Zbliżający się sylwester to dla wielu czas radości i świętowania, ale także wyzwanie dla władz miast, które chcą zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców i ograniczyć negatywne skutki hałasu oraz zanieczyszczenia. We włoskich miastach podjęto decyzję o wprowadzeniu zakazu używania petard, fajerwerków i innych materiałów pirotechnicznych. Podobną decyzję podjęło Zakopane już kilka lat temu. Taki ruch ma swoich zwolenników i przeciwników, ale jedno jest pewne – złamanie nowych przepisów będzie wiązało się z dotkliwymi karami finansowymi. Czy to początek nowej ery w sylwestrowym świętowaniu?
Zakaz dla fajerwerków. W tych miastach nie będzie hucznego sylwestra
Włochy, znane z hucznych obchodów Nowego Roku, wprowadzają coraz surowsze przepisy dotyczące używania fajerwerków i innych materiałów pirotechnicznych. Wiele włoskich miast zdecydowało się na wprowadzenie zakazu ich używania, tłumacząc to troską o bezpieczeństwo mieszkańców, turystów oraz ochronę środowiska. Tradycyjne pokazy fajerwerków, które przez lata były nieodłącznym elementem sylwestrowych nocy, mogą wkrótce odejść w niepamięć.
Zobacz także:
Władze takich miast jak Rzym, Mediolan, Turyn czy Neapol zapowiedziały surowe egzekwowanie zakazów używania materiałów pirotechnicznych na terenach publicznych. W Rzymie nowe przepisy wejdą w życie 31 grudnia i obowiązywać będą do 6 stycznia. Mediolan i inne miasta poszły jeszcze dalej, wprowadzając ograniczenia już w grudniu, aby zapobiec niekontrolowanemu rozprzestrzenianiu się hałasu.
Przypomnijmy, że na terenie miasta Zakopane (w miejscach dostępnych publicznie) oraz Tatrzańskiego Parku Narodowego również obowiązuje całkowity zakaz odpalania fajerwerków, a także petard i sztucznych ogni. To wynik uchwały przyjętej przez Radę Miasta w 2019 roku, według której zakaz obowiązuje przez cały rok.
Dlaczego wprowadzono zakaz we Włoszech?
Głównym celem nowych regulacji jest ochrona zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt (zwłaszcza w przypadku Tatrzańskiego Parku narodowego). Każdego roku fajerwerki powodują liczne urazy – zarówno wśród ich użytkowników, jak i przypadkowych przechodniów. Dodatkowo hałas wywołuje silny stres u zwierząt domowych i dzikich, a także jest źródłem dyskomfortu dla osób starszych, dzieci oraz osób cierpiących na różnego rodzaju schorzenia.
Kolejnym istotnym czynnikiem jest hałas, który szczególnie dotkliwie odczuwają zwierzęta domowe, takie jak psy i koty, ale także dzikie ptaki i inne zwierzęta żyjące w miastach. Według ekspertów głośne wybuchy powodują ogromny stres u zwierząt, prowadząc niekiedy do trwałych urazów psychicznych, a nawet śmierci w wyniku paniki.
Nie można też zapominać o wpływie fajerwerków na środowisko naturalne. Pozostałości po wybuchach często pozostają na ulicach, w parkach i rzekach, przyczyniając się do zaśmiecenia przestrzeni publicznej. Dodatkowo, spaliny emitowane w trakcie odpalania materiałów pirotechnicznych mają negatywny wpływ na jakość powietrza, co jest szczególnie problematyczne w miastach już borykających się z wysokim poziomem smogu.
Za złamanie przepisów będą kary finansowe
Mandaty za używanie fajerwerków w strefach objętych zakazem we Włoszech mogą wynosić od 500 do nawet 5000 euro. Policja oraz lokalne służby porządkowe będą monitorować przestrzeganie przepisów, a w razie potrzeby będą interweniować na bieżąco. W niektórych miastach zapowiedziano także konfiskatę sprzętu pirotechnicznego. Zakaz fajerwerków we włoskich miastach to krok w stronę odpowiedzialnego świętowania, które kładzie większy nacisk na bezpieczeństwo i ekologię. Władze liczą, że mieszkańcy przyjmą te zmiany pozytywnie i dostosują się do nowych zasad, a sylwester wciąż pozostanie wyjątkowym wydarzeniem – choć w nieco innej formie.
Aby uniknąć nieporozumień, lokalne władze prowadzą intensywną kampanię informacyjną. Na ulicach miast pojawiły się plakaty i ulotki przypominające o nowym prawie, a służby porządkowe zostały odpowiednio przeszkolone, aby skutecznie reagować na ewentualne przypadki łamania przepisów. Z kolei za złamanie przepisów obowiązujących od 2019 roku w Zakopanem grozi mandat karny w wysokości 500 złotych.
Co zamiast fajerwerków w sylwestra?
W odpowiedzi na obawy związane z ograniczeniem sylwestrowych atrakcji włoskie miasta zaczynają promować inne formy świętowania. Zamiast tradycyjnych fajerwerków planowane są widowiska świetlne, laserowe oraz multimedialne, które są równie efektowne, a jednocześnie bezpieczniejsze i bardziej przyjazne dla środowiska.
W Rzymie na przykład władze miejskie zapowiedziały pokaz świetlny na tle najważniejszych zabytków, takich jak Koloseum czy Plac Wenecki. W Neapolu zamiast fajerwerków odbędzie się koncert pod gołym niebem wzbogacony o spektakularne efekty wizualne, które mają przyciągnąć mieszkańców i turystów. Takie wydarzenia stają się coraz bardziej popularne również w innych europejskich miastach, stanowiąc nowoczesną alternatywę dla tradycyjnych obchodów.
