Nie musisz być florystą ani ekspertem od kwiatów, żeby przedłużyć życie ciętych żonkili. Wystarczy kuchenny nożyk, odrobina cierpliwości i... lakier do włosów. Domowe sposoby, które naprawdę działają. 

Jakie żonkile wybierać w sklepie? Takie są najlepsze

Zanim w ogóle pomyślisz o jakimkolwiek triku na przedłużenie życia żonkili, zacznij od podstawy: wyboru odpowiednich kwiatów. Najlepiej sprawdzają się żonkile, które są jeszcze w pąkach lub dopiero zaczynają się rozwijać. Unikaj bukietów, w których kwiaty są już w pełnym rozkwicie. Takie żonkile będą śliczne przez dzień lub dwa, ale potem zwiędną i zaczną się osypywać.

Zobacz także:

Przyjrzyj się dokładnie łodygom. Powinny być zielone, sztywne i nie połamane. Liście nie mogą być zwiędłe ani żółknące. A jeśli możesz, wybieraj żonkile sprzedawane luzem, bez innych kwiatów w bukiecie – dzięki temu nie zwiędną szybciej przez obecność roślin wydzielających szkodliwe dla nich substancje.

Domowy sposób na przedłużenie kwitnienia żonkili

Gdy masz już bukiet żonkili, nie wkładaj ich od razu do wazonu. Najpierw przygotuj je odpowiednio.

  • Podetnij łodygi ostrym nożykiem pod skosem, mniej więcej 2 cm od dołu. Taki cięcie zwiększa powierzchnię wchłaniania wody, dzięki czemu kwiaty lepiej się nawadniają.
  • Zanurz łodygi na chwilę w letniej wodzie – to pobudza je do lepszego pobierania płynów.
  • Trik z lakierem do włosów: ustaw bukiet na stole, delikatnie rozchyl kwiaty i spryskaj odrobiną lakieru (najlepiej bez zapachu). Rób to z odległości ok. 30 cm, krótkim psiknięciem. Lakier utworzy ochronną warstwę na płatkach, zmniejszając parowanie i odwlekanie procesu więdnięcia.

Po takiej pielęgnacji żonkile świeżo wyglądają nawet przez ponad tydzień. Wodę w wazonie zmieniaj codziennie, nie trzymaj ich w przeciągu ani w bezpośrednim słońcu.

Z czym komponować żonkile? Idealne kompozycje na wielkanocny stół

Żonkile świetnie wyglądają solo, ale jeśli chcesz, możesz je zestawić z innymi dodatkami. Klasyka to żonkile w koszyku z zielonym mchem albo z jajkami przepiórczymi – efekt wiosenny i świąteczny jednocześnie.

Na stole sprawdzą się także proste szklane wazony z żonkilami i dekoracjami typu: płatki kory brzozowej, gałązki bukszpanu czy suszone cytrusy. Unikaj natomiast łączenia żonkili z tulipanami, hiacyntami i narcyzami – te kwiaty, choć piękne, nie lubią się wzajemnie i szybciej więdną w swoim towarzystwie.

Jeśli planujesz wielkanocne śniadanie, rozstaw kilka małych bukiecików żonkili w mini wazonach na całej długości stołu. Taki układ nie tylko cieszy oko, ale i ułatwia rozmowy przy stole – kwiaty nie zasłaniają widoku i nie przeszkadzają w serwowaniu potraw.