Jesienna pogoda wiąże się ze sporymi wahaniami temperatury. W dni termometry wskazują 15 stopni Celsjusza, a nocą około 0. Czekają nas kolejne zmiany pogodowe, które prawdopodobnie odczuje większość z nas. Czy będą przymrozki? Jak się przygotować na najbliższe dni?

Jaka pogoda w ciągu dnia?

Nadchodzące dni zapowiadają się stosunkowo przyjemnie. W środę stopniowo będą znikać mgły. Temperatury będą się wahać od 11 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 15 stopni na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. Z kolei od czwartku dni będą pogodne. Termometry będą wskazywać od 12 do 16 stopni w całym kraju. Wiatr będzie raczej spokojny. 

Zobacz także:

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazuje jednak, że czeka nas niekorzystny biomet. Z tego powodu meteopaci mogą spodziewać się gorszego samopoczucia. Natomiast u osób z chorobami przewlekłymi może dojść do nasilenia dolegliwości.

Czy czekają nas przymrozki?

Przez długi czas Polska będzie pod wpływem rozległych wyżów, które gwarantują stabilną pogodę oraz napływ suchego powietrza. O tej porze roku oznacza to umiarkowane ciepłe dni, ale zimne, wręcz mroźne poranki. We wtorek słupki rtęci w rejonach podgórskich wskazywały ok. 2 stopnie Celsjusza. Co nas czeka w kolejnych dniach?

W środę o wschodzie słońca będzie jeszcze zimniej. Mogą wystąpić lekkie przymrozki (-4/-3 stopnie Celsjusza). To sprawi, że w niektórych miejscach utworzą się mgły osadzające szadź. Kierowcy powinni jechać ostrożniej, ponieważ na drogach zrobi się ślisko. Według modeli pogodowych, w zachodniej Polsce przymrozki odpuszczą. Z kolei w pozostałych częściach kraju czekają nas regularne przymrozki. Prawdopodobnie tak chłodne noce utrzymają się do trzeciej dekady października. 

Czym się różni mróz od przymrozku?

Na mapach pogodowych pojawiają się różne określenia dla niskich temperatur. Dzień przymrozkowy to taki, w którym temperatura minimalna jest niższa niż 0 stopni Celsjusza, a maksymalna wyższa od 0 stopni Celsjusza. Z kolei w dniach mroźnych temperatura maksymalna mierzona na wysokości 2 m nad powierzchnią gruntu jest niższa lub równa 0 stopni Celsjusza ale wyższa niż -10 stopni Celsjusza. Mówiąc o dniach bardzo mroźnych, meteorolodzy mają na myśli czas, w którym temperatury są niższe. 

Ochłodzenie wpływa na nasz układ immunologiczny. W chłodniejsze dni jesteśmy bardziej podatni na infekcje wirusowe i bakteryjne. Z tego powodu warto ubierać się ciepło i stosować naturalne metody wzmacniania odporności.

Jak ochłodzenie wpływa na rośliny?

Niskie temperatury mogą zaszkodzić wielu roślinom, szczególnie tym wrażliwym na zimno. Młode pędy i delikatne liście szybko ulegają wtedy uszkodzeniu oraz mogą obumierać. Z tego powodu niektóre gatunki powinno się zabezpieczyć. Na przymrozki szczególnie narażone są rośliny doniczkowe, takie jak pelargonia czy lawenda, byliny a także młode drzewa owocowe i krzewy (np. winorośle, borówki). Donice można wtedy przenieść w cieplejsze miejsce (np. do garażu) oraz dodatkowo przykryć specjalnymi matami ochronnymi. 

Przymrozki a jazda samochodem

Przymrozki mogą stanowić wyzwanie również dla kierowców. Wskutek zamarzania wilgotnego powietrza, mgły lub mżawki na powietrzni może tworzyć się warstwa lodu. Jest ona ciężka, przeźroczysta i pojawia się dosyć szybko. Zdarza się, że kompletnie się jej nie spodziewamy, gdyż asfalt wygląda tak jak zwykle.

Gołoledź jest częstym zjawiskiem na mostach czy wiaduktach, w okolicach rzek i jezior. Czarny lód bywa niewidoczny, jednak naszą czujność powinny wzbudzić pokryte lodem drzewa czy znaki drogowe. Po czym poznać, że auto się ślizga? Pierwszymi objawami są brak odgłosu toczenia się kół i luz w układzie kierowniczym. W takich warunkach znacznie wydłuża się droga hamowania. Aby uniknąć zagrożenia, najlepiej ostrożnie zdjąć nogę z gazu. Przy gwałtownym hamowaniu czy skręcaniu kierownicą można stracić kontrolę nad pojazdem.