Oszuści w Polsce z roku na rok wpadają na coraz nowsze metody na czyszczenie kieszeni Polaków. Wraz z nadchodzącymi chłodniejszymi dniami, coraz więcej właścicieli gospodarstw domowych zastanawia się nad kupnem opału. Z sezonu na sezon ceny towaru nieubłagalnie wzrastają, dlatego wielu z nas już na długo przed okresem grzewczym poszukuje tańszych okazji na jego zakup. Tę sytuację postanowili wykorzystać oszuści, którzy nieustannie czyhają na nowe możliwości wyłudzenia pieniędzy od nieświadomych niczego rodaków. Jesienna pora stała się dla nich idealną okazją na wdrożenie nowej metody oszustwa „na ekogroszek”.
Pierwsze ofiary metody oszustwa „na ekogroszek”
Tegoroczne poszukiwanie okazyjnych cen znalazło już swoją pierwsza ofiarę. Komenda Miejska Policji w Lesznie poinformowała o najświeższym przypadku oszukanego na metodę „na ekogroszek” mężczyzny. W ostatnim czasie, na tamtejszy komisariat zgłosił się mężczyzna, który zgłosił funkcjonariuszom, że padł ofiarą oszustwa podczas corocznego kupowania opału. Przyznał, że bardzo zaciekawiła go korzystna cena oferty znalezionej na jednej ze stron internetowych i po niedługich rozmyślaniach postanowił dokonać przelewu o wartości 1200 zł.
Zobacz także:
Kilka dni temu mieszkaniec naszego regionu został oszukany przy zakupie opału przez internet. Znalazł w internecie stroną o nazwie związanej z okazyjną sprzedażą węgla, przez którą zakupił toną ekogroszku za kwotę 1200zł. Następnie zgodnie z danymi widniejącymi na stronie, wykonał przelew na wskazane konto bankowe.
– relacjonuje Monika Żymełka, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Lesznie, na łamach Głosu Wielkopolski
Jak się okazuje, po przekazaniu pieniędzy na wskazane konto bankowe, kontakt ze sprzedawcą stał się niemożliwy, a sklep i dostępne w nim oferty dosłownie rozpłynęły się w powietrzu.
Niech ten przypadek będzie ostrzeżeniem dla osób szukających okazyjnych ofert sprzedaży opału. Przestępcy kuszą atrakcyjnymi ofertami oraz obiecują szybką i łatwą dostawę. Niestety w rzeczywistości są to naciągacze, którzy starają się wzbogacić naszym kosztem.
– dodaje rzeczniczka
Jak nie dać się oszukać w Internecie?
Funkcjonariusze policji w całym kraju apelują do Polaków, że oszuści najczęściej przyciągają uwagę klientów poprzez podejrzanie niskie ceny. Podczas zakupów internetowych należy zachować szczególną ostrożność, a przed dokonaniem zakupu i przekazaniem jakichkolwiek środków pieniężnych lub danych osobowych należy dokładnie prześledzić historię sprzedawcy na innych dostępnych stronach. Dzięki opiniom wydanym przez innych użytkowników, jesteśmy w stanie stwierdzić, czy dana osoba w rzeczywistości jest wiarygodna i czy w przeszłości nie dokonywała żadnych oszustw.
Kodeks odpowiedzialnego postępowania
Komenda Policji w Lesznie przekazała także kilka istotnych wskazówek, które mogą okazać się przydatne w rozpoznaniu wiarygodności osób w sieci i być może zapobiegną przyszłym próbom wyłudzenia pieniędzy od nieświadomych Polaków.
Nie warto wierzyć w każde ogłoszenie zamieszczane w popularnych serwisach internetowych. Część z nich jest tworzona przez oszustów chcących w szybki sposób wzbogacić się naszym kosztem. Należy dokładnie sprawdzić ofertę i wiarygodność firmy, przeczytać opinie, sprawdzić oficjalną stronę internetową, skontaktować się z pracownikiem. Mocno zaniżona cena w stosunku do ceny regularnej może sugerować, że to oszustwo.
– czytamy na oficjalnej stronie Komendy w Małopolsce
Co więcej, policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i dokładne sprawdzenie, czy w adresach stron internetowych nie znajdują się żadne błędy, zmienione nazwy czy literówki.
To prosty przykład phishingu.
— Kacper Szurek (@KacperSzurek) October 7, 2024
Oszuści chcą aby w pasku adresu w przeglądarce pokazał Ci się znajomy adres.
Zamieniają więc ⚫ na ➖
To zupełnie inna domena - ale podobna do oryginału.
Uważaj na takie sztuczki. pic.twitter.com/YiWf5hZclb
Unikaj również wchodzenia w linki, które są wysyłane za pośrednictwem wiadomości e-mail. Funkcjonariusze radzą także, aby w przypadku zakupów internetowych, najlepiej nie usuwać konwersacji ze sprzedawcą. Gdyby okazało się, że padłeś ofiarą oszustwa, takie wiadomości mogą być ewentualnym dowodem w sprawie i pomóc w wykryciu sprawcy.