prawdziwa ozdoba każdego wnętrza. Jego słodki zapach kojarzy się z wiosennymi spacerami i sielskimi chwilami na łonie natury. Jednak wystarczy jeden błąd, by te piękne kwiaty szybko straciły swój urok. Jeśli chcecie cieszyć się ciętym bzem jak najdłużej, warto znać kilka zasad. Ten poradnik podpowie wam, co robić – i czego unikać – by bez w wazonie zachwycał świeżością przez wiele dni.
Bez w wazonie — jak cieszyć się nim cały tydzień?
Zanim wstawicie gałązki bzu do wazonu, musicie pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy, o której mało kto myśli. Mogłoby się wydawać, że bez w otoczeniu jabłek czy bananów prezentuje się stylowo, ale niestety – to połączenie jest bardzo niekorzystne. Owoce wydzielają etylen – niewidoczny gaz, który przyspiesza dojrzewanie roślin, a w przypadku ciętych kwiatów powoduje ich szybkie więdnięcie. Dlatego trzymajcie wazon z bzem z dala od mis z owocami – najlepiej w chłodnym, zacienionym miejscu, daleko od bezpośrednich źródeł ciepła i zapachów.
Zobacz także:
Wiele osób popełnia jeszcze jeden błąd – stawia wazon w miejscu pełnym słońca, na przykład na parapecie. To kuszące, bo promienie pięknie podkreślają kolor płatków, ale... działa to na nie zabójczo. Słońce sprawia, że woda szybciej się nagrzewa, co z kolei przyspiesza rozwój bakterii i skraca życie kwiatów.
Kiedy kwitnie bez i jak go ścinać?
Bez najpiękniej kwitnie w maju, chociaż wszystko zależy od pogody i konkretnej odmiany – niektóre zaczynają rozwijać kwiaty już pod koniec kwietnia, inne dopiero na początku czerwca. Kiedy krzew jest obsypany kwiatami, warto wybrać moment, w którym nie są jeszcze w pełni rozwinięte. To ważne, bo cięte pąki będą się dalej rozwijać w wazonie – a jeśli zetniecie je zbyt późno, szybciej opadną.
Najlepszą porą na ścinanie bzu jest wczesny poranek lub późne popołudnie – nigdy w pełnym słońcu. Gałązki należy ucinać ostrym sekatorem, najlepiej pod kątem, by zwiększyć powierzchnię chłonięcia wody. I uwaga – nie wystarczy wstawić ich do wazonu od razu po przyniesieniu do domu. Konieczne jest dodatkowe przygotowanie: dolne liście trzeba usunąć, by nie gniły w wodzie i nie pogarszały jej jakości. Dobrze jest też lekko zmiażdżyć końcówkę łodygi młotkiem – to ułatwi pobieranie wody i sprawi, że bez dłużej zachowa świeżość.
Domowe triki na przedłużenie świeżości bzu
Jeśli już zadbaliście o odpowiednie cięcie i miejsce dla wazonu, pora na kilka prostych trików, które znacząco wydłużą życie bzu. Przede wszystkim – woda. Powinna być chłodna, najlepiej przefiltrowana lub odstana. Warto ją wymieniać codziennie, przy okazji przycinając końcówki łodyg – to pomoże pozbyć się zatorów, które mogą blokować przepływ wody.
Możecie też dodać do wody odrobinę cukru (np. pół łyżeczki na litr wody) – to dodatkowa porcja energii dla kwiatów. Inny sprawdzony sposób to kilka kropel cytryny lub odrobina octu jabłkowego – lekko zakwaszona woda ogranicza rozwój bakterii. Jeśli chcecie sięgnąć po gotowe rozwiązania, w kwiaciarniach dostępne są specjalne odżywki do ciętych kwiatów, które również świetnie sprawdzą się w przypadku bzu.
Pamiętajcie też, że bez nie znosi przeciągów – nie stawiajcie wazonu przy oknie, które często otwieracie. Unikajcie także miejsc w pobliżu grzejników, kuchenek czy sprzętów emitujących ciepło. Im spokojniejsze i chłodniejsze miejsce, tym lepiej.