Od rana większość kraju schowana jest pod grubą warstwą chmur, które według synoptyków mogą przynieść opady deszczu i śniegu. Doskonale przekonali się o tym mieszkańcu południowej części kraju, którzy rano musieli odśnieżać swoje samochody przed wyruszeniem do pracy. Pogoda zmienia się niezwykle dynamicznie. Skutki ochłodzenia w ciągu kilku godzin możemy odczuć na terenie całego kraju.

Pogoda na luty 2025. Powrót zimy staje się faktem

Pod koniec stycznia portal tvnmeteo.pl przedstawił szokujące prognozy pogody na luty, które zwiastowały powrót zimy. Napływ zimnego, arktycznego powietrza miał wynikać z wiru niżowego o nazwie Gilles szalejącego na terenie Skandynawii i północnej Rosji. To, co dla wielu wydawało się odległą wizją przyszłości, stało się jednak faktem.

Zobacz także:

Powrót zimy jako pierwsi zauważyli mieszkańcu południowej części kraju, w szczególności Podhala i Dolnego Śląska. W regionach tych już w godzinach wczesnoporannych można było dostrzec lokalne przymrozki i opady śniegu, które znacząco wpłynęły na bezpieczeństwo na drogach. Meteorolodzy ostrzegają, że nie jest to tylko chwilowa anomalia. Po południu i wieczorem powrót zimy może dać nam się mocniej we znaki. Kierowcy powinni uważać na marznące opady deszczu i śniegu i przygotować się na utrudnienia na drogach.

Powrót zimy. Ochłodzenie obejmie cały kraj?

Chociaż powrót zimy najsilniej odczują mieszkańcy południa Polski, synoptycy nie wykluczają, że front wpłynie na pogodę w całym kraju. Na Podhalu temperatura wyniesie 6 lutego maksymalnie 0 stopni Celsjusza, z kolei na Dolnym Śląsku nie przekroczy ona 2 stopni Celsjusza. Nieco cieplej będzie w centralnej i północnej części kraju. W centralnej Polsce możemy spodziewać się temperatury w granicach 3-5 stopni Celsjusza, z kolei na Pomorzu nawet 6 stopni Celsjusza.

Temperatura znacząco obniży się wieczorem i w nocy. Na Podhalu możemy spodziewać się -5 stopni Celsjusza, na wschodzie kraju między -4 a -2 stopnie Celsjusza, a na Pomorzu słupek rtęci na termometrach wskaże okolice 0.

IMGW wydało komunikat. Załamanie pogody wpłynie na nasze samopoczucie

IMGW zwraca uwagę na bardzo wysokie ciśnienie atmosferyczne, które może dzisiaj wynieść nawet 1037-1043 hPa w zależności od regionu. Takie wahania wskazań barometrów mogą wpływać na nasze samopoczucie.

W środowisku szybko rozbudowującego się wyżu niekorzystnie na organizm człowieka będzie oddziaływać także duże zachmurzenie i wysoka wilgotność powietrza, zwłaszcza rano, kiedy to mogą również wystąpić mgły i zamglenia – informuje IMGW cytowany przez rmf24.pl.

Szczególnie silnie zmianę aury mogą odczuć meteopaci i astmatycy. Pierwsi mogą odczuwać nasilone bóle głowy, senność, znużenie czy rozdrażnienie, z kole i drudzy muszą przygotować się na zwiększony ucisk na oskrzela i możliwe trudności z oddychaniem. Niekorzystne warunki odczują też mieszkańcy dużych miast, szczególnie w miejscach nagromadzenia się smogu. Wysokie ciśnienie może stwarzać również zagrożenie dla osób starszych. Portal twojapogoda.pl podaje, że wysokie wskazania barometrów mogą wpływać na wzrost ciśnienia krwi, zwiększając ryzyko udarów.