Latem nie ma ważniejszego kosmetyku niż krem z filtrem. Codzienna ochrona przeciwsłoneczna to nie tylko sposób na uniknięcie bolesnych poparzeń. To najlepsza profilaktyka przeciwstarzeniowa, skuteczna ochrona przed przebarwieniami i wsparcie w walce z utratą elastyczności skóry. Promieniowanie UVA i UVB to prawdziwy wróg młodego wyglądu - działa na skórę każdego dnia, niezależnie od pogody.
Dlatego krem z filtrem SPF 50+ to mój kosmetyczny fundament nie tylko na wakacjach, ale przez cały rok. I właśnie dlatego wybrałam trzy sprawdzone kremy, które nie tylko skutecznie chronią, ale też pięknie wyglądają na twarzy. Zero bielenia, żadnego tłustego filmu - tylko zdrowa, promienna skóra.
Zobacz także:
La Roche Posay Anthelios UVMune 400 - technologia nowej generacji
Ten krem to mój pewniak, kiedy potrzebuję czegoś maksymalnie skutecznego i sprawdzonego dermatologicznie. La Roche Posay Anthelios UVMune 400 Oil Control Fluid ma filtr nowej generacji - Mexoryl 400 - który chroni nawet przed ultradługimi falami UVA (czyli tymi najbardziej podstępnymi). SPF 50+ i bardzo wysoka ochrona to jedno, ale ten krem wygrywa też konsystencją. Jest lekki, nietłusty, szybko się wchłania i świetnie współpracuje z makijażem. Skóra nie świeci się jak lampa, ale zyskuje naturalny glow bez efektu maski czy bielenia.
To opcja idealna dla skóry mieszanej i tłustej - nie zapycha porów, nie roluje się, a do tego jest bardzo odporna na wodę i pot. W sam raz na upały, intensywne spacery, a nawet trening na świeżym powietrzu. W Hebe kosztuje teraz 113,99 zł, ale warto śledzić promocje - często pojawia się taniej w sklepach internetowych.
fot. hebe.pl
Holika Holika Waterproof Sun Gel - nawilżenie i lekkość z aloesem
Jeśli skóra woła o nawilżenie i komfort, Holika Holika Aloe Waterproof Sun Gel to absolutny hit. Krem jest lekki jak chmurka, ma delikatny aloesowy zapach i zostawia skórę cudownie ukojoną. Bez lepkiego filmu, bez białych smug. Świetnie się rozprowadza, błyskawicznie wchłania i nie koliduje z innymi kosmetykami pielęgnacyjnymi czy makijażem.
W środku znajdziesz roślinne składniki pielęgnujące, na czele z ekstraktem z aloesu, który działa łagodząco, nawilżająco i regenerująco. Dodatkowo SPF 50+ PA++++ to gwarancja naprawdę solidnej ochrony przed słońcem - zarówno UVA, jak i UVB. To krem, który sprawdzi się u każdego, ale szczególnie polubi się z cerą suchą, wrażliwą i reaktywną. W Hebe kosztuje 79,99 zł, a 100 ml to spora pojemność, która starczy na długo - również do stosowania na ciało.
fot. hebe.pl
BasicLab Lekki krem ochronny SPF 50+ - miejski pancerz dla skóry
Ten krem to trochę więcej niż klasyczny filtr przeciwsłoneczny. BasicLab stworzył formułę, która nie tylko chroni przed UVA i UVB, ale też przed światłem niebieskim HEV (czyli tym emitowanym przez ekrany) oraz podczerwienią IR. Jeśli lato spędzasz w mieście, przy komputerze, a wieczorami w kawiarni na słońcu, to właśnie ten krem powinien wylądować w kosmetyczce.
Jest lekki, nie zawiera silikonów ani barwników, nie zapycha porów - czyli skóra oddycha, ale jest maksymalnie zabezpieczona. To idealny wybór dla osób, które szukają wielofunkcyjnego produktu bez kompromisów. BasicLab SPF 50+ świetnie współgra z innymi produktami pielęgnacyjnymi i makijażem, a efekt, jaki zostawia na skórze, wygląda bardzo świeżo i naturalnie. W Hebe kosztuje 139,99 zł - to najwyższa cena z tej trójki, ale w tym przypadku płacisz za naprawdę kompleksową ochronę.
fot. hebe.pl