Polscy seniorzy coraz częściej decydują się na wyjazdy do sanatorium. Głównym powodem jest chęć zadbania o zdrowie i skorzystanie z bogatej oferty zabiegów leczniczych. Jak się jednak okazuje, błoga atmosfera sprzyja nie tylko poprawie ogólnej kondycji organizmu, ale też miłosnym uniesieniom i nowym znajomościom, które zdarzają się w uzdrowiskach coraz częściej. O nocnym życiu w sanatorium w Ciechocinku postanowił opowiedzieć jeden z kuracjuszy, który wspomina, że turnus dostarczył mu wiele wrażeń.

Jak wygląda nocne życie w sanatorium?

Oprócz bogatej oferty zabiegów i wspomagającego zdrowie klimatu kuracjuszy przyciąga jeszcze coś, a mianowicie atrakcyjne życie towarzyskie. Okazuje się, że dla seniorów jest to miejsce idealne także dla nawiązywania nowych przyjaźni, a nawet romansów. Turyści, którzy przyjeżdżają do uzdrowiska w celach wypoczynkowych często przeżywają drugą młodość i korzystają z organizowanych spotkań towarzyskich i dancingów. O tym przekonał się Mariusz Korzus, kuracjusz, który postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami na łamach „Super Expressu”.

Zobacz także:

Mężczyzna rozpoczął swoją relację od przedstawienia towarzysza z pokoju, który przydzielono mu na miejscu. Współlokator okazał się niezwykle rozrywkowym 70-latkiem, który jeszcze tej samej nocy w Ciechocinku wprowadził go w nocne życie uzdrowiska. Pierwsze „atrakcje” pojawiły się już trzeciej nocy, kiedy to dzielący pokój z panem Mariuszem emeryt przyprowadził do pokoju solidną niespodziankę.

Tego samego dnia co ja, turnus rozpoczął on. Prawdziwy "Maxi Kaz" - 70 lat i trzy zawały na koncie. (...) To on mnie wprowadził w nocne życie Ciechocinka. Najwidoczniej przypadliśmy sobie do gustu, bo już trzeciego dnia obudził mnie w nocy pukaniem do drzwi mojego pokoju. Nie był sam, towarzyszyły mu dwie panie. Jak powiedział jedna miała być dla mnie - relacjonował Mariusz Korzus.

70-letnie towarzystwo nie zapomniało zaopatrzyć się w trunki, a pokój w kilka chwil stał się miejscem ekscytującego spotkania emerytów. Pan Mariusz opowiedział, że nieproszonych gości udało się wyprosić jedynie podstępem.

Oczywiście przyszli z alkoholem. Panie po ok. 70 lat zastrzegały, że są niepijące, po czym gdy mój kolega wlewał im czysty alkohol do szklanek, to one wypijały je bez tzw. popitki. Nie wiedziałem, czy się śmiać z tego czy płakać. Udało mi się ich pozbyć z pokoju podstępem - dodał.

Czym jeszcze zaskakuje sanatorium?

Spotkania towarzyskie to jednak nie wszystko. Okazuje się, że wśród społeczności sanatoryjnej nie brakuje również pewnych środków wspomagających. Pan Mariusz Korzus nie ukrywał zdziwienia, kiedy dowiedział się, że starsi panowie zaopatrywali się w tabletki na potencję u jego współlokatora. 70-latek miał dzielić się nimi za darmo.

To, że pije się w sanatorium nie było dla mnie zaskoczeniem. Spodziewałem się, że starsi panowie będą wyposażeni w środki na potencję. Tak też było. Już po kilku dniach wszyscy wiedzieli, że dosłownie nieograniczoną ilość ma "Maxi Kaz" i ci, którzy ich potrzebowali przychodzili do niego, a on za tabletki nie brał ani grosza. Dzielił się nimi za darmo - powiedział ze zdziwieniem świadek.

Co więcej, w uzdrowisku nie brakuje także niezwykle śmiałych pań, które ochoczo szukają miłości i nie obawiają się zrobić pierwszego kroku w relacji z mężczyzną. O tym na własnej skórze przekonał się pan Mariusz.

Emerytowana policjantka. Była funkcjonariuszka jednej z komend wojewódzkich policji. Lat 70, krucze włosy i brązowe oczy. Patrzy na mnie nimi, jakby chciała mnie zjeść. Trzepocze rzęsami i nagle mówi do mnie: "Czuję, że to są moje ostatnie podrygi. Czy ty jesteś tańczący? - wspominał mężczyzna.

Czym wyróżnia się sanatorium w Ciechocinku?

Sanatorium w Ciechocinku to od lat jedno z najpopularniejszych uzdrowisk w Polsce, a miejsce to odwiedzają tysiące osób, w tym seniorów, o każdej porze roku. Miasto znajduje się na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, a jego część uzdrowiskowa wyróżnia się bogactwem zieleni, parków, skwerków i kwietników, które tworzą w tym miejscu wyjątkowy mikroklimat.

Ciechocinek słynie przede wszystkim z bogatej oferty zabiegów leczniczych, takich jak kąpiele solankowe, inhalacje, masaże czy rehabilitacje. Nie bez znaczenia dla kuracjuszy są także miejscowe wody, które mają wiele korzystnych dla zdrowia właściwości. Ich dobroczynne działanie dla organizmu jest wykorzystywane między innymi w kuracjach pomagających w leczeniu chorób układu oddechowego, nerwowego, problemów z krążeniem, reumatyzmem i wielu innych.