Na południu Francji, gdzie malownicze wzgórza otaczają dolinę rzeki Tarn, wznosi się monumentalna konstrukcja, która przyciąga uwagę turystów z całego świata. Wiadukt Millau, najwyższy na świecie, to nie tylko rozwiązanie komunikacyjne, ale też atrakcja turystyczna, która stała się jednym z symboli regionu Aveyron. Dla jednych to architektoniczne arcydzieło, dla innych gwarant emocjonującej przygody i powód, by odwiedzić tamtejsze okolice. 

Wiadukt Millau – od inżynieryjnego wyzwania do turystycznej ikony

Zanim powstał wiadukt Millau, podróż przez dolinę rzeki Tarn była nie lada wyzwaniem. Szczególnie latem, kiedy tłumy kierowały się w stronę wybrzeża Morza Śródziemnego, korki w tym rejonie ciągnęły się kilometrami. Pomysł na stworzenie mostu, który uniesie autostradę A75 nad doliną, narodził się w latach 80. XX wieku. Po latach analiz i planowania wybrano projekt Michela Virlogeux i Normana Fostera – wizję, która miała nie tylko rozwiązać problem komunikacyjny, ale również stać się ozdobą regionu.

Zobacz także:

Wiadukt Millau został oddany do użytku w 2004 roku, po zaledwie trzech latach budowy. Od tego momentu zmienił nie tylko sposób podróżowania, ale także życie lokalnej społeczności, która zaczęła dostrzegać potencjał turystyczny tego miejsca. Dla fanów adrenaliny okolice mostu oferują specjalne atrakcje. Rzeka Tarn to raj dla kajakarzy i fanów raftingu, a wysokie wzgórza przyciągają paralotniarzy, którzy startują w okolicach mostu i unoszą się nad doliną, ciesząc się niepowtarzalnym widokiem. Miłośnicy fotografii również nie pozostaną obojętni – zdjęcia wiaduktu Millau z lotu ptaka to prawdziwe dzieła sztuki.

Francuski wiadukt wyższy od wieży Eiffla. Zapiera dech w piersiach

Nie da się ukryć, że wiadukt Millau budzi podziw już na pierwszy rzut oka. W najwyższym punkcie konstrukcja osiąga 343 metry, a więc jest wyższy od wieży Eiffla. Jednym z największych sukcesów gigantycznego obiektu jest jego harmonijne wkomponowanie w krajobraz. Norman Foster zaprojektował konstrukcję z myślą o tym, by była niemal niewidoczna z oddali i wtapiała się w otoczenie. Smukłe filary i lekkie przęsła sprawiają, że most zdaje się unosić nad doliną niczym delikatna wstęga.

Jazda tym francuskim wiaduktem to dla wielu turystów prawdziwe przeżycie — autostrada znajduje się na wysokości prawie 300 metrów, a pod nią rozpościera się krajobraz pełen zielonych wzgórz, rzek i miasteczek. Dla tych, którzy nie przepadają za wysokościami, może to być wyzwanie przerażające do szpiku kości, ale widok, jaki roztacza się z mostu, wart jest każdej chwili napięcia. 

fot. JackF/Adobe Stock

Region Aveyron. Dlaczego warto go odwiedzić?

Wiadukt Millau stał się jedną z głównych atrakcji regionu Aveyron, który znany jest z pięknych krajobrazów, średniowiecznych miasteczek i bogatej tradycji kulinarnej. Wielu turystów, którzy chcą wybrać się na przejażdżkę słynnym wiaduktem, decyduje się zostać na dłużej, by poznać uroki okolicy. O czym dokładniej mowa?

  • Dolina Tarn oferuje wiele punktów widokowych, z których można podziwiać wiadukt Millau w pełnej krasie. Szczególnie popularny jest punkt Belvédère de Brocuéjouls, z którego można uchwycić most na tle otaczającego krajobrazu. Wieczorami, kiedy konstrukcja jest oświetlona, widok zapiera dech w piersiach.
  • Dla tych, którzy wolą podziwiać most z poziomu ziemi, dolina Tarn oferuje szlaki spacerowe i rowerowe, które prowadzą przez malownicze zakątki regionu. Szczególną atrakcją jest rzeka Tarn, po której można pływać kajakiem, podziwiając most z perspektywy wody.
  • Sam most jest częścią większej turystycznej układanki. W pobliżu znajduje się urocze miasteczko Millau, które słynie z produkcji rękawiczek ze skóry oraz doskonałej kuchni. Lokalne specjały, takie jak ser Roquefort czy jagnięcina z Aveyron, przyciągają smakoszy z całego świata.