Sezon jesienno-zimowy to czas wzmożonych zachorowań na infekcje wirusowe i bakteryjne. Jedną z takich chorób jest angina. W okresie infekcyjnym bardzo łatwo jest się na nią zarazić. Okazuje się, że w aptekach brakuje antybiotyku, który radzi sobie z nią najlepiej, a dobrze dobrane leczenie jest w przypadku anginy kluczowe. Niedoleczona angina jest bowiem w stanie powodować szereg powikłań, które mogą nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje dla zdrowia. 

Czym jest angina? 

Angina jest ostrym zapaleniem gardła i migdałków podniebiennych. Chorują na nią przede wszystkim dzieci i młodzi dorośli, jednak spotyka ona również dorosłych. Jak podaje dr hab. med. Bożena Skotnicka dla portalu mp.pl, za 70-85% zapaleń gardła i migdałków u dzieci odpowiadają wirusy. U dorosłych ten odsetek jest większy, dotyczy bowiem 90–95 % zachorowań. W przypadku zakażeń bakteryjnych najczęściej mamy do czynienia z bakterią Streptococcus pyogenes, czyli paciorkowcem. 

Zobacz także:

Jakie są objawy anginy?

Anginą możemy zarazić się drogą kropelkową i przez kontakt bezpośredni. Choroba rozwija się nagle, w ciągu od 12 godzin do 4 dni. Objawy mogą się różnić w zależności od rodzaju zakażenia. W przypadku zarażenia na tle bakteryjnym będą to:

  • silny ból gardła, który utrudnia jedzenie i picie, a czasami promieniuje do uszu;
  • wysoka gorączka powyżej 38 stopni;
  • powiększenie i tkliwość węzłów chłonnych;
  • wybroczyny na podniebieniu;
  • czerwone i powiększone migdałki;
  • wymioty i nudności (najczęściej u dzieci).

Charakterystyczne jest to, że jeśli angina wystąpiła z powodu paciorkowca, nie pojawi się kaszel ani nieżyt nosa. Te objawy mogą się jednak pojawić w przypadku zarażenia na tle wirusowym. Z czym jeszcze spotkamy się w takiej sytuacji? Do oznak choroby na takim tle możemy zaliczyć:

  • ból gardła, który jest słabszy niż przy zarażeniu bakteryjnym;
  • ból głowy, mięśni oraz stawów;
  • niską gorączkę.

W aptekach brakuje antybiotyku

Okazuje się, że najbardziej skuteczną substancją w zwalczaniu anginy jest fenoksymetylopenicylina. Jak podaje w rozmowie z WP abcZdrowie Joanna Pietroń, lekarka rodzinna z Centrum Medycznego Damiana:

Mam coraz więcej pacjentów z anginą, a fenoksymetylopenicylina jest lekiem pierwszego rzutu. To najbardziej skuteczny lek w tym przypadku, wywołujący najmniej skutków ubocznych. Przez to najmniej niszczy mikrobiotę jelitową, której równowaga jest kluczowa dla odporności

Oczywiście dostępne są leki drugiego rzutu, jednak, jak zaznacza lekarka: „Chodzi o jak najbardziej precyzyjne uderzenie i skuteczne pozbycie się patogenu, który wywołuje chorobę, w tym przypadku - paciorkowców”. Na temat dostępności leku wypowiedziała się dla portalu WP abcZdrowie farmaceutka Angelika Talar-Śpionek z serwisu gdziepolek.pl:

To był jeden z najbardziej wyczekiwanych leków, który teraz zaczyna dopiero trafiać do aptek po kilkumiesięcznej przerwie. Aktualnie ma go około połowa aptek i na razie jest to tylko dawka 150 ml, więc pacjenci mogą mieć jeszcze problem z dostępnością. Tymczasem to antybiotyk pierwszego rzutu w anginie paciorkowcowej, który nie ma zamienników

Powikłania po niedoleczonej anginie

Niedoleczona angina może spowodować zarówno nawrót choroby, jak i wywołać groźne konsekwencje. Pojawić się mogą na przykład powikłania ropne, takie jak ropień okołogardłowy, ropne zapalenie węzłów chłonnych lub też ropne zapalenie ucha środkowego. Możemy mieć także do czynienia z późnymi powikłaniami immunologicznymi, do których zaliczają się takie choroby, jak gorączka reumatyczna i ostre kłębuszkowe zapalenie nerek. Występują one jednak bardzo rzadko u dorosłych. Rzadka częstotliwość występowania dotyczy również zapalenia płuc i zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych.