Produkty pochodzące z okresu PRL-u często uważa się za rzeczy niskiej jakości i wartości. Nie o wszystkim jednak możemy tak powiedzieć. Niektóre książki, banknoty, monety czy kryształy cieszą się sporym powodzeniem wśród kolekcjonerów. Jak pisaliśmy ostatnio, cenione są również filmy pochodzące z tego okresu. Możemy także wyróżnić grupę wyjątkowych produktów, które były w PRL-u traktowane jako synonim wysokiej jakości. Część z nich pozostała popularna do dziś.
Które marki z PRL-u były synonimem wysokiej jakości?
Marki z PRL-u, które cieszyły się opinią wysoko jakościowych, w wielu przypadkach pozostały z nami do dziś. Mowa na przykład o płynie do mycia naczyń Ludwik. Co ciekawe, produkt ten występował naprzeciw stereotypowemu postrzeganiu mycia naczyń jako czynności zarezerwowanej dla kobiet. Sama nazwa wskazywała na to, że domowym obowiązkom mogą sprostać również mężczyźni. Ludwik dla wielu pozostaje synonimem płynu do mycia naczyń i wciąż znajdziemy go w polskich kuchniach. Do produktów codziennego użytku, które cieszyły się popularnością w PRL-u, należą soki marki Hortex. Za sprawą tej firmy na sklepowych półkach po raz pierwszy pojawiły się soki w kartonach. Uwielbiane w minionej epoce, pozostają obecne w marketach i domach Polaków również dziś.
Zobacz także:
Do grupy cenionych w PRL-u produktów spożywczych możemy zaliczyć też batoniki marki Prince Polo, których produkcja rozpoczęła się w latach 50. w Cieszynie. Te słodkości dostaniemy obecnie w niemal każdym sklepie spożywczym. Co ciekawe, są one sprzedawane również na Islandii, pod nazwą Prins Póló.
Uwielbianie marki z PRL-u. Nie tylko Junak i Brutal
Za synonim wysokiej jakości uznawano w PRL-u także motocykle marki Junak, które zyskały miano kultowych. W latach 1956-1965 w Szczecinie wyprodukowano ponad 90 tysięcy sztuk tego modelu. Popularnością w minionej epoce cieszyły się wśród mężczyzn również perfumy o nazwie Brutal, w których dominują nuty korzenno-ziołowe. Znajdziemy je w sprzedaży także dziś, na przykład w Rossmannie. Prawdziwą furorę, jeśli chodzi o jakość, robiły w PRL-u produkty firmy Tonsil. Głośniki tej marki były wówczas bardzo cenione. Słynny do dziś pozostał natomiast „Przekrój” - obecnie już nie tygodnik, lecz rocznk - wydawany od 1945 roku. Pismo wyróżniało się wysokim poziomem treści i promowaniem zachodnioeuropejskiej kultury. Dzięki niemu czytelnicy mieli dostęp do twórczości wybitnych ludzi sztuki. Dla „Przekroju” pisali Sławomir Mrożek oraz Konstanty Ildefons Gałczyński, a słynne wymagające krzyżówki z tego magazynu przeszły do historii.