Jedni go kochają, drudzy wolą unikać, ale jedno jest pewne. Karp na wigilijnym stole to już nieodłączny element Świąt Bożego Narodzenia w niemal każdym polskim domu. Rybę można przygotować na różne sposoby. Niektórzy robią go w galarecie, inni w chrupiącej panierce, jedni na głębokim tłuszczu na patelni, drudzy w piekarniku. Możliwości są nieograniczone, ale nie wszyscy wiedzą, w jaki sposób pozbyć się nieprzyjemnego zapachu i smaku tej tradycyjnej ryby i wydobyć z niej to, co najlepsze. Ile gospodyń, tyle pomysłów, ale niewielu zdaje sobie sprawę z jednej prostej metody, którą oprócz mleka i cytrusów stosowano w domach. Potrzebujesz jedynie tego popularnego warzywa, które znajduje się w każdej kuchni.
Dlaczego karp ma mulisty zapach i smak?
Charakterystyczny mulisty posmak i zapach karpia na pierwszy rzut z pewnością nie zachęca do spożycia. Te cechy wynikają głównie ze środowiska, w którym ryba naturalnie występuje. Można ją spotkać przede wszystkim w stawach i jeziorach, zwykle na dnie zbiorników, gdzie znajduje się spora ilość osadu. To z kolei powoduje, że mięso karpia staje się nieprzyjemnie muliste.
Zobacz także:
Co więcej, wiele z nich pochodzi z hodowli, gdzie nierzadko są trzymane w zbiornikach o słabej jakości wodzie i karmione nieodpowiednią paszą, która dodatkowo intensyfikuje te charakterystyczne cechy ryby. Niektóre są przetrzymywane zbyt długo, co może spowodować, że karp będzie bardziej tłusty, a nieprzyjemny zapach i posmak intensywniejszy.
Jak rozpoznać czy karp jest świeży?
Kiedy decydujesz się na zakup karpia na stół w Święta Bożego Narodzenia, warto zwrócić uwagę na kilka charakterystycznych cech, które pozwolą ocenić, czy aby na pewno mięso nie jest zbyt stare lub pochodzące od ryby, która była przetrzymywana w nieodpowiednich warunkach i karmiona złej jakości paszą.
Przede wszystkim należy dokładnie przyjrzeć się skrzelom. Powinny one charakteryzować się czerwoną barwą, która w tym przypadku oznacza, że ryba jest świeża. Jeśli natomiast zauważysz bladoróżowy kolor, lepiej powstrzymać się od zakupu, gdyż może to świadczyć o słabszej jakości produktu.
Kolejnym ważnym aspektem są oczy, które powinny być szkliste i wypukłe, gdyż zapadnięte mogą sygnalizować, że ryba jest nieświeża. Jeśli chodzi o mięso, powinno być sprężyste, a po ewentualnym naciśnięciu wracać do swojego pierwotnego kształtu. Ważne, aby karp nie był zbyt dużych rozmiarów, gdyż może to spowodować, że będzie tłusty. Z kolei zbyt małe okazy są trudniejsze w porcjowaniu i późniejszym przygotowaniu. Najlepiej, gdy ryba waży od około 1,5 do 2,5 kg.
Jak pozbyć się mulistego posmaku i zapachu karpia?
Aby pozbyć się mulistego posmaku i zapachu karpia, można skorzystać z wielu sprawdzonych metod, które sprawią, że twoje danie z pewnością zaskoczy wszystkich przy wigilijnym stole. Jednym ze sposobów, który warto wziąć pod uwagę podczas przygotowywania, jest otulenie karpia w cebuli. To warzywo jest prawdziwym sprzymierzeńcem w walce z charakterystycznym mulistym posmakiem i zapachem ryby i dodatkowo nadaje daniu wyjątkowego aromatu.
Jeśli planujesz wykorzystać tę metodę podczas przygotowań do świąt, do jej realizacji będzie ci potrzebne wyłącznie kilka sztuk cebuli. Ilość zależy od porcji karpia, którą chcesz przyrządzić. Wystarczy, że pokroisz warzywa w cienkie plasterki i dokładnie obłożysz rybę z każdej strony. Możesz dodać również wybrane przyprawy, które sprawią, że mięso nabierze wyjątkowego i aromatycznego smaku. Tak otulonego karpia należy następnie wstawić do lodówki na kilka godzin. Cebula sprawi, że po mulistym posmaku i zapachu nie będzie ani śladu.
Sposób z obłożeniem ryby cebulą to jednak niejedyne skuteczne rozwiązanie, gdyż karpia można otulić również innymi ulubionymi warzywami, na przykład marchewką, selerem, pietruszką czy czosnkiem. Jedną z najstarszych metod jest również moczenie ryby w mleku. Możliwości jest wiele, a sposób przygotowania możesz uzależnić od swoich preferencji smakowych.