Arabia Saudyjska szuka polskich pracowników do budowy infrastruktury stadionowej. Następca tronu książę Muhammad ibn Salman, syn króla Salmana ibn Abd al.-Aziz Al Su’ud zabiegał o organizację mistrzostw świata w piłce nożnej w Arabii Saudyjskiej. I udało się. Jednak ktoś musi teraz wybudować obiekty niezbędne do organizacji zawodów. Mistrzostwa świata w piłce nożnej mają odbyć się w Arabii Saudyjskiej w 2034 roku. Czy polscy pracownicy będą mieli w tym znaczący wkład?
Arabowie otwierają drzwi dla polskich pracowników
W Arabii Saudyjskiej już trwają przygotowania do piłkarskiego święta, choć odbędzie się ono dopiero w 2034 roku. Jednak by doszło do zawodów, konieczne jest wybudowanie 11 stadionów. Potrzebna jest także niezbędna infrastruktura, budynki sportowe oraz hotele. Prawdopodobnie na mistrzostwach wystąpi 48 reprezentacji. Jednak budowa wciąż jest w planach. By dopiąć organizację, niezbędni są pracownicy – zarówno ci wykwalifikowani, jak i do prostych prac. Organizatorzy intensywnie szukają siły roboczej – również w Polsce.
Zobacz także:
Na zatrudnienie liczyć mogą m.in. elektrycy, stolarze i inżynierowie. Oferty pracy można znaleźć zarówno w międzynarodowych agencjach, jak i serwisach internetowych. Dziennikarz Gazety Wyborczej skontaktował się z jednym z pośredników. Jak wynika z przekazanych informacji, praca miałaby zacząć się jesienią. Przewidziany jest roczny kontrakt z możliwością przedłużenia go. Dziennikarz GW podał się za elektryka – okazało się, że pośrednik zaoferował mu 13 tys. riali saudyjskich, co w przeliczeniu na złotówki wynosi ok. 14 tys. złotych.
To kwota na rękę. Do tego firma oferuje bogaty pakiet medyczny. Zakwaterowanie mam mieć w specjalnym ośrodku, który zostanie przygotowany dla zewnętrznych pracowników. Będą w nim nie tylko miejsca noclegowe, ale także siłownia, boiska do gry w piłkę nożną, koszykówkę i basen. Firma budowlana zapewnia też wyżywienie — czytamy na stronie Gazety Wyborczej.
Niestety, dobrze płatną pracę otrzymają w Arabii Saudyjskiej tylko specjaliści. Paweł Szechiński, pracujący u Saudów od 15 lat, w rozmowie z Gazetą Wyborczą stwierdził, że lokalne firmy źle traktują pracowników fizycznych. Szczególnym szacunkiem darzy się tam wykwalifikowanych ekspertów.
Duże międzynarodowe firmy nie mogą sobie pozwolić na złe traktowanie pracowników. Zwłaszcza że Saudom bardzo zależy na opinii zachodnich krajów. Dlatego duże korporacje są pod stałą obserwacją tamtejszych służb"- wyjawił inżynier w rozmowie z GW.
Praca w Arabii Saudyjskiej bywa wyjątkowo ciężka
Wiele osób nie kryje oburzenia faktem, że to właśnie Saudowie będą organizować mistrzostwa. Jest to państwo, w którym panuje tam szariat i łamane są prawa człowieka. Co więcej, łamane są także prawa pracowników. Brytyjska telewizja ITV ujawniła, że od 2017 roku zmarło 21 tys. pracowników z Indii, Neapolu i Bangladeszu, biorących udział w realizacji projektu Saudi Vision 2030.
Pracownicy w Arabii Saudyjskiej ginęli m.in. przy budowie miasta Neom, jednego z najbardziej kontrowersyjnych projektów architektonicznych na świecie. Neom jest futurystycznym megamiastem, które składać ma się z 10 projektów, zwanych regionami. Inwestycja ma wartość 500 miliardów dolarów i jej celem jest zmniejszenie zależności Arabii Saudyjskiej od ropy naftowej.
Mistrzostwa świata początkowo miała organizować Australia
Silnym kandydatem do organizacji mistrzostw była Australia, która miała w tym celu współpracować z Indonezją, Malezją i Singapurem. Ostatecznie jednak Indonezja postanowiła wspierać Arabię Saudyjską, więc Australia zrezygnowała ze starań. Kandydatura Arabia Saudyjskiej zaczęła być traktowana priorytetowo w październiku 2023 roku. Saudyjczycy chcieli zorganizować mistrzostwa już w 2030 roku wspólnie z Grecją i Egiptem, lecz nic z tego nie wyszło. Trwający w Atenach kryzys gospodarczy wyeliminował je z organizacji tak wielkiego widowiska.
W listopadzie i grudniu 2022 roku mundial zorganizował Katar, sąsiad Arabii Saudyjskiej. Mistrzostwo zdobyła wówczas Argentyna. Mistrzostwa w 2030 roku organizować będą wspólnie Maroko, Hiszpania i Portugalia. Konkretny termin mistrzostw świata w Arabii Saudyjskiej wciąż nie jest ustalony. Być może odbędzie się między październikiem a kwietniem, kiedy temperatury w kraju są najłagodniejsze.
Gdzie Polacy zarabiają najwięcej za granicą?
Polacy emigrujący do pracy sezonowej najczęściej wybierają Niemcy, Czechy, Szwecję i Norwegię – tak wynika z zeszłorocznego raportu Personnel Service. Zarobki w tych państwach mogą osiągać wartość nawet 19 tys. zł miesięcznie. Z raportu wynika, że Polacy przeważnie wyjeżdżają między marcem a grudniem. Z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej płynie wniosek, że 154 882 osoby w 2023 roku zostały skierowane przez agencje zatrudnienia do zagranicznych pracodawców. Trenkwalder, jedna z tego typu firm, ustaliła, że w 2024 roku 72% respondentów zamierzało wyjechać do pracy za granicę. W porównaniu z 2023 rokiem nastąpił wzrost o 17%.