Konieczność skorzystania ze zwolnienia lekarskiego spotyka codziennie wielu Polaków. Daje nam to możliwość swobodnego powrotu do zdrowia w domowych warunkach. Okazuje się, że jest choroba, z powodu której coraz częściej zdarza nam się korzystać z L4. Depresja, bo o niej mowa, dotyka ogromną liczbę mieszkańców naszego kraju. Jak podaje Narodowy Fundusz Zdrowia, z danych na 2023 roku wynika, że choruje na nią aż około 1,2 miliona Polaków.
Rośnie liczba L4 z powodu depresji
Wydawać by się mogło, że kwestia zwolnienia chorobowego to chleb powszedni Polaków i nie wiążą się z nią żadne alarmujące dane. Niepokojące doniesienia płyną jednak z raportu opublikowanego przez Gazetę Wyborczą. Porównano w nim dane z lat 2022 i 2023. Z zestawienia danych wynika, że w stosunku do 2022 roku wzrosła liczba zwolnień lekarskich wystawianych ze względu na epizody depresyjne. W porównaniu z 2022 rokiem w roku 2023 nastąpił wzrost aż o 7,9 procent. Gazeta Wyborcza podaje, że takiego rodzaju zwolnienia stanowiły aż 6,4 procent wszystkich wystawionych zwolnień lekarskich. Z raportu wynika, że dla gospodarki był to koszt sięgający aż 2,8 miliarda złotych. Powinien to być wyraźny sygnał dla pracodawców. Sytuacja ta może bowiem wynikać z warunków, z jakimi pracownicy stykają się w miejscach pracy. Jak czytamy na portalu rynekzdrowia.pl, do czynników wpływających na możliwość zachorowania na depresję należą: praca powyżej 40 godzin tygodniowo, brak stabilności zatrudnienia oraz zaburzona równowaga życia zawodowego i rodzinnego.
Zobacz także:
Jak chronić pracownika przed depresją?
Z doniesień Gazety Wyborczej wynika, że Centralny Instytut Ochrony Pracy wydał wytyczne dla pracodawców, które mają służyć sprzyjaniu utrzymania dobrostanu psychicznego pracowników. Co znalazło się w zaleceniach CIOP-u? Po pierwsze, nie powinny mieć miejsca sytuacje, w których pracownik nie ma czasu, aby skończyć wszystkie swoje zadania. Po drugie, zadania te nie powinny być wykonywane pod dużą presją czasu. Pracownik powinien być również równomiernie obciążony swoją pracą. Do zadań pracodawcy należy także dbałość o to, aby wypłata była adekwatna do wysiłku pracowników. W zaleceniach zwrócono też uwagę na potrzebę zachowania równowagi między życiem rodzinnym a zawodowym. Wskazano również, że czas wolny pracownika powinien być szanowany, a także, że musi mu być umożliwiona opieka nad rodziną.
Depresja dotyka coraz większą liczbę Polaków
Depresja dotyka milionów Polaków. Jak rozpoznać, że mamy do czynienia z tą chorobą? Jak czytamy na stronie pacjent.gov.pl, depresję możemy podejrzewać, kiedy zaburzenia nastroju, takie jak smutek, utrata przyjemności z życia i pesymistyczne spojrzenie na świat trwają dłużej niż 2 tygodnie, a także znacząco wpływają na nasze funkcjonowanie. Trudności w codziennym życiu mogą objawiać się problemami ze snem, zaburzeniami apetytu i popędu seksualnego. Pojawić się może również chęć odizolowania się od innych. Okres obniżonego samopoczucia potrafi zdarzyć się każdemu, ale jeśli mamy do czynienia z depresją, należy ją leczyć. Zwróćmy uwagę na swój stan zwłaszcza wtedy, kiedy towarzyszy nam ciągły smutek, a depresyjny nastrój trwa całymi dniami. Zaniepokoić powinna nas też utrata przyjemności z czynności, które wcześniej nam ją sprawiały. Chorzy cierpią również na zmęczenie, które nie mija wraz z odpoczynkiem.
Depresja może objawiać się także utratą wiary w siebie, negatywnymi myślami na temat naszej przyszłości i nieuzasadnionym poczuciem winy. Możemy mieć również do czynienia z myślami samobójczymi. W takiej sytuacji spaść może też poziom koncentracji oraz apetyt. Jeśli zauważymy takie objawy u osoby z naszego otoczenia, nie wahajmy się jej pomóc. Z czego natomiast bierze się depresja? Jednym z powodów mogą być trudne i obciążające sytuacje życiowe, które nas spotkały. Mowa na przykład o śmierci bliskiej osoby, utracie pracy czy przewlekłej chorobie. Niektórzy mogą zapaść na depresję również bez wyraźnego powodu. Wpływ na rozwinięcie się tej choroby mogą mieć także uwarunkowania genetyczne. Pamiętajmy, że w przypadku dostrzeżenia objawów depresji nie można ich bagatelizować. Jeśli takie występują, należy udać się do lekarza.