Policja oraz ratownicy medyczni ostrzegają przed niebezpieczeństwem, jakie niesie za sobą odpalanie fajerwerków. Chociaż do nocy sylwestrowej zostało jeszcze kilka godzin, są już pierwsze ofiary braku ostrożności podczas odpalania petard.
Uwaga na fajerwerki. Dwóch nastolatków trafiło do szpitala
W poniedziałkowe popołudnie (30 stycznia) doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem dwóch nastolatków. Młodzi mężczyźni w wieku 16 i 17 lat w wyniku nieumiejętnego opalenia fajerwerków na terenie koszalińskiego osiedla trafili do szpitala z poważnymi poparzeniami rąk. 16-latek ma również poparzenia okolic brzucha, z kolei u 17-latka lekarze podejrzewają uszkodzenie oka. Nastolatkowie zostali niezwłocznie przetransportowani do szpitala w Szczecinie.
Zobacz także:
Jak poinformowała nadkom. Monika Kosiec z koszalińskiej policji, nastolatkowie weszli w posiadanie petard za pośrednictwem mamy jednego z nich.
Mama została już przesłuchana Czekamy na opinię lekarzy – mówi w wywiadzie dla Super Expresu.
Jak ustalili lokalni funkcjonariusze, 17-latek jest mieszkańcem Koszalina, z kolei jego o rok młodszy kolega pochodzi z okolic Sianowa. Ze względu na fakt, że poszkodowani to osoby nieletnie, które nie powinny wejść w posiadanie środków pirotechnicznych, istnieje prawdopodobieństwo, że konsekwencje prawne poniesie mama jednego z chłopców, która kupiła im fajerwerki. Kobiecie nie postawiono zarzutów, aczkolwiek czyn ten zagrożony jest z art. 160 Kodeksu karnego, który stanowi o narażeniu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Wypadki z petardami bywają tragiczne w skutkach
Policja, jak również ratownicy medyczni apelują o ostrożność podczas odpalania fajerwerków. Wypadki z petardami powracają cyklicznie w okolicach sylwestra, a mimo ostrzeżeń specjalistów, jak również zamieszczania instrukcji obsługi na fajerwerkach, trudno mówić o tendencji spadkowej tego zjawiska.
Apelujemy o rozwagę i sekundę zastanowienia się, czy w ogóle warto – podkreśla nadkom. Monika Kosiec, w wywiadzie dla Super Expresu.
Dlaczego należy zachować szczególną ostrożność? Wypadki z petardami wynikają najczęściej z nieumiejętnego obchodzenia się z tego typu środkami pirotechnicznymi. Jak ustaliła koszalińska policja, nastolatkowie popełnili błąd podczas odpalania petard. Sądząc, że lont petardy zgasł, chcieli odpalić ją ponownie. Wówczas doszło do zapłonu i petarda wybuchła im w rękach.
Jak bezpiecznie odpalać fajerwerki?
Funkcjonariusze, mając świadomość skali problemu, zamieszczają komunikaty o sposobach na właściwe obchodzenie się z petardami. Takiego typu informacje znajdziemy między innymi na stronie Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. Funkcjonariusze przekazują w oficjalnym komunikacie:
- kupujmy petardy i sztuczne ognie w sprawdzonych sklepach, a nie na ulicznych straganach i bazarach. Informujmy Policję o handlowcach, którzy sprzedają petardy dzieciom. Uchroni to najmłodszych, którzy często padają ofiarami fajerwerków;
- fajerwerki dopuszczone do sprzedaży powinny posiadać instrukcję w języku polskim określającą zasady bezpiecznego użytkowania, numer katalogowy produktu, nazwę producenta lub nazwę importera, znak dopuszczenia produktu do sprzedaży oraz oznaczenie WPW zawierające nazwę wyrobu, numer normy i symbol klasy. Na opakowaniu powinna być także podana data ważności produktu;
- do amatorskich pokazów używajmy tylko fajerwerków oznaczonych jako klasa I i II, ponieważ klasa III jest przeznaczona wyłącznie do profesjonalnych pokazów pirotechnicznych;
- korzystając z petard i sztucznych ogni pamiętajmy o zachowaniu szczególnej ostrożności. Przede wszystkim przeczytajmy instrukcję obsługi. Nie używajmy fajerwerków w grupie osób i w miejscach, w których mogą one spowodować pożar;
- fajerwerków nie wolno odpalać z ręki, na balkonie, z okna czy z dachu pokrytego papą. Najlepiej wybrać w tym celu gładką, równą powierzchnię (np. beton czy asfalt) – czytamy na stronie Policji.
Policjanci przypominają również, aby pod żadnym pozorem nie rozbierać fajerwerków, nie próbować ich ponownie zapalać oraz nie próbować odpalania fajerwerków trzymając je w ręce. Przypominają, również, aby wykorzystywać tego typu środki pirotechniczne wyłącznie w bezpiecznej okolicy. Za nieostrożne obchodzenie się ze środkami pirotechnicznymi grozi mandat w wysokości do 500 zł, a w przypadku postępowania sądowego grzywna w wysokości do 5 tys. zł lub kara pozbawienia wolności do lat 2.