W czasach PRL-u nasze babcie miały swoje sprawdzone sposoby na przeziębienia i infekcje, a jednym z najcenniejszych sekretów zdrowia była pewna roślina z parapetu. Wystarczyło kilka liści, by zrobić olejek, napar czy domową miksturę, która szybko stawiała na nogi. Dziś ta metoda wraca do łask, bo naturalne remedia nie tracą na skuteczności. Poznaj właściwości tej niezwykłej rośliny i sprawdź, dlaczego warto ją mieć w domu na sezon przeziębień.

Czym charakteryzuje się anginka?

Anginka, czyli pelargonia pachnąca (inaczej geranium), była prawdziwym skarbem medycyny domowej w czasach PRL-u. Roślina, którą można było spotkać na parapetach i balkonach, słynęła nie tylko z ozdobnych liści i cytrusowego zapachu, ale także z imponujących właściwości leczniczych.

Zobacz także:

fot. Lyudmila/Adobe Stock

W czasach, gdy dostęp do lekarzy i leków bywał ograniczony, nasze babcie sięgały po to, co dawała natura. Czy anginka nadal może być skutecznym domowym remedium na przeziębienie i infekcje? Sprawdźmy, dlaczego warto ją mieć pod ręką.

Na jakie dolegliwości działa anginka?

Liście geranium zawierają mnóstwo olejków eterycznych, witaminę C, garbniki, kwasy organiczne, flawonoidy i geraniol. Te cenne składniki sprawiają, że roślina ta posiada szereg dobroczynnych właściwości, które można wykorzystać w medycynie naturalnej. Dzięki swojemu unikalnemu składowi, geranium wykazuje działanie przeciwwirusowe, antybakteryjne, przeciwzapalne i przeciwbólowe. Działanie to opiera się głównie na synergii substancji aktywnych, które wspierają organizm w walce z różnorodnymi infekcjami i stanami zapalnymi.

To jednak nie koniec. Anginka posiada także właściwości znieczulające, co czyni ją doskonałym wsparciem w leczeniu infekcji górnych dróg oddechowych, które często wiążą się z uporczywymi dolegliwościami w gardle lub uszach. Okłady z liści tej rośliny stosuje się również na ból zęba.

Co więcej, liście anginki przykładano na bóle reumatyczne, przynosząc ulgę osobom cierpiącym na schorzenia stawów. To naturalne remedium działało również na obrzęki spowodowane ukąszeniami owadów, skutecznie zmniejszając stan zapalny i dyskomfort. Co więcej, właściwości regenerujące geranium były wykorzystywane do redukcji blizn oraz przyspieszania gojenia się ran, co czyniło tę roślinę nieocenionym środkiem pielęgnacyjnym.

Warto dodać, że olejki eteryczne zawarte w liściach geranium, takie jak geraniol, mają także pozytywny wpływ na skórę. Działają nawilżająco i odświeżająco, dlatego też ekstrakty z anginki można znaleźć w różnych kosmetykach, które pielęgnują ciało i wspomagają jego regenerację. Ze względu na swoje właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze, anginka jest także używana jako składnik naturalnych preparatów do pielęgnacji skóry trądzikowej, wspierając leczenie zmian zapalnych. Jej skuteczność oraz prostota użycia sprawiają, że wciąż pozostaje cenionym sposobem na wiele dolegliwości.

Jak przygotować napar z anginki?

Napar z liści anginki to doskonały sposób na wykorzystanie prozdrowotnych właściwości tej rośliny. Jego przygotowanie jest niezwykle proste i nie wymaga wiele czasu ani specjalnych umiejętności. Aby zrobić taki napar, wystarczy wziąć kilka świeżych liści geranium (najlepiej 3-5), dokładnie je umyć, a następnie zalać gorącą, niemal wrzącą wodą. Liście należy parzyć przez 10-15 minut, najlepiej pod przykryciem, aby zachować jak najwięcej dobroczynnych substancji. Po upływie tego czasu napar jest gotowy do użycia.

Napar z anginki może być szczególnie pomocny przy zapaleniu ucha środkowego, gdy stosuje się go w formie okładów, lub jako wspomagający środek przy przeziębieniu. Jego działanie łagodzi podrażnienia gardła, dlatego można go również stosować do płukania, co pomaga zmniejszyć ból i zaczerwienienie.

Napar z anginki może być także używany zewnętrznie, na przykład w formie kompresu na bolące miejsca. Wówczas działa łagodząco na bóle reumatyczne oraz pomaga zmniejszyć opuchliznę po ukąszeniach owadów. Wystarczy nasączyć gazę lub czysty kawałek materiału w przygotowanej miksturze i przykładać do bolących lub podrażnionych miejsc przez kilkanaście minut.

Jak przygotować olejek z anginki?

Oprócz naparu, z liści anginki można przygotować również domowy olejek, który posiada szerokie zastosowanie w naturalnej terapii. Wytwarzanie go wymaga nieco więcej czasu, ale jest bardzo łatwe. Aby go przygotować, należy zmieszać świeże, rozdrobnione liście anginki z olejem bazowym. Świetnie sprawdzi się tutaj olej migdałowy, oliwa z oliwek lub olej jojoba. Zalane liście najlepiej umieścić w szklanym słoiku, szczelnie zakręcić i odstawić w ciemnym, ciepłym miejscu na kilka tygodni (zazwyczaj 3-4).

Co kilka dni warto wstrząsnąć słoikiem, aby składniki dobrze się wymieszały. Tak przygotowany olejek może być stosowany do masaży, które pomagają rozluźnić mięśnie i zmniejszyć ból stawów. Można wcierać go w klatkę piersiową, aby ułatwić oddychanie podczas przeziębienia lub używać do inhalacji. Wystarczy dodać kilka kropel olejku do gorącej wody i wdychać parę, co przynosi ulgę w przypadku zatkanego nosa i wspomaga oczyszczanie dróg oddechowych.