Meble z PRL-u znów są w cenie. Jeszcze nie tak dawno temu pozbywano się ich z mieszkań, widząc w nich tylko relikt przebrzmiałych czasów. Dzisiaj wiele modeli wraca na salony, zdobiąc mieszkania, których właściciele szukają sposobu na tchnięcie we wnętrza nieco ducha minionej epoki. Miłośnicy designu z tamtych lat są w stanie wiele zapłacić za meble z PRL-u. Trend na powrót do przełamujących nowoczesne wnętrze meblościanek i foteli, które pamiętają Gierka, zadomowił się na dobre w mieszkaniach wielu Polaków.
Meble z PRL-u potrafią kosztować dzisiaj krocie. Na co zwracają uwagę kolekcjonerzy?
Przez jednych przemawia nostalgia, inni kierują się designerskim zmysłem kolekcjonera. Meble z PRL-u są poszukiwane z różnych powodów, ale niezmienne są cechy, które windują ich wartość, a należy do nich między innymi jakość wykonania. Materiały o wysokim standardzie, na przykład lite drewno, będą cenione bardziej niż te o słabej jakości. Nie bez znaczenia pozostają także fabryczne oznaczenia umieszczone na modelach przez producenta. Najczęściej znajdują się one na spodzie mebli i można dzięki nim ocenić autentyczność przedmiotu, odróżniając go od podróbki. Przeszukując garaże i strychy, warto pamiętać, że nie każdy mebel z PRL-u będzie wiele wart na aukcjach. Kolekcjonerzy zwracają uwagę na ich design i najczęściej poszukują kultowych modeli, takich jak na przykład słynny fotel 366 Józefa Chierowskiego.
Zobacz także:
Jakie meble z PRL-u są poszukiwane przez kolekcjonerów?
Miłośnicy peerelowskiego designu doceniają zwłaszcza modele pochodzące z lat 60. i 70. Do najsłynniejszych z nich należy między innymi wspomniany fotel 366, zaprojektowany w 1962 roku przez Józefa Chierowskiego w Dolnośląskiej Fabryce Mebli w Świebodzicach. Na portalu OLX można znaleźć wiele ofert sprzedaży tego modelu, a ceny sięgają nawet 3000 złotych. Im lepszy stan, na przykład po renowacji, tym więcej kolekcjonerzy będą w stanie zapłacić.
Fotel 366 projektu Józefa Chierowskiego / fot. Ayame89/Wikimedia Commons
Gratką dla fanów estetyki wnętrz z PRL-u jest również fotel zwany „Liskiem”. W minionej epoce był tani, więc cieszył się dużą popularnością w domach Polaków. Dzisiaj oferty sprzedaży wynoszą nawet 2000 złotych. Prawdziwym hitem wśród kolekcjonerów jest natomiast meblościanka projektu Rajmunda Hałasa, której model możemy kupić nawet za 12 tysięcy złotych. Ten słynny regał o zmiennych wysokościach został zaprojektowany w 1959 roku.