Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy przekazuje, że lewe mięso leżało w plastikowych skrzynkach na stole i na podłodze. Po tym, jak funkcjonariusze ustalili, że w jednej z podbydgoskich miejscowości prawdopodobnie prowadzona jest nielegalna działalność związana z produkcją mięsa kebabowego, zjawili się na miejscu. Z relacji służb wynika, że przyłapali przestępców na gorącym uczynku.
Lewe mięso na kebab pod Bydgoszczą. Policja ujawniła nielegalny proceder
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej i korupcyjnej chcieli potwierdzić swoje ustalenia, dotyczące nielegalnej działalności związanej przetwórstwem mięsa w jednej z miejscowości pod Bydgoszczą. Kiedy zjawili się w przetwórni, przyłapali jednego z pracowników na gorącym uczynku. Funkcjonariusze, sprawdzając pomieszczenia chłodni, ujawnili 1600 kilogramów zamrożonego mięsa oraz około 200 kg surowego. Łączna wartość towaru oszacowana została na kwotę około 70 tys. zł.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy [...] Kiedy tam pojechali, by potwierdzić swoje podejrzenia, w jednej z hal zastali kobietę krojącą surowe mięso. Produkt ten, w sporych ilościach, znajdował się w plastikowych skrzynkach stojących na stole oraz podłodze - wskazuje oficjalny komunikat policji.
Afera mięsna pod Bydgoszczą. Nieprzebadane mięso na kebab trafiło na rynek?
Z relacji funkcjonariuszy wynika, że podczas czynności towarzyszył im Powiatowy Lekarz Weterynarii. Jak wynikało z jego wiedzy, podmiot, który zajmował się przetwórstwem mięsa pod Bydgoszczą, nie posiadał zgody na wykonywanie w tym miejscu działalności związanej z produkcją mięsa kebabowego. Ponadto mięso nie miało oznaczeń weterynaryjnych, nie było poddane odpowiednim badaniom, tym samym więc — nie mogło być opatrywane datą przydatności do spożycia. Podmiot nie miał pozwolenia na jego produkcję, a to oznacza, że mięso to było nielegalne. Postępowanie wyjaśni, gdzie trafiło lewe mięso na kebab, i kto odpowie za nielegalny proceder.
Zobacz także:
W tej sprawie policjanci wszczęli postępowanie dotyczące wprowadzania na rynek produktów pochodzenia zwierzęcego w sposób niezgodny z rodzajem działalności określonej dla danego podmiotu w rejestrze prowadzonym przez powiatowego lekarza weterynarii. Sprawa jest w toku, a to jakie i kto poniesie konsekwencje prawne wykaże postępowanie - przekazuje biuro prasowe KMP w Bydgoszczy.
Spożywanie mięsa z niesprawdzonego źródła. Czym może grozić?
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa informuje, że jeśli miałeś kontakt z mięsem pochodzącym z niesprawdzonego źródła, odczuwasz niepokojące objawy zdrowotne i podejrzewasz, że mogło jedzenie być zatrute – natychmiast skontaktuj się z lekarzem lub zadzwoń na 112. Objawami zatrucia (te mogą różnić się w zależności od rodzaju zatrucia oraz od tego, jak bardzo zatrute było mięso) są m.in.:
- nudności – są jednym z najczęstszych objawów zatrucia pokarmowego, osoba może odczuwać dyskomfort w żołądku i uczucie niechęci do jedzenia;
- wymioty i biegunka – to naturalny sposób organizmu na pozbycie się toksyn, mogą wystąpić zarówno po spożyciu zatrutego mięsa, jak i w trakcie trawienia;
- bóle brzucha – ostre lub tępe, mogą być różnie lokalizowane i nasilać się wraz z intensywnością zatrucia;
- gorączka – w przypadku ciężkiego zatrucia pokarmowego może wystąpić gorączka, która jest reakcją organizmu na obecność toksyn;
- ogólne osłabienie – zatrucie pokarmowe może prowadzić do ogólnego osłabienia, uczucia zmęczenia i apatii.
Pamiętaj również, by dzielić się informacjami dotyczącymi potencjalnego zagrożenia ze swoimi bliskimi, aby zapobiec spożyciu przez nich zatrutego mięsa oraz zachęcić ich do zachowania ostrożności przy zakupach spożywczych. Szczególnie istotne jest, by kupować mięso tylko w sprawdzonych miejscach. Jeżeli masz wątpliwości co do pochodzenia mięsa lub jego świeżości, zrezygnuj z zakupu lub skonsultuj się z właściwym terytorialnie inspektoratem weterynarii.